18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zniwiarz]

czym kroicie / tniecie swoj metal ? .. mam duzy kawalek metalu i nie wiem czym go ukroic ... czy pilka z brzeszczotem wolframowym wystarczy ?

[budo_melonmelon]

a jaki, zahartowany??
jeśli nie zahartowany to brzeszczot bimetalowy do ramki zapnij i tnij

pozdro

[budo_szpila]

bardzo dobre pytanie przylaczam sie do niego.
wybralem sie na zakupy pojechalem do "OBI" kupic jakis pilnik i BRZESZCZOT WOLFRAMOWY (pytanie: nadaje sie do metalu?) ale w tym sklepie nie mieli takich brzeszczotow a pilniki jakos nie wzbudzaly zaufania..
brzeszczot -> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
plaskimi trudno wyciac krztalty...
no wlasnie gdzie w wawie kupic porzadne narzedzia? i jakich szukac?
ale byla tam mala szlifierka polaczenie tarczowej z tasmowa slabiutka 240W za 199zl (cos takiego bylo na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] za 169 zł) caly czas mysle czy jechac i to kupic...

co znaczy "brzeszczot bimetalowy" w tym sklepi byl tylko do plytek "pret hartowany"...

[budo_melonmelon]

do miętkich materiałów wrzeszczooty, najlepsze są bimetalowe (jest na nich napisane bimetal) to zgrzana taśma sprężynowa z paskiem z hss
hss ogólnie dla was nie cobalt (chyba że macie tyle pary by rozgrzać wrzeszczot do czerwoności) to taki dpisek na wrzeszczocie, polecam bahco/sandvik

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

mozna też się zmechanizować

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

do twardych - zahartowanych wrzeszczot z nasypem z węglików spiekanych (pompularnie zwany wolframowym)

pozdro

[budo_zniwiarz]

no to moze inne pytanie, czym wyrabiacie ksztalt ? swojego noza

mowie odrazu ze narazie nie mam dostepu do szlifierki ale moze sie to zmieni

[budo_jumbo]

no to moze inne pytanie, czym wyrabiacie ksztalt ? swojego noza

mowie odrazu ze narazie nie mam dostepu do szlifierki ale moze sie to zmieni

A poczytałeś tematy o robieniu noży? Masz tam odpowiedzi na 95% pytań jakie możesz zadać... :roll:

[budo_tow.molibden]

Nie ma tu niespodzianek - pilniki do stali o roznych gradacjach, pilniki iglaki, papiery scierne naklejone na deseczki lub plaskowniki. Ja jednak przede wszystkim szlifirerka katowa z tarczami sciernymi.

[budo_piteros777]

a ja jestem fanem kątówki :twisted:

Najtańsza kątówka (115-125mm) około 30 zł, do tego pożądna tarcza do cięcia za 7-10zł (1mm grubości) i tniesz wszystko co chcesz. Gorzej ze skomlikowanymi kształtami, ale potem już dokańczasz tarczą szlifierską (6mm grubości, albo listkowe). Obcenie mam Boscha 1400W z regulacją obrotów i uważam że jest to super narzędzie dla nożoroba :wink: .

Pozdrawiam

[budo_a`te]

Ja jestem zwolennikiem typowo łopatologicznej metody wycinania kształtu noża z blachy: Technologia przedstawia sięnastępująco: blacha->obrys kształtu->punktowanie po obrysie co 5mm->wiercenie w punktowanych miejscach wiertłem 4.5 (tytanowe/kobaltowe/molibdenowe)->dociecie pozostalosci w dowolny sposob (osobiscie wyłamuję). Sporo pieprzenia się z tym jest, ale nie grzeje się żelastwo za ostro i jak sie łapy nie telepią zbytnio, to nawet prosto wychodzi. Obróbka pozostałości to już pikuś - na szlifierce idzie ostro. Moje pytanie do Budo-wlańców: Czy ktokolwiek z was wysmażał nóż z blachy przy pomocy palnika tlenowo-acetylenowego/tlenowo-propanbutanowego? (jesli tak, to gratuluję pomysłowości) I jeszcze jedno: Da się ręcznie położyc głęboki i wysoki szlif, żeby równy wyszedł? - JAK?

[budo_szerszen]

Da się ręcznie położyc głęboki i wysoki szlif, żeby równy wyszedł? - JAK?

