119 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mkimura]

Z uwagi na fakt, że Mariusz Radliński podjął ( jak się spodziewałem ) kroki w kierunku storpedowania nowo powstałej inicjatywy w kręgach Polskiego MMA, razem z Mirkiem Oknińskim wydajemy następujące oświadczenie:

- zawodnicy startujący w galach lub jakichkolwiek imprezach organizowanych przez Mariusza Radlińskiego, nie będą NIGDY dopuszczani do imprez, zawodów, szkoleń, seminariów, wyjazdów zagranicznych organizowanych przez grupę Okniński&Blicharski, oraz wszystkich z nami współpracujących.

Podkreślam, oświadczenie to jest wynikiem dzisiejszych działań pana Mariusza Radlińskiego, jego złej woli i chęci niszczenia tego co robimy. Gdyby nie zaistniałe fakty, nigdy byśmy się do tego nie posuneli, jednak czara goryczy się wypełnia.

Mirek Okniński, Marcin Blicharski

[budo_paeł]

Smutne ze tak sie dzieje w polskim mma ale coz...

Zycze wam chlopaki powodzenia w organizowaniu gal i mam nadzieje ze zmieni sie rozpiska co do kolejnosci gal i odbedzie sie niebawem jakas w Krakowie/Lublinie

[budo_bugsy]

mkimura ,a mógłbyś wyjaśnić co takiego zrobił M.Radliński ,ze się tak naraził

[budo_.:pitman:.]

przykre to że poważnie MMA dopiero zaczyna kariere w naszym kraju a już taki syf się robi...szkoda troche zawodników którzy musza się opowiedac bądź to po jednej ,bądź po drugiej stronie...

[budo_vince]

dokladnie tak, pitman - najbardziej ucierpia na tym wlasnie zawodnicy.

[budo_.:pitman:.]

mkimura to oswiadczenie należy rozumiec w ten sposób że jeśli ktos dzis startuje w gali organizowanej przez MRada a za np. tydzień zrezygnuje ze startów u niego i po np. roku bedzie chciał z wami nawiazać współprace to go olejecie bez względu jaki prezentuje poziom? bo jesli tak to dla mnie kompletna bzdura i czyste skur****** (bez urazy)

[budo_mkimura]

mkimura to oswiadczenie należy rozumiec w ten sposób że jeśli ktos dzis startuje w gali organizowanej przez MRada a za np. tydzień zrezygnuje ze startów u niego i po np. roku bedzie chciał z wami nawiazać współprace to go olejecie bez względu jaki prezentuje poziom? bo jesli tak to dla mnie kompletna bzdura i czyste skur****** (bez urazy)

Jeżeli ktoś od lat trenuje u, lub jeździ na seminaria organizowane przez Mirka, Karola, Bagiego, Dudu, Jakubka, Fiodora, tym samym nabywa we współpracy z nimi pewną wiedzę. Czyż nie powinno to w jakiś sposób mobilizować do późniejszej współpracy? Tym bardziej, że są możliwości, warunki itd. Chodzi tylko i wyłącznie o osobę, która całą swoją kreatywność wkłada w niszczenie tego co robią lub usiłują zrobić inni.

[budo_kuba5z]

Generalnie dobrze. Bo jeżeli się wpie...la tam gdzie nie trzeba to nalezy w tym kierunku też coś zrobić. Dobre jest to że teraz na nowych galach Radlińskiego przecietny zawodnik startujący np, w vale tudo u Mirka może rozjechać wszystkich jego zawodników bo wiadomo jaki poziom oni reprezentują. Myśle że nikt dobry nie zaryzykuje utraty współpracy z wami. Zastanawiam się tylko jako że jestem z tychów co zrobi szamota z kilkoma chłopakami bo mieli startowac na jego pierwszej gali.?

[budo_randori]

No to juz jest krwa niepoważne.....Co mają zawodnicy do spraw organizacji imprez?
Teraz nie bedzie można się zjawić na seminarium czy zawodach,bo się zostanie wyproszonym??
Porażka.

