30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hellman]

Witam jestem bardzo początukujacym "kowalem" i mam takie pytanie :
Czy piec od ogrzewania w domu na dole gdzie dorzuca sie węgla itd. może służyć za dobre palemnisko??. I wiem ze takie pytania już były ale czy orientujecie sie czy i gdzie można kupić stal lub jakieś metalowe rórki??
Byłbym wdzięczny za wyrozumiełaoś bo tak jak pisałem -> jeszcze nic nie umiem ....
pozdrawiam

[budo_guldan]

proponuje zainwestowac w slownik ortograficzny...
i porozgladac sie troche po forum...

[budo_hellman]

To mi pomogłeś ... niema co ..... dzięki ......

[budo_guldan]

http://www.forum-kul...showtopic=66459 - tu masz przeroznych dostawcow stali i wszystkiego. temat wisi podwieszony wiec nietrudno go zauwazyc.

czy mozna kuc w normalnym piecu do grzania domu? proponuje dosypac koksu i sprobowac...

[budo_golmen]

każdy cię tu zjebie na guttenmorgen - więc nie płakej.
bez urazy tera - bo to będzie do 50% ogółu na forrrrrrum :
- byście fajansiarze nie udawali takich zakamufflowanych - i pisali z jakiego miasta kto jest.
Jak mam Ci dać namiary na hurt stali - kie nie znam skąd eś Ty i czy masz rower.

W Krakowie i na Śląsku mogę Ci dać namiary na dystr. stali i kolorowców, ale jak żeś jest z Paryża - to sam se szukaj.
:wink:

[budo_guldan]

mogę Ci dać namiary na dystr. stali i kolorowców, ale jak żeś jest z Paryża - to sam se szukaj.
:wink:

to ja sie kurna poskladalem ze smiechu...

wlasnie, moze bys napisal jaki noz chcialbys zrobic a tedy poradzimy ci jakiej stali uzyc itp.

[budo_mrozik]

Ja początkowo grzałem w piecu właśnie takim na węgiel - zrobiłem z 4 pogrzebacze, kutą półkę dla koleżanki i jakieś zawijaski. Oczywiście możesz grzać początkowo w takim piecu, i zobaczyć czy ci się to wogóle podoba, potem lepiej zrób sobie palenisko - bo w takim piecu trudno kontrolować temperaturę i łatwo przepalić materiał - jednak na początek możesz się pobawić - co do temperatury to jest wystarczająco wysoka aby spalić materiał. Jak coś to wal do mnie na GG

[budo_hellman]

Fark "dałem dupu" pisząc ten temat bo faktycznie trochę mało napisałem.
Chodzi mi o metal z krakowa. Niebęde owijał w bawełne, wiem ze może to jest śmieszne ale chciałbym wykuć coś w rodzaju miecza, niewiem czy z moimi umiejętnościami to jest możliwe ale zobaczymy. A mam takie jeszcze pytanie : przeczytałem wszystkie tamaty na tym forum o wyrabianiu czegos z metalu ale tak w skrucie jakbyscie mogli napisać co mam z robić ?? Czy mam wlożyć rurkę metalową do pieca nagrzać i zacząć tłuc??

[budo_hellman]

Ale ze mnie analfabeta :twisted: nie fark tylko Fakt.

[budo_golmen]

Dżizas ludziu kochany - a masz teściową - czy kogo chcesz tłuc tą rozgrzaną rurką?! 8O


PRĘTA ALBO PŁASKOWNIK sobie naruchaj i z tego rób - rurki zostaw gazownikom albo panienkom z Night Clubów.

Na krakowskie hurty wrzuce Ci namiary z wieczora albo jutro - mam w domu kajet z adresami

[budo_trumfel]

a jeśli bedziesz robić w takim piecu to tam trzeba coś odkręcić bo rozsadzi

[budo_maj]

namiary na surowiec w Krakowie to ja tez chetnie zobacze

[budo_mrozik]

Powiem tak - nie wykujez miecza w piecu CO na węgiel - zaponij o tym. Spróbuj z prac kowalskich najpierw na końcu pręta kwadratowego zrobić szpic, potem zrób szpic okrągły, potem na okragłym zrób szpic, zrób kilka gwożdzi kowalskich, jakieś listki. Sorry że jadę ale taka jest prawda, jak prowadziłem warsztaty kowalskie to przychodziły takie ziomki co młotek trzymają za sam koniec trzonka, nie potrafią nieprzepalić materiału a chcą miecze kuć. W takim piecyku to możesz sobie co nawyżej sztylecik jakiś nieduży wykuć - a i tak zapewniam cię że nie uda ci się tego zrobić jeśli nie znasz podstawowych czynności w kowalstwie. Odsyłam do stronki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - tam jest mnóstwo tutorial - nie nauczysz się kucia w żaden inny sposób jak poprzez praktykę. A najlepiej by było jakbyś znalazł kogoś kto by ci pokazał jak to się robi. Tak więc dochodzimy do konkluzji - zapomij o mieczu - zrób listek a będziesz już kozak.

Te rzeczy zostały wykute w piecu takim na węgiel, opalanym węglem czarnym, kute młotkiem 1,5kg na dwuteowniku bo nie było kowadła - w dodatku wszystko w kucki - z perspektywy czasu zastanawiam się - Jakim cudem?




Ps. Zapomnij o kuciu miecza w takim piecu.
Ps2. Jak chcesz to mogę ci podesłać materiały dla totalnych beginerów o kowalstwie.

[budo_wasut]

sorki za offa ale...
>> Golmen jak masz taki piękny kajecik z namiarami na krakowskich handlowców dobrą stalą to wrzuć to do podwieszonego topiku "Dostawcy" byłbym bardzo wdzięczny a jak sądzę nie tylko ja
I jakbyś znał jakąś sensowną hartownię w kraku lub okolicach to też bybyło fajnie

[budo_cinek mho]

jak dla totalnych beginerow to ja też bym prosił

[budo_mrozik]

Ok jakoś postaram się to poskanować na weekend. Bo chwilowo nie mam czasu zbytnio.

[budo_kubek]

Concludując.
Jeśli jesteś początkujący, zapomnij o mieczu. Zacznij od poznania gatunków stali i do czego się one nadają.
Jeśli już musisz coś wykuć, to zacznij od czegoś prostego. Listek do kraty od kominka jest super wprawką.
Jeśli czytasz w angielskim, to polecam pozycję, którą popełnił Wayne Goddard pt "$50 Knife Shop"

[budo_tlim]

Concludując.
Jeśli jesteś początkujący, zapomnij o mieczu. Zacznij od poznania gatunków stali i do czego się one nadają.
Jeśli już musisz coś wykuć, to zacznij od czegoś prostego. Listek do kraty od kominka jest super wprawką.
Jeśli czytasz w angielskim, to polecam pozycję, którą popełnił Wayne Goddard pt "$50 Knife Shop"

Posiadasz może tą pozycję?

[budo_kubek]

I owszem. Odedzwij się na priv.

[budo_golmen]

wsadziłem kilka namiarów krakowskich do topic "DOSTAWCY..."