87 odpowiedzi w tym temacie

[budo_niedziel]

jesteś zajebisty. teraz wejdz jeszcze raz na to forum, kliknij na najwczesniejszy temat jaki powstał i napisz tam jakas madra uwage.

[budo_z3ll]

Hyhy, zawsze jak mam sparować z dziewczynami w parterze to szybko ich biorę w gardę, albo dosiad, żeby się oswoiły bo mają straaaszne bariery, ale po chwili przechodzi . Wiecie, dla nich to takie ezoteryczne przeżycie spotkać się w tak bliskim kontakcie z umięśnionym spoconym ciałem młodego mężczyzny :wink: . Lepsze niż seks z nieznajomym .

(Nie trenuję w klubie Lutadores.)

[budo_inka]

8O

[budo_dar75]

...zawsze jak mam sparować z dziewczynami w parterze to szybko ich biorę w gardę...

chyba masz problemy z orientacją - dziewczyny to ONE nie ONI
reszta wypowiedzi wskazuje na spore kompleksy na tle męskości
pzdr

[budo_mystic]

I bardzo dobrze ,ze nie u nas...

[budo_szakalos]

... tak, ćwiczymy w gi pod nim oczywiście koszulki bo jakżeby inaczej a pod koszulka sportowy stanik (-nie ma nic gorszego niz wbijający sie drut w klatke piersiową )

to fakt, ja tez nie lubie jak w tym cwiczy kobieta 8)

[budo_unknown]

jak cwoiczycie z mezczyznami to chwytajcie jakichs wystajacych czesci
rada ode mnie

pyzdra

[budo_mexico]

Ciekawy temat (choć odgrzewany). Ja tylko raz ćwiczyłem z dziewczyną i choć starałem sie wszystko robić w pełni normalnie i bez skrepowania, to przyznam, że z początku odrobinę dziwnie się czułem zakładając trójkąt. Na szczęście babka była wporzo i traktowała sprawę jak należy, a ćwiczyło się z nią bardzo dobrze.