utwardzanie pięści
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak to co bedzie na starosc jako nieliczni z dziadkow bedziemy mogli posuwac panienki kiedy innym zabraknie sily
Chyba ze ktos Cie na treningu za mocno kopnie w worek... Poza tym sportowcy na storosc sie szybciej rozpadaja
Napisano Ponad rok temu
Hej Mate i kto tu sie nabijal z mojego kopania goleniem w drzewka co :wink: . Ja wtedy mialem 18 lat. Ja w mlodosci zamiast sciany urzywale dzielnie cegly majac nadzieje ze kiedys ja rozwale. Mija jakies 12 lat nic mi jeszcze nie jest
heuhuehuehuehue
młodość ma swoke prawa co nie ja próbowalem rozwalić płyte chodnikowa w rekawicach bokserskich i tez mi nie wyszło ciekawe (lub herbate) dlaczego ;p
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
he he a dziewczynom nie mozna tez sie zabawic na starosc ?? kurcze nie chce mi sie pisac zawsze txt i dla dziewczyn i dla chlopakow ale mam nadzieje ze zrozumialas moja intencje pzdrNo wiesz Nayky!! Ja raczej na starość nie będę posuwać żadnych panienek bo sama panienką jestem .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czepiam sie szczegolow ale podawanie tworcy bjj jako przyklad pozytywnego wplywu utwardzania (no bo o tym temat) w karate jest troche nie ten teges :wink:a zobaczcie chocby seniora rodu Garcia...to ten od BJJ ...zalozyciel i tworca systemu...gosc ma po 80 a rzuca sie po macie ze swoim wnukiem...robi fikolki i biega...
Napisano Ponad rok temu
Ja mysle ,ze pompki na piesciach zupelnie wystarcza...fakt ,ze to widac...zdarty naskorek, mocniej zarysowane kosci...ale w sumie zadnych pozniejszych problemow z tego nie bedzie... a wrecz same plusy...
Jakie plusy. Robienie pąpek na kościach nie nauczy poprawnego uderzania. Można się łatwo o tym przekonać uderzając w worek, gruszkę. Brak praktyki w tego typu ćwiczeniach poskutuje kontuzją. IMHO ważniejsze jest poprawne zaciskanie kciuka, mocny nadgarstek, poprawnie wyprowadzony cios co do powierzchni uderzanej, niż twardość kłykci.
Pąpki na kostkach zaliczyłbym jako ogólnorozwojówkę, niż coś co się bezpośrednio przełoży do skuteczności w np kumite KK, nie mówiąc o walce z uderzeniami na twarz. Twarz jest zawsze bardziej miękka niż kłykcie. Dlatego też postulowałbym zamiast pąpek na kostkach robić ćwiczenia gardy, bloków przy uderzeniach na strefę jodan.
No żesz... Co to ma do rzeczy? Na sali operacyjnej w banku widzisz młode mordki bo one są tańsze w utrzymaniu, najniższa krajowa i pracują uszczęśliwieni, że mają pracę. Starsi pracownicy albo sobie coś lepszego znaleźli, albo pracują na zapleczu, albo są na bezrobociu, albo... itd.widzieliscie kiedys bardzo starego urzednika banku?? ja nie...a bardzo starego karateke?? duza ilosc..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak sie on denerwuje to zawsze uderza z calej sily w cos twardego (sciana, biurko ) i jest takim fanatykiem ze zaczyna mu odbijac rowno (pompki na rozbitym szkle, bankach z choinki, na gruzie i zuzlu itp) nic go za bardzo nie boli ale jego palce wygladaja jak litera S - ma 16 lat
Napisano Ponad rok temu
Walenie w ściany i pompki na szkle. Oczywiscie mozna. Można też robić pompki w smole. Ale po co? 8O
Napisano Ponad rok temu
1-2 miesiąc-Uderzanie w worek treningowy wypełniont piaskiem(30 min dziennie)
3-4 miesiąc-Zamiast piasku do worka wsypuje się żwir(30 min dziennie)
4-5 miesiąc-Do worka wsypuje się potłuczone szkło(sic!)
5-6 miesiąc-Koniec uderzania w worek, czas przeżucić się na głaz...
Napisano Ponad rok temu
A słyszeliście o tej metodzie??
1-2 miesiąc-Uderzanie w worek treningowy wypełniont piaskiem(30 min dziennie)
3-4 miesiąc-Zamiast piasku do worka wsypuje się żwir(30 min dziennie)
4-5 miesiąc-Do worka wsypuje się potłuczone szkło(sic!)
5-6 miesiąc-Koniec uderzania w worek, czas przeżucić się na głaz...
Pozdrow tych co tak robia ode mnie...
Napisano Ponad rok temu
przywiesic ksiazke telefoniczna na scianie i w nia uderzac. po jakims czasie kartki zaczynaja wypadac a w scianie robi sie dziura :wink:
Napisano Ponad rok temu
A słyszeliście o tej metodzie??
1-2 miesiąc-Uderzanie w worek treningowy wypełniont piaskiem(30 min dziennie)
3-4 miesiąc-Zamiast piasku do worka wsypuje się żwir(30 min dziennie)
4-5 miesiąc-Do worka wsypuje się potłuczone szkło(sic!)
5-6 miesiąc-Koniec uderzania w worek, czas przeżucić się na głaz...
7-8 miesiąc-koniec trenowania, czas przerzucić się na wizyty u specjalisty chirurgii urazowej.
Napisano Ponad rok temu
A słyszeliście o tej metodzie??
1-2 miesiąc-Uderzanie w worek treningowy wypełniont piaskiem(30 min dziennie)
3-4 miesiąc-Zamiast piasku do worka wsypuje się żwir(30 min dziennie)
4-5 miesiąc-Do worka wsypuje się potłuczone szkło(sic!)
5-6 miesiąc-Koniec uderzania w worek, czas przeżucić się na głaz...
7-8 miesiąc-koniec trenowania, czas przerzucić się na wizyty u specjalisty chirurgii urazowej.
0-1 miesiac-Konsultacja u psychiatry
pozdrawiam!!
Michal
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak sie on denerwuje to zawsze uderza z calej sily w cos twardego (sciana, biurko ) i jest takim fanatykiem ze zaczyna mu odbijac rowno (pompki na rozbitym szkle, bankach z choinki, na gruzie i zuzlu itp) nic go za bardzo nie boli ale jego palce wygladaja jak litera S - ma 16 lat
Mam nadzieję, że masz więcej kolegów bo z takim podejściem długo nie pociągnie. Przeraża mnie głupota i ignorancja - nie wiem co bardziej. Ale akurat taki przykład głupoty jest niesamowicie wymowny.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Przyczyny rezygnacji z poprzednio uprawianej sztuki walki
- Ponad rok temu
-
"Karate - budo"
- Ponad rok temu
-
DZIEWCZYNY NA TRENINGACH
- Ponad rok temu
-
Oyama Karate w byłym zielonogórskim
- Ponad rok temu
-
Zabić jednym ciosem!
- Ponad rok temu
-
Tomasz Kucharzewski
- Ponad rok temu
-
Pytanie do forumowiczów?
- Ponad rok temu
-
czy w krakowie jest RYU TE, SHORIN RYU czy inne tsunami
- Ponad rok temu
-
Podstawy
- Ponad rok temu
-
WKF czy inne federacje
- Ponad rok temu