Skocz do zawartości


Zdjęcie

made in taiwan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

budo_zygi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 306 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

made in taiwan
No właśnie tak jest napisane na mojej pice, i wielu innych nożach dobrych marek (benchmade, kerschaw, gerber, crkt)
Osobiście jakoś mi to przeszkadza, chociaż wiem że czasem jest tak że noże z Taiwanu wcale nie są gorsze od tych zrobionych w Japonii czy USA.
Jarek ze Świata Noży tłumacząc mi to pokazał dwa Gerberki z których ten z Taiwanu był znacznie lepiej wykonany od tego z USA. Moja delica na przykład droższa od piki o połowę, jest troszkę gorzej wykonana.

Co wy o tym sądzicie i jakie macie doświadcenia z nożami "z Taiwanu"
  • 0

budo_qkiel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1732 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
mam salse "made in Taiwan" i mimo najszczerszych checi nie ma sie czego czepic jesli chodzi o wykonanie
wszystko pieknie rowniutkie i wyglaskane
  • 0

budo_dvorkin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 135 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Otwock

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Rzecz nie w miejscu wykonania, tylko w kontroli jakości. Tyczy się to nie tylko noży.
  • 0

budo_xaos
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamy

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Wybacz, nie rozumiem intencji pytania - przeszkadza ci, że przy produkcji twojego noża uczęstniczyli nie Czyści Biali Amerykanie albo Nasi Polscy Chłopcy, tylko jakieś żółtki, czy może przeszkadza ci, że przy produkcji przedmiotów, których ty używasz, wyzyskiwano ludzi jako tanią siłę roboczą, więc mimowolnie sponsorujesz wyzyskiwaczy?
Jakby kogoś interesowało, do której z powyższych grup należę - do zadnej. Mi nie przeszkadza, że mój nóż był wyprodukowany na Tajwanie.
  • 0

budo_pecado
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Może być tak, że producenci, świadomi "marki" Tajwanu przykładają szczególną wagę do kontroli jakości linii, które oddali tam to wytwarzania.
Stąd - może się niechcący okazać, że robiący taśmowo, wg precyzyjnych procedur Tajwańczycy robią noże (a raczej - produkują, by odróżnić od "robienia", które bardziej kojarzy się z małym seriami) bardzo dobrze.
Z moich doświadczeń na różnych polach przemysłu wynika, że Tajwańczycy robią dokładnie tak jak im się każe (zamówi dostarczając procedury). Jak procedura (w tym kontrolna) jest zbyt ogólna - wychodzą knoty, jeśli każde zagięcie jest dokładnie opisane - to ustawiają linię i jadą z koksem.

Noże robione w "macieży" producentów mogą niechcący wpadać w obszar rutyny. Tzn. może być to syndrom nonszalancji pojawiający się nieraz u grup doświadczonych, które często po prostu zaczynają ignorować ustalone zasady w imię własnego "doświadczenia".

Jasna rzecz, że nie ma tu reguły.
Że pewne firmy/osoby produkujące w USA po prostu nie wypuszczą noża sknoconego. Bo są świadomi, że ich praca jest droga (dla odbiorcy), a klient nie zaakceptuje noża za >500$ który ma ewidentne niedoróbki.
Myślę, że to dośc naturalne - tanie linie idą na (nasz) wschód, klasy wyższe - zostają w mateczniku, bo ze względu na ilości przewidziane do produkcji często nawet nie opłaca się tego outsourcingować ;-)
  • 0

budo_krętacz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Myślenice

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Eee tam...Wkładasz zygiemu ( nie wiem, czy uprawniona jest taka odmiana)w usta słowa,
których nie powiedział. Od razu wietrzysz rasistowskie podteksty...nie ładnie moim zdaniem.
A jemu zdaje się mogło chodzić tylko o to, że przyzwyczajeni jesteśmy do marnej (w porównaniu z zachodnoeuropejską, czy amerykanską )jakością rozmaitych wyrobów. Może to i stereotyp, ale jego funkcjonowanie jest chyba do pewnego stopnia uzasadnione - mnożyć przykłady by można, ale po co..
Ale na szczęście są chlubne wyjątki. I bardzo dobrze.