[budo_mkimura]

do Randori:
Zawodnikom proponujemy 6 gal Olimp MMA Sport, początkującym 6 edycji Amatorskiej Ligi MMA w tym roku. Wybijającym się zawodnikom proponujemy wyjazdy zagraniczne ( bezinteresownie, zapytaj kogokolwiek ), do tego możliwość współpracy z najlepszymi trenerami i zawodnikami MMA w tym kraju, do tego liczne seminaria z gośćmi z zagranicy. Uważasz, że to mało? Niestety działania wiadomej osoby zmuszają nas do podjęcia takich kroków z powodu tego, że traktuje nas jak osobistych wrogów, kieruje całą swoją kreatywność w stronę utrudniania nam działań. To jest droga obrana przez pana Radlińskiego, tak samo od dawna blokuje starty np. Krzyśka Kułaka, czy to w Colosseum, czy to w imprezach zagranicznych ( Berlin ). Nie jest to nasz wymysł, ale tak jak wspomniałem, czara goryczy się wypełnia.

[budo_badtrip]

oi oi cos sie panowie organizatorzy rozpedzilismy zanato... aani my to pride ani my to ufc a wy juz jak jakbyscie mieli kontrakty podpisywane z mega gwiazdami polish mma... to co robi momentami pan Radlinski jest godne politowania ale konkurencia ze tak powiem to tez sie nie poisała bo straszy a straszyc niema czym bo zawodostwa to u nas niema i jak przyjda czasy ze zacznie liczyc sie kasa to beda liczyly sie umowy i kontrakty a nie pogruzki w stylu NIGDY nigdy ...

[budo_sprytny kotek]

Uważam, że takie posunięcie skądinąd szanowanych przeze mnie Panów w osobie Blicharski i Okniński jest wielce niegodne, a przede wszystkim mało profesjonalne i moim zdaniem przyczyni się to do wielu sytuacji konfliktowych w całym polskim MMA.
Po pierwsze wytworzy się podział na dwa wrogie wobec siebie obozy, a co gorsza bezpośrednio zostaną do osobistych porachunków(Blicharski&Okniński VS Radliński) włączeni Bogu ,ducha winni zawodnicy.
Nieustanna walka między tymi obozami(zaznaczam że chodzi tu o bezpośrednie wciągnięcie w konflikt zawodników) może pogrążyć całe MMa i nie zdziwiłbym się jak niedługo formuła MMa będzie przypominać chuligański stadion coś na zasadzie ,,legia vs widzew".


A teraz jak moja skromna osoba sobie to wyobraża ?......otóż mój głos stanowczo jest ZA,- jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju kontrakty, które są podpisywane z zawodnikami na określony czas i zobowiązują zawodników do skrupulatnego wypełnienia go we wszystkich uprzednio poczynionych zasadach regulaminowych.
Takie podejście jest skądinąd profesjonalne tudzież, co ważniejsze eliminuje z bezpośredniego sporu- między federacjami MMA- zawodników. No i oczywiście zdecydowanie różni się od zagrywek godnych dziecinnego podwórka w stylu ,,NIGDY nigdy".
Natomiast poprzednie działania ,,Nigdy nigdy" będą prowadzić do niczego innego, jak osiągnięcie monopolu w organizacji w tejże dyscyplinie, co doprowadzi do niszczenia zdrowej konkurencji między obydwoma obozami MMA.A jak wiemy nic lepiej nie wpływa na jakość usług jak konkurencja, ponieważ monopolista pozbywa się czegoś takiego jak ,,duch rywalizacji" i stawia sprawę na zasadzie ,,widzi mi się".(takie są bynajmniej zasady rynku)

A tak poza tym to nie wnikam w cała istotę sporu i nie szukam winnych, ponieważ mnie jak i zawodników w ogóle nie powinno to dotyczyć i naprawdę rozczarował mnie Pan Blicharski swoim posunięciem, który jakby niebyło należy do profesjonalistów w tejże dziedzinie organizacji, miażdżąc całkowicie swoich wcześniejszych konkurencyjnych organizatorów.

