moje przemyslenia:
- trzeba niejako "ciąć", zeby palka nie odbila i zebysmy sobie krzywdy nie zrobili
- najlepiej jak w cel trafiamy koncem palki - wtedy nie ma problemow z przeslizgnieciem sie po trafieniu w cel
- fajnie wychodza kombinacje obrotowe (krecisz nad glowa i derzasz po skosie w dol, przeslizg, nad glowe i uderzenie poziome, przeslizg, nad glowe i uderzenie po skosie w gore itd..)
- spoko tez sa techniki: przelozenie (np na szyi/za plecami/etc) i uderzenie w cel - takie filmowe techniki, ale maja moc
- jak palka odbije i da po palcach to boli..
- cwiczac slabsza reka (u mnie lewa) wcale nie jest zle
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
mozecie podzielic sie swoimi doswiadczeniami/radami?