16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pitt]

Jak sądzicie, ten "wynalazek" nadaje się na ulicę? Z doświadczenia chyba większość użytkowników forum wie, że ludzie prędzej uciekną kiedy usłyszą taki alarm, niż pomogą :? . A może jednak pomaga? Mieliście jakieś doświadczenia z podobnymi "zabawkami"?

[budo_mr_twinkle]

Nie, no co ty... Na pewno kilka osób przystanie i chętnie popatrzy jak bandzior katuje ofiarę nie zważąjąc na buczenie alarmu. Oczywiście przed policją czy sądem nikt zeznawał nie będzie. Zasada prosta: umiesz liczyć - licz na siebie. A w miejsce alarmu lepiej nosić jakąś broń, oczywiście jeśli będziemy zdolni prawidłowo jej użyć.
Pozdrawiam.

[budo_bartas_84]

Wiesz alarm osobisty ma za zadanie zwrócić uwage i poprzez to moze byc skuteczny. Jak na moje to czesc osób chcacych cokolwiek od ciebie zrezygnuje gdy cokolwiek zacznie zwracac na was uwage albo moze sciagnac uwage osób mogacych zainterweniowac. Taka jest moja opinia. Nie majac nic to juz lepiej miec alarm :-)

[budo_tsuki]

Lepiej kasę którą wydałbyś na alarm noś w tylnej kieszeni spodni i daj oprychom jak się o nią upomną

[budo_wiko]

Lepiej kasę którą wydałbyś na alarm noś w tylnej kieszeni spodni i daj oprychom jak się o nią upomną

To prawda - na pewno mniej ich zdenerwujesz

Jedyne zastosowanie widzę ewentualnie dla kobiety/dziecka, które ktoś chce zaciągnąć w ciemne miejsce. Ale i takie osoby powinny raczej krzyczeć ze wszystkich sił, niż uruchamiać elektroniczne urządzenie - o ile nie będzie to 4.00 rano niewiele osób się specjalnie przejmie tym, że gdzieś coś wyje.

[budo_xiosan]

Jakaś babka włączyła to urządzenie, gdy tylko do niej podszedłem. A przecierz nie wyglądam na mordercę, nawet dresów nie noszę (chyba, że jakieś zajęcia sportowe). Był biały dzień, nikt oczywiście nie zwrócił uwagi, a to wycie tak mnie zdenerwowało, że musiałem się powsztrzymać, by jej czegoś nie powiedzieć. Napastnika coś takiego może zachęcić do ataku!

[budo_mar1an]

kompletna bzdura lepiej sie drzeć w niebogłosy niż wlaczac cos takiego ... zreszta robili testy czy ludzie reaguja na alarmy ,oczywiscie wszyscy udawali slepych i gluchych a zlodzieje grasowali w samochodzie w najlepsze a byl bialy dzien :?

[budo_pitt]

kompletna bzdura lepiej sie drzeć w niebogłosy niż wlaczac cos takiego ... zreszta robili testy czy ludzie reaguja na alarmy ,oczywiscie wszyscy udawali slepych i gluchych a zlodzieje grasowali w samochodzie w najlepsze a byl bialy dzien :?

Nie ma to jak liczyć na bliźniego... Dopóki tak będzie, to nie ma co się czuć bezpiecznie. Niestety nic nie prowadzi do tego, żeby było lepiej.

Lepiej kasę którą wydałbyś na alarm noś w tylnej kieszeni spodni i daj oprychom jak się o nią upomną

No i niestety to jest najlepsze rozwiązanie... :roll:

[budo_zandark]

Lepiej kasę którą wydałbyś na alarm noś w tylnej kieszeni spodni i daj oprychom jak się o nią upomną

no qrwa i moze jeszcze komore dołożyć....na pewno oddanie kasy jest pewnym wyjsciem z sytuacji ale ludzie nie popadajcie w skrajności! To wkoncu po co trenujecie, zeby dojsc do wniosku ze lepiej kase oddać od razu? Taka postawa mnie bardzo smieszy bo z jednej skrajnosci (zapierdo**ć sqrwieli) do drugiej (wez sobie wsszystko tylko mnie nie bij)....
ani jedno ani drugie nie jest dobre, zakładając ze jak cie ktos napadnie oddasz od razu kase to tak zrobisz, nawet jezeli będzie szansa ucieczki.