Mam nadzieje, że skądinąd rozsądni ludzie w osobie Blicharski i Okniński zmienią jeszcze swoją pochopną decyzje(jako wybryk dziecinnego podwórka) i pójdą w stronę pełnego profesjonalizmu czyli kontraktów czasowo podpisywanych z zawodnikami.(czy panowie wyobrażają sobie żeby np. w Pride, Ufc czy jakiejkolwiek innej federacji dochodziło do tym podobnych zagrań !!!A możliwe jest że dochodzi tam do zdecydowanie bardziej ostrzejszych starć).


POZDRAWIAM !!!


P.S.
Jeśli mój list kogoś uraził to z góry przepraszam. Wszystkie argumenty w nim zawarte- nawet te w tonacji ostrzejszej- są w trosce o polskie MMA i to wszystko. :-)

[budo_kinkong]

A ja uwa?am ?e jest to kolejny krok polskiego mma w kierunku zawodowstwa.
Normalnym jest na ?wiecie ?e zawodnicy nale?? do okre?lonej stajni i je?li stajnie s? skonfliktowane to ze sob? nie walcz? i ju?.
MMA jest podzielone organizacyjnie na ca?ym ?wiecie i chyba nie ma sensu udawania ?e akurat w Polsce to si? uda wszystkich pogodzi?. 8)

[budo_misiek2]

Co innego byłoby podpisanie kontraktu na walkę organizowaną przez p. Radlińskiego czy panów B. i O. , a co innego jest torpedowanie poczynań Mkimury i Okniińskiego przez Radlińskiego.
Panowie Blicharski i Okniński TRZYMAJCIE SIĘ
Pozdrawiam Misiek2

[budo_brat pit]

Sprytny jednopostowy Kotku - napisz jeszcze, skąd jesteś i w jakim klubie trenujesz - wypadałoby przedstawić się chociaż pisząc coś pierwszy raz na forum

hmm teraz MRad występuje w roli "ofiary" - proponuję odświeżyć sobie pamięć:
List Radlińskiego
- to tam padły słowa o wyłącznym prawie do organizowania imprez MMA w Polsce.

pzdr

ps masz chyba na myśli "takie są PRZYNAJMNIEJ zasady rynku"

[budo_ksiq]

Normalnym jest na ?wiecie ?e zawodnicy nale?? do okre?lonej stajni i je?li stajnie s? skonfliktowane to ze sob? nie walcz? i ju?.

gdzie tak jest ?!?! w usa ? co to ma do sytuacji w polsce ???? pare turniejow dopiero mielismy i juz wielkie Zawodostwo i Stajnie ??? a ilu my mamy zawodnikow na poziomie np europejskim ?!?! na palcach jednej reki mozna policzyc.. a wy se jakies stajnie robicie, rozlamy, federacje, bog wie co jeszcze.. naprawde rece opadaja.. zamiast dac sobie pare lat na wypromowanie tego sportu, dopuscic do startow wieksza ilosc zawodnikow i dopiero myslec o poszczegolnych zawodowych karierach to nie.. pojawila sie szansa na kase i pozycje w przyszlosci to od razu trzeba jak najwiecej tortu zagarnac dla siebie. i nie wazne ze kosztem zawodnikow.. zalosne zaiste

[budo_sprytny kotek]

