nożowe akcesoria
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A czy zna ktos jakis srodek to konserwacji noży ze stali rdzewnej???,który przy okazji niebyłby toksyczny tzn. mozna nim by było pokryć noż(tym srodkiem) a nastepnie wykorzystać go w kuchni(nóż)???
Możesz nóż pokryć po prostu zwykłym smalcem. Może to śmieszne, ale tak kiedyś robiono :-)
Napisano Ponad rok temu
jeeezuu, każda żona nas wypierd...by z kuchni za takie próby bezczeszczenia jedzonka 8)
Obawiam się, że każdy nóż, który ma mieć styczność ze spożywką musi być oczyszczony ze wszystkiego. Konserwować można go sobie później, ale nie przy pracach w gastronomii.. 8O
Napisano Ponad rok temu
No ja znalazlem w kocu taki srodek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na pomidorach sladu nie bedzie, a zreszta po krojeniu pomidorow tez trzeba noz oczyscic, wiec i przed krojeniem mozna przeciagnac szmatka.
dobry smalec sie nie zepsuje, to nie jest maslo , ktore po dwoch dniach smierdzi.
a moze kropla (doslownie kropla) olejku dla niemowlakow (johnson&johnson), jest strasznie tlusty, skondensowany, i napewno nie toksyczny, wiec nawet jak go zlizesz ta odrobine to nic ci nie grozi
Napisano Ponad rok temu
I tu wracamy do "koncepcji" 8) czyszczenia noża przed pracą, a konserwacji dopiero po tejże ;-)
Tak naprawdę to co nałóżę na ostrze po niej jest z gruntu obojętne (jeśli nie jest toksyczne). Oliwka dla dzieci wydaje mi się najrozsądniejsza, bo tłuszcze roślinne niestety reagują z powietrzem bardzo szybko (chyba, że trzymamy noże w lodówce - co też jest jakimś rozwiązaniem 8) )
Napisano Ponad rok temu
a czyszczenie noza przed.. , owszem ale to raczej przetarcie, kto by sie chcial bawic z czyszczeniem noza, to ma byc narzedzie do uzytku a nie do cackania sie , jelsi uzywalbys tylko technicznych smarow... to po przetarciu nadal bedziesz czuc smak, i zapach tego swinstwa.
po za tym jesli uzywasz noza, to siegasz po niego przynajmniej 2 razy dziennie robiac posilki, albo i czesciej, wiec spokojnie mozna smarowac go jakimkolwiek tluszczem, inna sprawa ze jezeli po ukrojeniu pomidora, obraniu ziemniakowe itp... op prostu przetrzesz ostrze to bez zadnych obaw mozesz schowac noz. w terenie nie ma co szalec, i nie ma czasu na pierdoły.
Napisano Ponad rok temu
Inna rzecz, że do prac w kuchni mam noże kuchenne 8) stad być może moje naiwne podejście do tematu :-)
Miłego smarowania i smacznego! 8)
Napisano Ponad rok temu
Pan w sklepie niezorientowany i nie chciał przyjąć zamówienia telefonicznie, robił łaskę że gada bo był zajęty ale przełączył mnie w końcu do działu zamówień i udało się. Tam już miło i konkretnie.
Jak by ktoś z wawki chciał parę kropel to możemy się ustawić. Ciekawy jestem jak to naprawdę działa.
PS. Na zdjęciu na stronie miltary pl opisującym militec jest buteleczka ze oliwką i jakaś mała tubka. Wie ktoś co może być w tej tubce i po co ?
Napisano Ponad rok temu
ps. 250 ml. militec kosztuje chyba 70 pln u dystrybutora na Polske. a w military zaplacilem za chyba 165 czy 180 ml. 150 PLN niezle maja przebicie chlopaki z military.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
kolejna rewelacja o jakiej sie dowiedzialem to, to ze militec uzywa sie troche trudniej niz wszystkim moze sie wydawac. samo zakropienie oliwka noza nie wystarczy aby naprawde dobrze powstrzymac tarcie, jest to bardziej zagmatwane. wszystkie info mam od Polskiego przedstawiciela militec na Polske.
zechcesz rozwinac ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja próbke ze stanów odpaliłem Jumbowi, mam czeską i nei narzekam - wręcz sie onanizuje szybkością z jaką zapiernicza mi klinga z flipera.
Napisano Ponad rok temu
własnie ogranicza sie do posmarowania i to dość mocno
rozcieńczonego bądź co bądź
w końcu jeśli to ogranicza tarcie i przedłuża żywotność
pierścieni pracujących w silnikach oscylujących w okolicach 7tys obr/min
że o temp. nie wspomnę to chyba jednak
po zwykłym zakropieniu w osi noża wystarczy co ?
Napisano Ponad rok temu
Poza tym czego spodziewasz się po ludziach, którzy chcą mieć nóż w substancjach konserwujących przed, po, a nawet w trakcie pracy?
Że pójdą na kompromis w tak podstawowej sprawie jak smarowanie osi?
Żarty, żartami - są jakieś alternatywy dla militeca? Poza olejem rzepakowym i oliwką dla dzieci?
Napisano Ponad rok temu
A skąd wiesz jak szybko machaja nożami co wprawniejsi tutaj? 8)
Poza tym czego spodziewasz się po ludziach, którzy chcą mieć nóż w substancjach konserwujących przed, po, a nawet w trakcie pracy?
Że pójdą na kompromis w tak podstawowej sprawie jak smarowanie osi?
Żarty, żartami - są jakieś alternatywy dla militeca? Poza olejem rzepakowym i oliwką dla dzieci?
Smar w płynie do strzyżarek. Powaga.
Napisano Ponad rok temu
ps. 250 ml. militec kosztuje chyba 70 pln u dystrybutora na Polske. a w military zaplacilem za chyba 165 czy 180 ml. 150 PLN niezle maja przebicie chlopaki z military.
pozdrawiam
Kupowałes u tego czeskiego, czy ze stanów ściagane?
Bo military chyba jednak zza oceanu biorą. I mają w zestawie - jak sam zauważyłeś nie tylko sam militec, ale i jakieś dodatkowe gadżety.
Plus oczywiście swoją marże. Nie wiem gdzie powód to zdziwienia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaki nóż najlepszy!
- Ponad rok temu
-
Różnica między Shadow IV a Markk VI.
- Ponad rok temu
-
poreczny obronny EDC
- Ponad rok temu
-
mini nożyki i inne ostre gadzety
- Ponad rok temu
-
Spyderco Spyker
- Ponad rok temu
-
Buck/Strider Police Knife.
- Ponad rok temu
-
Medical Detectives...
- Ponad rok temu
-
Nowy Monochrome i Ambush
- Ponad rok temu
-
CRKT 2005
- Ponad rok temu
-
Kradzież - Extrema Ratio Shrapnel
- Ponad rok temu