To do XAOSA było oczywiście.
  • 0

budo_xaos
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamy

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Nie, nie wkładam mu nic w usta ;P, naprawdę nie zrozumiałem, o co chodzi.
Napisał, że nie chodzi mu o jakość, bo ta, jak się sam przekonał, jest przednia, tylko że to "osobiste". Pomyślałem, że "osobista" niechęć może mieć te dwie podstawy. Jeśli może być inne wytłumaczenie dla osobistej niechęci - powiedzcie, jakie.
A zresztą, z czystej ciekawości zapytałem... Minęły mi czasy, kiedy uważałem, że jak gdzieś na drugim końcu świata dzieci się zaharowują na dwie zmiany w fabrykach za miskę ryżu, tylko po to, byśmy mogli włożyć modne "zachodnie" ciuszki a nie zwykłe, robione u nas przez średnio opłacanych pracowników - to winniśmy tym "żółtkom" przynajmniej szacunek i wdzięczność. Teraz mi to wszystko wisi.
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
I znów wraca nieśmiertelny temat :)

Jak dla mnie to sprawa jest prosta. Noże CRKT, BM red-line, Timberline, kilka modeli Spyderco i jeszcze sporo innych "firmowych tajwanów"... one są jak najbardziej OK i jedynie dzięki taniej masowej produkcji można je nabyć za niewygórowane pieniądze.

Ale należy zauważyć, że użyte do ich produkcji materiały są już nie tak wyszukane jak w nożach wyższej klasy robionych w USA. Obróbka cieplna też nie taka sama. No i finalnie jakby nie patrzeć, to noża tej klasy i oferującego to, co choćby taki BM-5000 Auto Axis czy BM-630 Skirmish, wśród made-in-daleki-i-tani-wschód nie znajdziesz. Taka jest prawda.

Osobiście nie noszę noża z napisem "Taiwan" nie dla tego, że nie lubię Taiwanu, ale dla tego, że wśród tych noży nie ma żadnego, który odpowiadałby mi swoimi parametrami użytkowymi, materiałowymi, wytrzymałościowymi, wyglądem itp.
  • 0

budo_gosc84
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
To Tak jak swiss techy są robione w chinach a jakosć jest znakomita. Natomiast gdyby były robione w U.S.A kosztowały by dużó drozej wiec mało kto za taką mała zabawke by dał 140zł . Dużo orginalnych rowerków fajnych nei mówie tu o tandecie z hipermarketu jest robionych w chinach. Niemozna dyskryminować tak kogoś czy tajwańczyk czy chinczyk co za różnica ze te np sruby dokręca tajwańczyk czy ameryanin róznica w tym że temu 2 giemu bedzie trzeba wiecej zapłącić za godizne dokrecania tych śrub . I co za różnica z jakiego narodu zrobi to człowiek jak materiały są swietne z najlepszych chut.
  • 0

budo_zygi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 306 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Małe sprostowanie bo widzę że temat idzie w złym kierunku, JA PYTAM O WASZE ODCZCZUCIA CO DO TYCH NOŻY A NIE TAJWAŃCZYKÓW CZY CHIŃCZYKÓW, mnie poprostu drażni ten napis na ostrzu, ale nóż jest znakomity jak za te pieniądze (o pice mowa).
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan

Małe sprostowanie bo widzę że temat idzie w złym kierunku, JA PYTAM O WASZE ODCZCZUCIA CO DO TYCH NOŻY A NIE TAJWAŃCZYKÓW CZY CHIŃCZYKÓW, mnie poprostu drażni ten napis na ostrzu, ale nóż jest znakomity jak za te pieniądze (o pice mowa).


OK. Dopoki sie sprawdza i przejdzie przez moje rozumienie relacji ceny do jakosci oraz przez moje kaprysnie wysokei wymagania jakosciowe to mi dalej zwisa gdzie powstal, moze byc nawet sygnaturka CCCP. Choc wiadomo ze to baaardzo malo prawdopodobne ze takiej klasy nozyk powstanie w Petersburgu :wink:
  • 0

budo_qlfi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 560 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
dziś na geomterii na Budzie pani mgr opowiadała jak miała praktyki na budowie za swej burzliwej młodości... Powiedziała że w zasadzie wszyscy równo sie opieprzali za wyjątkiem chłopaków z poprawczaka w Puławach, którzy ledwo budowlankę pokończyli.

