29/30-01-2005 Oberweikertshofen (środek lasu koło Monachium, Niemcy)

wreszcie się odrobiłem nieco w pracy to napisze jak było...
...a było... inaczej niż zwykle na stażach z miecza... może dlatego że nawet iaito z torby nie wyjąłem


przykład pałki (od lewej: pałka chińska, Peter Lucas z Bułgarii


Treningi w porównaniu do 'zwykłego' iaido były dużo bardziej dynamiczne. W sumie rogrzewka nie za mocna, trochę biegania, jakieś tam kręcenie stawów, potem 1000 ciachów kijem i formy shinkendo robione w dużym tępie! O tych ostatnich nie miałem oczywista pojęcia nawet bladego dlatego dość nieudolnie starałem się machac jak ci co dookoła mnie stali


Potem zaczął się trening normalny, tzn: Brent demonstrował co my tam robic mamy, a my staralismy się toto robić. Do początkujących (no, w sumie to do mnie


W przerwie pomiędzy treningami organizatorzy poprosili Brenta co by z kilkoma osobami wyszedł na zewnątrz i na śniegu poćwiczyli toto shinkendo, żeby były ciekawe fotki




Drugi dzień zaczął się od bojutsu - zabaw z kijkiem ok 2m. Ja niestety takiego nie posiadam, tak że machałem jo


Potem zrobiliśmy/uczyliśmy się kata, którego nazwy nie pomnę, a skomlikowane było że hej (ponad 30 technik)




Potem zaczęły się ćwiczenia w parach - dla nas podstawowe, a dla tych bardziej zaawansowanych wymiataczy nieco bardziej skomplikowane i dłuższe. Ja ćwiczyłem na zasadzie - atak (np: tsuki, shomen itp...) - blok. Było fajnie, choć nie wszyscy mieli na tyle opanowany kijek i czasami zdarzyło się zebrać w plecy czy inną ciała część. W końcu SW nie?



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nastapiła po treingu z bo chwilka wytchnienia i Brent wyciągnął 2 nagie (potem) ostrza

Jeden z nich to był shinto, drugi koto; jak stare było tanto nie wiem...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Po obiadku powróciliśmy do shinkendo. Ponownie rozgrzewka jakimiś tam formami (dużo i szybko) a potem nauka kolejnych technik w parach.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Miał być jeszcze trening Toyama Ryu, ale nie było

Na koniec jak zwykle zrobiliśmy sobie fotke grupową i rozjechaliśmy sie do domków.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Samo shinkendo wymyślone zostało na bazie Toyama Ryu i Battodo przez Kaiso Obata Toshishiro. Historia powstania International Shinkendo Federation, biografia Obaty i wiele innych powiązanych tematów można znaleźć na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]