[budo_wiko]

To wkoncu po co trenujecie, zeby dojsc do wniosku ze lepiej kase oddać od razu?

Mówimy o sensowności noszenia alarmów przez "cywili". Jeśli ktoś w ogóle rozważa 'bronienie' się w ten sposób, to znaczy że o swoich umiejętnościach w dziedzinie SW nie jest specjalnie przekonany.

[budo_zandark]

no własnie masz racje, a co do alarmów to mają one nie tyle co zwracać uwagę ludzi postronnych zeby pomogli tylko nas jeśli ktoś nam coś zwinie. Na alarmy nie ma ogólnej opinni, dla jednych mogą byc niewygodne, dla innych niepraktyczne, każdy sie sam musi przekonac. Osobiscie nie posiadam alarmu ale i nie zamierzam nabyć, prau kumpli miało ale z tego co wiem nosili to tylko jako gadżet.

[budo_wiko]

no własnie masz racje, a co do alarmów to mają one nie tyle co zwracać uwagę ludzi postronnych zeby pomogli tylko nas jeśli ktoś nam coś zwinie.

To racja, jeśli chodzi o alarmy samochodowe, alarmy w domu, komórce. Zupełnie inna historia - całkiem użyteczne.

Ale "alarm osobisty" to takie małe bździdełko na baterię z bardzo głośną syreną (ponad 100 dB). Zaatakowany włącza i teoretycznie ma to przestraszyć napastników i zaalarmować otoczenie, że coś jest nie tak. Z tej samej kategorii są głośne gwizdki, itp.

Myślę, że jeśli ktoś już miałby to użyć, to chyba tylko aby to włączyć i natychmiast z wielkim wrzaskiem i wyjącym alarmem zacząć uciekać w stronę miejsc gdzie jest dużo ludzi - wejście do sklepu, stacja benzynowa, itd., początkowe zaskoczenie + obawa przed interwencją kogoś z zewnątrz mogą zniechęcić napastników do gonienia, nawet jeśli nikt faktycznie nie pomoże. Najgorszy możliwy scenariusz to włączyć taki alarm w ciemnej ulicy wobec paru zdeterminowanych zbójów i nie robić nic więcej, licząc tylko na ten dźwięk.

[budo_randall]

Najgorszy możliwy scenariusz to włączyć taki alarm w ciemnej ulicy wobec paru zdeterminowanych zbójów i nie robić nic więcej, licząc tylko na ten dźwięk.

Zaraz zaraz, nikt nie jest aż tak głupi... prawda

[budo_mar1an]

nie prawda glupota ludzka jest niemierzalna :wink:

[budo_wiko]

Zaraz zaraz, nikt nie jest aż tak głupi... prawda

Dobrze by było. Ale producenci takich gadżetów zachęcają do myślenia, że alarmy jakiś cudowny sposób same zapewniają bezpieczeństwo. Zawsze się ktoś trafi, kto uwierzy, że alarm "odstraszy potencjalnych napastników":
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] zwłaszcza, gdy:
"ma również zamontowaną mini latareczkę,
której światło może pomóc w wielu nieoczekiwanych
sytuacjach, także podczas ataku napastnika"
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_tt48]

Jak ktoś jest głuchy to nieżle może się takimi alrmami bronić, Są takie głosy które są dla człowieka zabójcze, albo myślisz o jednym tylko ucieczka. Naciska i już łobóz albo spiernicza albo panikuje i nie wie co robić..

[budo_cassini]

Dobrze by było. Ale producenci takich gadżetów zachęcają do myślenia, że alarmy jakiś cudowny sposób same zapewniają bezpieczeństwo. Zawsze się ktoś trafi, kto uwierzy, że alarm "odstraszy potencjalnych napastników":

Przypuszczam, że takich ludzi będzie cholernie dużo. Reklama to jest coś takiego w co wiele osób wierzy bezkrytycznie. Tak naprawdę to większość osób, które zakupią ten bajer nie będzie miało najmniejszego pojęcia o samoobronie. Gostek czy kobieta włączy to właśnie tam, gdzie nigdy nie powinno toto być użyte i sam sobie w ten sposób krzywdę zrobi. Osobiście widzę kilka ciekawych zastosowań ustrojstwa ale napewno nie do obrony :wink: (przynajmniej w naszych polskich warunkach).