Judo dla maluchów
Napisano Ponad rok temu
Od którego roku życia można dzieciaki zapisywać na judo i czy są sekcje dla maluchów w wawie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A niektórzy w wieku 23 .... :roll:
Chwała i dla takich......!!!! :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
im wczesniej tym lepiej ale tak ok pierwszej podstawowki jak pozniej zacznie chodzic to bedzie musaiel nadrabiac braki do tych co chodzili dluzej a to sie ciagnie przez lata tak wiem z doswaidczenia
Ja bym z takim poglądem polemizowała.
Istnieje ryzyko, że ciężki trening (a niestety treningi judo do takich należą) może zaszkodzić małemu dziecku. Zarówno fizycznie poprzez źle dobrane ćwiczenia, jak i psychicznie poprzez nieumiejętne podejście trenera do sprawy.
Przykro to powiedzieć, ale ze znanych mi trenerów judo żadnemu nie powierzyłabym mojego dziecka. To są fachowcy od sportu, a do dzieci trzeba pedagoga. Tymczasem znajomość pedagogiki jest wśród trenerów żenująco niedostateczna.
Natomiast jeśli o zaległościach mowa, to uważam, że dziecko kilkuletnie nie jest w stanie sobie przyswoić wiele. Stąd zaległości po prostu nie powstaną. Dwunastolatek rozpoczynający swoją przygodę z judo bardzo szybko zrówna się z tym, który zaczął treningi w wieku lat 6. Skłonna jestem twierdzić, że po paru lub parunastu treningach będzie umiał to, czego sześciolatek uczył się mozolnie przez 6 lat.
Napisano Ponad rok temu
Natomiast jeśli o zaległościach mowa, to uważam, że dziecko kilkuletnie nie jest w stanie sobie przyswoić wiele. Stąd zaległości po prostu nie powstaną. Dwunastolatek rozpoczynający swoją przygodę z judo bardzo szybko zrówna się z tym, który zaczął treningi w wieku lat 6. Skłonna jestem twierdzić, że po paru lub parunastu treningach będzie umiał to, czego sześciolatek uczył się mozolnie przez 6 lat.
Ale Ty mówisz o technice. To czego się jeden przez te 6 lat nauczył w dziedzinie koordynacji ruchów, równowagi, dynamiki to będzie mu procentować całe życie.
Oczywiście jeśli miał sensownego trenera i fajną ogólnorozwojówkę z elementami judo, a nie parę kontuzji i przeciążony organizm.
Napisano Ponad rok temu
A niektórzy w wieku 23 .... :roll:
Chwała i dla takich......!!!! :twisted:
Dziękuję
Ale na temat : oczywiście im szybciej, tym lepiej, a judo jest chyba idealnym sporcie dla maluchów - uczy szacunku, samoobrony, rozwija koordynację i ogólną sprawność. Jeżeli zaprowadzisz dzieciaka 8 - 10 letniego, to na pewno sporo z tego wyniesie na dalsze życie. Sekcji dla dzieci jest chyba najwięcej ze wszystkich sztuk walki, tak że na pewno znajdzie się wielu odpowiedzialnych trenerów, którzy potrafią prowadzić takie treningi.
To, czy treningi okażą się niszczące dla zdrowia dziecka zależy też od samych rodziców - jeżeli wysyłają dziecko na treningi sportowe z powodu własnych ambicji i kompleksów to nic dobrego z tego nie wyniknie, bo dziecko może się przeforsować, albo zniechęcić do SW w ogóle
Napisano Ponad rok temu
Niektóre dzieci zaczynają w wieku 25 lat - chyba wszystkich przebiłem (((:
Moim zdaniem dzidziak powinien wiedzieć co i po co trenuje. Dlatego myślę że "zawodowy" trening Judo przez podstawówką jest bez sensu. Dziecko dopiero jak pójdzie do szkoły jest w takim wieku że zaczyna obserwować świat, oglądać filmy z Bruce'm Lee grać w Mortal Kombat i przechwalać w piaskownicy że ma wujka w Gromie. Wtedy zaczyna się etap "przerwowej" rywalizacji - ściganie na korytarzach, ściaganie kolegom spodni i zamykanie w dziewczęcej ubikacji. I myślę że dopiero wtedy mamy podatny grunt żeby zaszczepić takiemu "łobuzowi" jakąś sztukę walki.
