Calkiem [bip] jestem
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
Juz go nabylem
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
Chyba juz za pozno na leczenie, nie?
Pierwsze wrazenia:
1. Wielkosc - szczerze mowiac, obawialem sie ze bedzie maly i przez to niewygodnie bedzie sie go trzymac. Na szczescie sie przeliczylem - nie jest duzy, ale w dloni lezy wygodnie (a lapek nie mam najmniejszych
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
)
2. Reklamowana "ergonomiczna rekojesc ze wstawkami z zytelu" - IMO zbedne, wygodniejsze byloby calkiem metalowe i gladkie, ale moze sie myle, wyjdzie w praniu.
3. Super sprawa - kick ma klipsa mocujacego, takiego jak w duzej czesci folderkow edc. Mozna go wsadzic do kieszeni przyczepiajac do jej krawedzi, nawet przy otwartym futerale (nylonowy w komplecie) nie wysuwa sie - ciezko go przypadkowo zgubic. Bardzo duzy plus, we wczesniejszych wersjach tooli tego nie widzialem.
4. Minus - brak blokad ostrza i narzedzi. Jest wyrazny przeskok troche je usztywniajacy po rozlozeniu, ale IMO przydaloby sie to troche inaczej rozwiazac. Trzeba bedzie uwazac na paluchy.
5. Wykonanie - jak to u leathermana. Dopracowany.
Ogolne wrazenie - bardzo pozytywne. Do hardcorowych prac mam swisstoola ale ze jest cholernie ciezki to nosilem go wylacznie w plecaku. Kick jest o polowe lzejszy, nadaje sie do noszenia w kieszeni bez ryzyka jej urwania. Ma podstawowe narzedzia, najczesciej przydajace sie w codziennej eksploatacji.