2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_charlie]

jakiś czas temu kumpel wyciągając balache kopnął mnie w żebro. Od tego czasu podczas nacisku, zwlaszcza podczas kulania trochę mnie pobolewa. Nie jest to jakis bol nei do wytrzymania ale troszkę nieprzyjemny i sprawiający mi dyskomfort podczas walki. Mieliscie\macie doswiadczenia a czyms takim ? Jak to leczycie ? Jakies maści ?

pzdr

[budo_kamasz666]

Możesz nie przejmować się tym smarować voltarenem i albo:
- stłukłeś sobie żeberko i za 2 tygodnie nie bedziesz nic czuł
- albo masz pęknięte i jak ci sie źle zrośnie to będzie bolało do końca życia :?
Pewnie jak bys poszedł do lekarza to byś sie dowiedział co z tym robić. Ale jak chodzisz na treningi i nie umarłeś z bólu to pewnie masz ino zbite, więc polecam arcalen lub voltaren zależy...

[budo_zales]

polecam znieczulenia miejscowe w spreyu lub masci. Miałem 2x podobne historie. spałem z podłozoną poduszką pod zebrami , w jednej pozycji bo wyrobic nie mogłem. znieczulenia sie sprawdzały.

BTW wizyta u lekarza wskazana, mozesz miec peknięte zebro, lub mały odprysk, ale na 95% to stłuczenie