A wcześniej - myśle że jak najbardziej można juniora zabierać na matę. Ale właśnie najlepiej żeby to robił razem z rodzicem. I żeby nie było zbytniego ambicjoinalnego podejścia ze strony tego drugiego. Można wymyślić naprawdę sporo zabaw na macie które nie będą jeszcze ciężkim treningiem Judo ale już nauczą obycia się z Gi, z matą i jak pisali przedmówcy nauczą koordynacji. Musi to być takie podejście żeby dziecko się bawiło - a nie trenowało. Myślę i w sumie wiem za autopsji że jeszcze jak to będzie zabawa z rodzicem to dziecko będzie wniebowzięte.
Hie hie mój Mikołaj zasuwał na czworakach po macie już w wieku 7 miesięcy - ludzie wokół niego padali a on miał straszną radochę.
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
oczywiscie, ze w wieku 6-7 lat o treningu judo nie moze byc mowy-oczywiscie jezeli sa prowadzona takie zajecia maja bardziej na celu ogolny rozwoj dzieciakow-ksztaltowanie ich motoryki niz nauke jakiekolwiek techniki...no, mozna oczywiscie probowac wprowadzac elementy padow, czy trzyman, ale w bardzo ograniczonym stopniu...wiem, ze w warszawie na gwardii odbywaja sie zajecia dla dzieci wlasnie w takim wieku-gry, zabawy z elementami judo
Napisano Ponad rok temu
Langus chwała i dla 25 latków a przedewszystkim dla Mikołaja.....7 miesiecy hmmmm rośnie nam młody morderca :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Dziecko może się przysposabiać do nauki judo odkąd się nauczy chodzić... A tak na serio, to napewno mogą zacząć od pierwszej klasy podstawówki. Może nawet wcześniej, jeśli są wystarczająco samodzielne. W Warszawie jest w tej chwili bardzo dużo szkół, klubów, sekcji, gdzie prowadzone są zajęcia dla maluchów.
Oczywiście najlepszym wyborem będzie zapisanie dzieciaka do najlepszego klubu w Polsce, czyli Gwardii. Główny gmach jest przy ulicy Racławickiej (Mokotów) lecz jest wiele filii właśnie w szkołach, min na Woli, Ochocie, w Markach, Nowej Iwicznej... Z konkurencyjnych klubów mogę polecić Uniwersytet Warszawski (ul Karowa), UKJ Ryś (Ursynów, ul Na uboczu) i AWF (ul Marymoncka).
A w jakim wieku masz pociechy?
Napisano Ponad rok temu
klub organizuje nawet wewnetrzne zawody dla maluchow, walki sa wedlog pasow, a dzieciaki walcza w na kolanach, w parterze sa tylko trzymania i nie ma przegranych, bo kazdy dostaje medal, dyplom i jakas zabawke. kupa zabawy dla dzieci, ktore prze okazji oswajaja sie z komendami, mata i sedziami (a rodzice ucza sie punktacji i wrzeszcznia na sedziow :wink: ).
ja prowadze grupe od 11 do 14 lat, gdzie wieksze przeprawy mam z rodzicielami niz z pociechami . sa dwie takie grupy, jedna jest to dalej zabawowa grupa, a druga jest juz bardzie serio i z niej chlopaki juz jezdza na zawody, zgrupowania itp.
Pozdrawiam MH!
Napisano Ponad rok temu
Jeśli zaś chodzi o sposób wyrabiania tego nawyku, to z równym powodzeniem można wykorzystać do tego rodzinne piesze wędrówki, wypady na rowerze za miasto, zajęcia taneczne itp. Treningi judo też, jeśli ktoś ma taki kaprys. Pod warunkiem że nie będą one celem do osiągnięcia "kariery sportowej".