Przyłączam sie do pytania.
Aktualnie robię sobie takie tanto ze stali HSS (brzeszczot od piły do metalu). Kształt już jest i nawet mi się podoba, ale jak zepsuję szlif to się nie pochwalę .

[budo_mrozik]

Da się ręcznie położyc głęboki i wysoki szlif, żeby równy wyszedł? - JAK?

Robimy w ten sposób, że najpierw jedziemy pilnikiem (im wyższy szli tym łatwiej utrzymać potem jego płaskość), przy jechaniu pilnikiem raczej zawsze zrobi nam się delikatny convex, więc bierzemy deseczkę, przyklejamy do niej papier ścierny i szlifujemy ostrze, ale tym razem od czubka do gardy, prostopadle do wcześniejszych ruchów pilnika - po dość długim szlifowaniu powinniśmy otrzymać płaski szlif - to jest raczej kwestia wprawy a nie możliwości technicznych. A tak btw to kątówka suxx

[budo_fredi]

ja niedawno odkrylem wlasnie wolframowy brzeszczocik i jestem strasznie zadowolony bo tnie to swietnie, szybko i takie ksztalty wycinam na jakie mam ochote

[budo_piteros777]

A tak btw to kątówka suxx

ale jest jednym z najtańszych i uniwersalnych narzedzi - cięcie i szlifowanie, mnóstwo rodzajów tarcz (metal, drewno, kamień). Też bym chciał taśmówkę, dużą szlifierkę stołową z kołem wolnoobrotowym i jeszcze jakiegoś dobrego Dremelka. A tak mam wiertarkę Celmę i kątówkę.

Ostatnio ćwiczę nadawanie szlifu (a właściwie jest to wyrównywanie po kątówce) takim to oto patentem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Przystosowane do szlifierek prostych i tak 9000 obrotów, ale na mojej Celmie z 3000 obrotów też bardzo ładnie zbiera. Jak tylko dorwę się do aparatu to cyknę fotki.

Pozdrawiam

[budo_a`te]

A tak btw to kątówka suxx

Amen, bracie. To ścierwo nie dość, że trudno okiełznać, żeby było równo i ładnie, to jeszcze przegrzewa materiał i paluchy poupierdalać może..

[budo_guldan]

A tak btw to kątówka suxx

Amen, bracie. To ścierwo nie dość, że trudno okiełznać, żeby było równo i ładnie, to jeszcze przegrzewa materiał i paluchy poupierdalać może..

a myslisz ze tasmowke to tak hop siup? trening cos ci mowi? przegrzewa material? a moze by tak delikatniej?
paluchy moze poupierdalac? a bhp to chuj?

ok, ja nie najezdzam na twoja, bardzo praco i czasochlonna metode, wiec prosze nie nazywaj mojego ulubionego narzedzia scierwem. to ze nie umiesz nim pracowac, lub tez nie masz dobrego narzedzia (z regulowanymi obrotami) to nie znaczy ze jest do dupy.

[budo_mrozik]

Wolframowe brzeszczociki, pilnik i papier ścierny rulez. Szlifierka kątowa to jak dla mnie narzędzie mało dokładne, a do dokładności staram się dążyć.

[budo_guldan]

fakt, malo dokladne ale pozawalajace na duza dowolnosc (przy odpowiednich umiejetnosciach oczywiscie).

[budo_mrozik]

fakt, malo dokladne ale pozawalajace na duza dowolnosc (przy odpowiednich umiejetnosciach oczywiscie).

I o to chodzi - każdy robi jak lubi - i pisanie że szliferka to gówno nie jet dobrym pomysłem - Guldan lubi szlifierką, ja lubię pilnikami się bawić.

[budo_a`te]

A tak btw to kątówka suxx

Amen, bracie. To ścierwo nie dość, że trudno okiełznać, żeby było równo i ładnie, to jeszcze przegrzewa materiał i paluchy poupierdalać może..

a myslisz ze tasmowke to tak hop siup? trening cos ci mowi? przegrzewa material? a moze by tak delikatniej?
paluchy moze poupierdalac? a bhp to chuj?

ok, ja nie najezdzam na twoja, bardzo praco i czasochlonna metode, wiec prosze nie nazywaj mojego ulubionego narzedzia scierwem. to ze nie umiesz nim pracowac, lub tez nie masz dobrego narzedzia (z regulowanymi obrotami) to nie znaczy ze jest do dupy.

No dobra.. Racja. Przepraszam.