Mimo to jak się ich nie robiło w wała, tylko uczciwie zapłaciło i pokierowało to chłopaki nie mieli sobie równych i wyrabiali ponad normę.

o co mi chodzi...?

ano nie wierzcie stereotypom co do wyrobów tajwańskich!
myślicie że to Tajwańczycy zaprojektowali cały chłam z TV Mango ? :wink:
na tajwanie jest tendencja do szybkiego wzrostu gospodarczego dlatego się tam inwestuje, bo taniej wychodzi na kosztach produkcji, ot co

ale jak wspomniał Piter to flagowe modele się robi na miejscu, tak jak maybachów nie składa się w Chinach :)
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
"amerykanskie komputery, rosyjskie komputery - i tak wszystkie produkowane sa na Tajwanie"

a tak na powaznie, moje zdnie jest takie, jak u przedmowcow, o ile noz spelnia moje wymagania pod wzgledem materialow, designu i wykonania, miejsce jego produkcji: USA, Kamczatka, Tajwan czy Pcim dolny nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.
  • 0

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Moim zdaniem wsio rawno gdzie coś zrobiono , jeśli działa prawidłowo jest w miarę tanie i niezawodne , to niech to nawet świstak zawija w te sreberka ,a i tak kupię .
  • 0

budo_spooky
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 429 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Gdy kupowałem CS Recona'a miałem porównanie pomiędzy spearpointem i tanto. Pierwszy był wyprodukowany na Tajwanie drugi w Japonii. Rękojeści jeśli chodzi o wykończenie i spasowanie specjalnie się nie różniły jednak otrza wyglądały jakby były wykonane przez różne firmy z różnej "półki". Tajwańczyk miał równo naniesioną na ostrze warstwę oksydacyjną zachowującą równy odstęp od krawędzi tnącej nawet w części ząbkowanej a wybite na klindze napisy i oznaczenia były ostre i czytelne. W modelu z Japonii oksyda wygladała jakby nałożono ją pedzlem, po pijaku, na koniec zmiany a wybite oznaczenia zalane tak grubą warstwą powłoki że stały się obłe i rozmazane. Część ostrza w części plain była OK jednak ząbki pokryto (ew. spolerowano) dowolnie w zależności od rowka (Cold Steal stosuje ząbki w ząbkach, jeden duży, dwa mniejsze w środku):blus: . Wybrałem tanto bo nie jestem specjalnym estetą ale niesmak pozostał. Patrząc na moje BMki stwierdzam, że synonim określenia "Tajwan" powinien stracić swoje negatywne brzmienie jeśli chodzi o jakość produkcji i wykończenia noży.
  • 0

budo_psycho
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Ja mam Benchmade Ambush 10200 ( made in taiwan) i nie stwierdziłem żadnych niedokładności w wykonaniu , blokada pracuje idealnie, podobnie jak otwieranie ostrza, luzów nie ma wcale ( fakt że mam go dopiero od kilku tygodni, ale nie spodziewam sie że pojawią sie duże luzy)

Wniosek- w przypadku firmowych noży nie ma co utożsamiać Tajwanu z tandetą i chłamem
Moim zdaniem noże produkowane na Tajwanie są świetną propozycja dla mniej zamożnych osób
  • 0

budo_glus
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan
Jeszcze trochę historii ;) - Made in Japan przed 30 laty to był synonim chłamu. Teraz jest chyba trochę inaczej ;) ?
Na Tajwanie większość produkcji jest typu OEM (dla firm zewnętrznych) a jakościowo to jak przedmówcy pisali - jak zamówisz/dopilnujesz tak dostaniesz.
  • 0

budo_yerz
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 73 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: made in taiwan

W modelu z Japonii oksyda wygladała jakby nałożono ją pedzlem...


Bo to pewnie na wzor tradycyjnej metody sredniowiecznych, japonskich platnerzy bylo zrobione.. :wink:

A tak na serio, to przyklad z rowerami byl dobry, zreszta to sie tyczy niemal wszystkich tego typu produktow. Jezeli cos ma byc dostepne ogolowi ze wzgledu na swoja cene, a przy okazji jakosciowo odpowiadalo renomie producenta (pecado doskonale wyjasnil te kwestie), to musi to byc zrobione w Tajwanie albo okolicach. I niech tak pozostanie.

Pozdrawiam :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024