Ostatnie słowa z premedytacją ujęłam w cudzysłów, gdyż w niektórych przypadkach zapisanie dziecka na judo spowodowane jest nie troską o jego prawidłowy, harmonijny rozwój, lecz wynika z degradacji rodzicielstwa jako takiego. Więcej pisałam o tym tutaj:
http://www.forum-kul...ndpost&p=868011
Napisano Ponad rok temu
Wytyczyła pewne kierunki metodyczne.
Z doświadczenia wiem, że nie istnieje problem 6 - cio latków. Istnieje problem niewiedzy ich Rodziców.
Rodzic przyprowadzając malucha wytycza dla niego drogę co najmniej do mistrzostwa kraju. Jeżeli dziecko po roku nie rzuca tak jak Legień to trener jest zły. Czasami jest tak, że po paru miesiącach treningu w zastępstwie przyjdzie trener od seniorów i nie mając co robić z maluchami uczy ich jakiegoś rzutu. Rodzice mówią "to jest trener szkoda, że z nim dzieciaki nie mają zajęć tylko z tym nieudacznikiem co się każe dzieciom bawić....."
Nic bardziej błędnego.
Nauczanie dziecka w przedziale 6-8 lat musi być specyficzne..
Celami nauczania w tym okresie są;
1. Żnajomość własnego ciała
- wzmocnienie lateralizacji
- znajomość możliwości ruchowych
- Świadomość oddechu
- porawa ugólnej sprawności ruchowej
- koordynacja
2. Postawa judo
- odruch odpowiedniego ustawienia tułowia
- świadomość roli głowy
- znajomość przemieszczeń
- poczucie rytmu ruchu
- wyczucie przeciwnika (uprawianie judo wraz z UKE, a nie przeciw niemu)
- element wyzwalający ruch ( pchaniu uke toważyszy ciągnięcie tori i odwrotnie)
- wykorzystanie ciężaru ciał, punktów podparcia
Cele te realizuje się przez zabawę
Nie ma mowy o obciążeniach siłowych i przemęczeniu dziecka
Nie jest prawdą (jak ktoś pisał wyżej), że maluch w zasadzie nic się nie nauczy i zaczynając judo w ieku 12 lat nic się nie straciło.
Dziecko 12 letnie praktycznie ominęło wszystko to co wymieniałe wcześniej, albo przechodziło przyspieszony kurs nauki.
Zgadza się, że można być wielkim sportowcem zaczynająć późno, ale są to jednostki, które praktycznie wszędzie dadzą sobie radę.
Nie kształci się dziecka tylko po to by było lepsze później. W tym kontekście judo nie jest definitywnie wybraną na przyszłość dyscypliną, lecz częścią fundamentalnej edukacji sportowej.
Często dzieci w wieku 9 lat rezygnują z uprawiania judo odnajdując się w innej dyscyplinie sportowej.
Nie na darmo Japończycy wprowadzili obowiązkowo judo do szkoły podstawowej.
Praktycznie każdy trener zna metodykę szkolenia dzieci, ale nie każdy ma cierpliwość i nadaje się do tej roli. Dlatego większość woli zajmować się młodzieżą lub dorosłymi, gdzie są już ukształtowane pewne nawyki (właśnie te z okresu 6-9 lat). Jest pewna dyscyplina itp.
Reasumują zachęcam do prowadzenia dzieci, jak najwcześniej na zajęcia (nie tylko judo, ale każdy rodzaj sportu)
Pozdrawiam - Misiek2
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
CHWYT ZA KIMONO A STRONA PRZEZ KTORA RZUCACIE
- Ponad rok temu
-
trening wejsc do rzutow
- Ponad rok temu
-
SAGA O JUDO - czy są dwie wersje tego filmu ?
- Ponad rok temu
-
Relacja z wyjazdu do Japonii
- Ponad rok temu
-
Puchar Świata w Judo Kategoria Super A Hamburg 2005
- Ponad rok temu
-
Sekcja Politechniki Gdanskiej w JUDO - jest tu ktos ??
- Ponad rok temu
-
HL- Judo
- Ponad rok temu
-
OTK Jun. 19.02.2005 Toruń
- Ponad rok temu
-
OTK Juniorek i Juniorów w Toruniu IV Regionu
- Ponad rok temu
-
Puchar Świata Judo - 12-13.II.2005
- Ponad rok temu