32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dark]

Aha - jeszcze jedno - jakoś się skupiliśmy na składakach - za te pieniądze możesz kupić zupełnie uczciwy nóż kuchenny, najlepiej wykonany w konstrukcji full tang. Do tego zrobić sobie samemu lub zamówić u szewca odpowiednie etui ze skóry, ewentualnie kydex na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Masz coś trwałego, porządnego za niewielkie pieniądze. Ja kupiłem w promocji bardzo dobry kuchenniak za 10 PLN, z którym wolałbym pojechać w teren niż ze składakiem za 200.

a to co z dziwadlo? lansuje sie na wypowiedz roku!

[budo_liczmistrz]

Folder? Pika, M21.
Fixed? Necker.

[budo_jumbo]

Ja kupiłem w promocji bardzo dobry kuchenniak za 10 PLN, z którym wolałbym pojechać w teren niż ze składakiem za 200.

Fotki dawaj!!! Plizzzzz!!!

[budo_trumfel]

a ja moge prosić o fotke "dziewiątki"

[budo_psychiatrist]

wcale nie uważam, żeby pomysl z pochwa z kydexu byl zly. pochwa jest wazna. i jej brak potrafi wyjsc w najmniej oczekiwanym momencie. to, ze gość ma niestandardowe podejscie do tematu? cóż-chwała mu za to. a porownanie do malucha moze i odpowiednie ale IMO przesadzone. oczywiscie, ze roznica w cenie jest ogromna i przedsiewziecie traci troche sens ale zalezy na czym komu zalezy. a moze WIKO biega, skacze, fruwa czesto a tnie rzadko?
pozdrawiam psychiatrist

[budo_wiko]

No, tak, kuchenniak za 50PLN z kydeksem od Pitera, to troche jakby kupic felgi za dziesięć tysi do przechodzonego malucha

Pisałem o możliwości, a nie że to polecam jako najlepsze rozwiązanie. Najpierw podałem pomysł zrobienia pochwy samemu z kawałka skóry i uważam, że to jest optymalne rozwiązanie do noża za 10 złotych i turystycznych zastosowań. Ale nie każdy umie/chce robić to sam. Można sobie zamówić u szewca/kaletnika coś za powiedzmy 30-50.

Ale JEŚLI chce się mieć wygodę i high-tech, to czemu nie Kydex? Czy to jest jakaś świętość, która zostanie sprofanowana, gdy nie włożymy do niej Busse, czy Mad Doga? Jeśli ludzie sobie robią uchwyty na latarkę, folder, to czemu nie na mały, tani fixed?

Co do porównania z maluchem i felgami to dam inne - kiedyś jeździłem autem za 1300 złotych. Kupiłem do niego opony zimowe za 650. Głupota? Nie - po prostu nie lubię wypadków. Czy z racji jeżdżenia 20-letnim samochodem powinienem sobie na szrotach poszukać łysych opon po 10 złotych/sztuka i wtedy byłoby bardziej "do pary"?

A gdyby nóż kosztował 1000 zamiast 10 i miał napisane "custom knife by XXXX" to by wtedy było warto? Chodzi przecież o funkcjonalność - nóż który wykona swoje zadania w zadowalający nas sposób i system nośny, który nam odpowiada. Sama pochwa wg. cennika Pitera kosztowałaby 120 PLN i myślę, że choćby do przygotowywania posiłków, czy cięcia drobnych gałęzi, taki zestaw (razem 130) nadawałby się lepiej niż np. PIKA.

Fotki dawaj!!! Plizzzzz!!!

Proszę bardzo.
Niestety nie mam cyfrówki tylko zabawkę w telefonie, więc jakość jest jaka jest.



full tang


ze starszym bratem

[budo_cynik]

Wiko a nie wolalbys przeznaczyc te 130 zl na lepszy fixed, ktoru jest juz razem z pochwa wcale nie zla?

[budo_wysz]

Ważne, że tobie się podoba.

[budo_wysz]

a ja moge prosić o fotke "dziewiątki"

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_wiko]

Wiko a nie wolalbys przeznaczyc te 130 zl na lepszy fixed, ktoru jest juz razem z pochwa wcale nie zla?

Pewnie bym wolał. Może któryś Kopromed wówczas?

A pomysł stąd, że kiedyś wziąłem ten kuchenniak na wyjazd w góry i byłem bardzo zadowolony, ale podróżował w plecaku, owinięty w papier. Pomyślałem, że ten, czy któryś z większych braci (jest 5 w komplecie) mógłby służyć za nóż turystyczny po dorobieniu pochwy. Konstrukcja jest z gatunku "nie do zdarcia", zwłaszcza w przypadku tych większych.

[budo_jawor]

Mlodysw, noże nożami ale cóś Ci na klacie urosło w awatarku

[budo_krętacz]

Konstrukcja jest z gatunku "nie do zdarcia", zwłaszcza w przypadku tych większych.

Pewnie za te pieniądze nie można wymagać wiele, ale ..."nie do zdarcia"...hmmm...
Właśnie taki nóż ( lub bardzo podobny, ale ze zdjęć wygląda, że ten), drugi od góry z kompletu ,połamałem dosłownie w rękach. Chciałem nim rozłupać wzdłuż polano do kominka. Przyłożyłem ostrze do polana, lewa dłonią nacisnąłem na grzbiet klingi i... za chwilę trzymałem w lewej klinge, w prawej rękojeść.
Zaznaczam, nie mam pewności, czy piszemy o tym samym nożu, może kupiłeś coś wyjątkowego, ale obawiam się ,że wszystkie te kuchenniaki kupowane w promocjach po parę złotych za sztukę są raczej podobnej jakości.

[budo_kroffa]

moze autora tematu zainteresuje: jakis gosc sprzedaje pikę na allegro, za 120zl (ten sam co od monochrome'a)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]