czy używacie kasków i innych ochraniaczy na sparingach
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jak sie troche boje ze moge dostac po glowce to zakladam kask:)
Napisano Ponad rok temu
zależy od typu treningu/sparingu. Jeżeli zadaniówki są typowo techniczne to luzik i bez kasku, nacieramy maske (nos, łuki, policzki itd) i spokojnie sie punktujemy, bez podpalania sie. Jeżeli sparujemy to kaski są do dyspozycji, kto chce ubiera, ja wole mieć na łbie, troche sie baniak gotuje po godzinie w takim klocku i raczej noszenie kasku nie należy do przyjemnych wiec niech sie baniak przyzwyczaja, niemniej jednak trener nie zmusza jak komuś bardzo nie leży.
pozdrawiam
Witek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chodzi o to zeby mooc posparować na następny dzień. I na następny. A jak się człek obije to potem pauza i to nie mała przy niektórych kontuzjach
Zresztą... szczenę powinno się nawet przy zadaniówkach nosić. Przyzwyczaja się człowiek do "cholerstwa" i nie przeszkadza w oddychaniu. Był taki sobie turniej w Krakowie podczas którego zawodnik dostał ślinotoku. No po prostu nie za bardzo szło mu oddychanie i padał po najmniejszym zwarciu. Po walce okazało się że to był jego dziewiczy rajd z ochraniaczem. Na ringu i turnieju
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chodzi o kaski, to jeżeli ktoś chce to zakłada. Większość sparuje bez, bo na razie nie ma własnych . Te klubowe zakładają na saringi z instruktorem. Obowiązek to oczywiście szczeny, nie tylko do sparingów, ale też podczas treningu w parach.
Napisano Ponad rok temu
Był taki sobie turniej w Krakowie podczas którego zawodnik dostał ślinotoku. No po prostu nie za bardzo szło mu oddychanie i padał po najmniejszym zwarciu. Po walce okazało się że to był jego dziewiczy rajd z ochraniaczem. Na ringu i turnieju
W Warszawie, rok temu też.
A kontuzje mimo ochraniaczy też są.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a jeśli nie to dlaczego trener zabrania, można używać ale wam się nie chce, można używać ale inni nie używają więc nie chcecie wyjść na mięczaków?
Jeśli zaczołeś sparingi to ochraniacz na głowe jest przymusowo , jesli trener nie zmusza to żle robi. Jak jesteś bardziej doświadczony to nie musisz zakładać chyba że sparing masz z lepszą osobą od siebie głównie o to chodzi. Jeśli trener wie ze jesteś lepszy od przeciwnika to nie zakładasz a jeśli jesteś gorszy to obowiązkowo zakładasz...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a zdrowie nie powinno byc głównym powodem?Dlatego Kamasz powinno sie cwiczyc troche w sprzecie zeby sobie wyrobic odruchy odpowiednie. zeby sie przyzwyczaic do kasku i do tego ze niewiele w nim widac. bo na zawodach same frustracje beda zamiast porzadnej walki.
(ja niewiele sparingów widziałem i może przesadzam z tym zdrowiem)
zdarzają się wam nokauty podczas treningów?
Napisano Ponad rok temu
zdrowie najwazniejsze, ale na sparach raczej nie walczy sie na 100% wiec rzadko zdarzaja sie u nas jakies powazne urazy a tym bardziej ko.
Napisano Ponad rok temu
Kaski ofkoz są do dyspozycji, ale jakoś tak nie korzytsam.
Nie nastawiałem sie nigdy na zawody więc nie jest źle.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
michalczewski 26ego Lutego w jakeij TV ??
- Ponad rok temu
-
Kick-Boxing a siłownia
- Ponad rok temu
-
boks tajski w tajlandi ?
- Ponad rok temu
-
kilka bokserskich pojec - prosze pomozcie mi
- Ponad rok temu
-
Nicolay Valuev - "Beast From The East"
- Ponad rok temu
-
Najmłodszy u was w sekcji?
- Ponad rok temu
-
Kołodziej
- Ponad rok temu
-
muay thai -krakow
- Ponad rok temu
-
TVN TURBO - trening kick boxingu i jakies zawody
- Ponad rok temu
-
10 oz - Walka / 12 oz - Trening
- Ponad rok temu