Rzeczywiście wypadałoby moją osobę przedstawić, bo domyślam się że zostanę skojarzony ze sławetną gwardią czynu czyli Radliński Bushido i spółka.....Otóż jak najbardziej daleko mi do wyżej wspomnianego grona. I jeśli prawdą są nieczyste posunięcia owego Pana R. to osobiście jako potencjalny zawodnik nigdy z propozycji owego pana nie skorzystam .
Chociaż uważam mimo wszystko za usprawiedliwione korzystanie innych zawodników z usług p. R. nawet jeśli Radliński nazwijmy to- byłby nie etyczny. Na pewno część z was wyrazi nutkę oburzenia....no przecież jak tak można! ......A ja wam odpowiem, że takie postępowanie jest moralnie obojętne i dotyka moralnie tylko bezpośredniego twórcę ,,złego" czynu.
A więc jeśli Radliński proponuje komuś wyjazd do japonii(oczywiście to tylko przykład, może trochę naciągany, ale niech będzie:)), i to on jako jedyny ma przykładowo otwartą furtkę na takie propozycje, to czy jakiś zawodnik musi narażać się dożywotnią utratą współpracy z Blicharskim i Oknińskim tylko dlatego że wybrał w danym momencie przypuszczalnie korzystniejszą ofertę?(oczywiście zasada powinna również obowiązywać w drugą stronę).....Natomiast w cały mój wcześniejszy post miał na celu negatywne zasugerowanie podejścia w stylu ,,Nigdy nigdy", ponieważ takie postępowanie wydaje się wielce nieprofesjonalne .
Nie chcę ponownie się podlizywać i wyrażać ponownych gestów pochwalnych w szczególności dla pana Blicharskiego, który zasługuje na miano Profesjonalistę przez duże P, ponieważ to on jako pierwszy wziął się za MMA w sposób profesjonalny nokautując swoich wcześniejszych jak i teraźniejszych organizatoro-podobnych, dlatego niebywale zdziwiło mnie takie zagranie ,,NIgdy nigdy".

Powyższym jeszcze raz postuluje, a może lepiej tylko sugeruje podejście do sprawy w sposób cywilizowany czyli kontrakty z zawodnikami na określony czas i to wszystko .
A jeśli Radliński i jemu podobni podążają wedle zasady ,,Nigdy nigdy" etc. to tylko wystawiają oni sobie odpowiednią opinie i nie chciałbym żeby tacy ludzie jak pan Blicharski zniżali się do ów poziomu w imię jakiś dziwnych pobudek ambicjonalnych.....A więc Panowie KONTRAKTY, KONTRAKTY i jeszcze raz KONTRAKTY......

I jeszcze jedno- jeśli czyta ten post p. Radliński i rzeczywiście odstawia takie numery, że blokuje pan starty zawodników tylko dlatego że ma pan jakieś wyżej nieokreślone pobudki ambicjonalne wynikłe może z jakiegoś niespełnienia na różnych gruntach:)....-to jak najbardziej w ogóle nie zasługuje pan na miano organizatora tej szlachetnej skądinąd formuły MMA......Mam nadzieje, że jeśli owe postępowanie u pana będzie się powtarzać to wkrótce straci pan swoją posadkę w federacji BUSHIDO i zapewniam pana że ja już o to się postaram!...Watpie czy japończycy z tejże organizacji Bushido byliby zadowaleni jakby dowiedzieli się jakimi metodami posługuje się pewien niespełniony pan.........


P.S.
jeśli chodzi o moją osobę to jestem nic nieznaczącym człowiekiem w świecie mma trenującym pod kątem VT i bjj .



POZDRAWIAM !!!

[budo_mkimura]

Po głębszym zastanowieniu, proszę o uznanie słowa NIGDY za napisane pod wpływem nadmiaru emocji. Nie mamy prawa nikogo przekreślać, z powodu być może niezawinionych posunięć.

[budo_kordian]

marcin juz dawno powiniene[ to zrobic. jak ktos pogrywa od poczatku jak frajer to nie ma co sie rozczulac. jezeli pewna osoba nie wyciaga wniosków to taka decyzja jest najlepszym rozwizaniem. w peBni popieram
ta wypowiedx jest skierowana do osób, które wiedza jak sprawa naprawde wyglada a nie z internetowych opowiesci.

[budo_crazyboy]

Moglby ktos bardziej naswietlic cala sytuacje?