Skocz do zawartości


Zdjęcie

A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?

na szczęście na wiele lat w kieszeni na stałe zagościł wędkarski scyzoryk tej firmy.

Jezeli ten "smukly" z ostrzem w klimacie navaji i skrobakiem do ryb to tez go mialem :)
Sluzyl mi dzielnie z 15 lat (!) dopoki mi go ktos nie rabnal z samochodu :(


To sprzecisko chyba każdy miał lub ma . Niezastąpiony na rybkach .
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
A ja kuipiłem S&W SWAT LARGE - to była porażka....

Ciężki jak piorun, kołek na środku ostrza, ostrze rysujące się od wytarcia papierem, platikowe podkładki pomiędzy ostrzem i rękojeścią..... Na szczęście pozbyłem się zanim się mocniej zniszczył.
  • 0

budo_rene nożownik
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 99 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Hehehe ja też miałem "legendarny nóż Rambo"- to były chyba pierwsze wysyłkowe firmy w polsce i reklama w gazecie. Pierwszy rzut w drzewo i poszedł taki kulkowy kompas na końcu rękojeści (bo drzewo dostało dokładnie tym kompasem)i wylał się z niego jaki śpłyn i po zabawie. Dalej poszło szybko bo ostrze było umocowane "doczołowo" do pustej w środku rękojeści. Wytzrymał 2 dni. Byłem mały, rozczarowanie było ogromne...
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Z tych pierwszych wysylkowych firm w polsce to na noza rambo nie chcialem, juz wtedy wiedzialem,z e to raczej bedzie syf ;)
Za to sobie lunetke kupilem tam :)
  • 0

budo_dymoman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 398 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z kraju

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
ja bazarowcow nie zlicze, bo od 5 roku zycia co roku wywalalem kase na jakis zlom potrzebny mi na biwaku, czy obozie ZHP. Zawsze wracalem juz bez noza :cry: . Zdajac na studia kupilem sobie cos z wz'ow (chyba 65), bo reklama w sklepie mowila, ze to noz dywersyjny, do rzucania i w ogole super. No i lezy ten lom teraz w szufladzie i nie da sie go naostrzyc, ale gwozdzie wbija niezle :)
Nozy Rambo nigdy nie mialem, choc chec posiadania ich i owszem. Teraz, raz w tygodniu, odwiedzam taki nozowy sklepik i tam, nad nozami roznych marek (w tym MT LCC) wisi dwa noze Rambo: I i II (odpowiednio zielony i czarny) (a moze II i III?). Wygladaja nawet zabawnie i szczerze mowiac, gdybym od lat nie wiedzial, ze to takie gowno, to moze bym sobie jeden kupil :wink: Przezalowalbym nawet ten skaj na pochwie :roll:
A pomiedzy ramboszczakami wisi SOG podobny do modelu Government Agent, aczkolwiek podpisany jest jako Survival, caly czarny. Zna ktos cos takiego, chodzi mi glownie o stal, bo Panie w sklepie nie wiedza (choc w innych nozach wala takimi terminami, ze nie jeden z Was chlopaki pewnie by zbladl 8) )
  • 0

budo_dymoman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 398 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z kraju

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?

na szczęście na wiele lat w kieszeni na stałe zagościł wędkarski scyzoryk tej firmy.

Jezeli ten "smukly" z ostrzem w klimacie navaji i skrobakiem do ryb to tez go mialem :) .... mial czarne okladziny. Mimo delikatnego wygladu byl naprawde mocny...

Moj tez byl czarny a dostalem go od babci pacyfistycznie nastawionej do zycia 8O Sluzyl mi chyba z rok, potem wzial mi go ojciec (zapalony wedkarz) i .... zgubil go gdzies na rybach :nie:
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Ta, ja czasem u mnie bledne, jak wejde zwlaszcza do takiego jednego...

A na temat to chcialem tylko napisac, ze kiedys mialem jakies tam noze, jak bylem maly, ale juz nie pamietam, a jak juz uroslem, to sie kierujem tylko i wylacznie swiatlymi radami doswiadczonych koleguw z magii stali tudziez innych ostrych miejsc w sieci i dzieki temu nie wybralem zadnego durnego noza, wszystkie som git abo jeszcze i bardziej Dołączona grafika

To mowilem ja Jarzombek, trener drugiej klasy, lubu dubu dziekuje za uwage papieros
  • 0

budo_kotwic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Giżycko

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?

na szczęście na wiele lat w kieszeni na stałe zagościł wędkarski scyzoryk tej firmy.

Jezeli ten "smukly" z ostrzem w klimacie navaji i skrobakiem do ryb to tez go mialem :)
Sluzyl mi dzielnie z 15 lat (!) dopoki mi go ktos nie rabnal z samochodu :(


To sprzecisko chyba każdy miał lub ma . Niezastąpiony na rybkach .


Mój nóż też jest czarny, (data prod. 1992r.) i służy do dziś , a z kolei czerwony nóż sprezentowałem żonie kilka lat temu na urodziny.
Widzę że to bardzo popularny model. :)

Wracając do topiku.
Mówimy o wpadkach przy zakupie noża. Myślę że często jest to kwestia emocji, i kupujemy coś co nam się przez chwilę podobało lub nie mogliśmy sobie poradzić z brakiem takiego noża.
Kilka lat zajęło mi znalezienie rzetelnych informacji o nożach i recenzje o nich. W wielu polskich sklepach jest tylko stalowy złom, niewiadomo jakiej produkcji i przeznaczenia. Dlatego kiedy inni z tego forum, byli już zasobni w internet i mogli znaleźć markowe noże (czasami kupując "niewypał") ja czekałem aż na coś trafię w zwykłym sklepie. A trafiłem na Budo.
Nie miałem aż tak niefortunnych wpadek, bo dzięki VB, info. o sklepie na Chmielnej :) , oraz Passaroud, mogłem dokładniej przyjrzeć się temu co mam zamiar kupić. Dowiedzieć się gdzie, za ile i czy warto.
pozdr.
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
a nóż Rambo u mnie wycina mlecze z trawy - wiecie co - radzi sobie [chociaż trochę rdzewieje]

[myślałem, że piłka drutowa służy do duszenia więc naciągnąłem ją mocno i się rozpadła ]
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
moja najwieksza glupota? Mialem kiedys Sebenze ... nosilem przez miesiac ... balem sie co kolwiek z nia robic ... nie ostrzylem nic nie ciolem ... potem musialem opchnac za niewielkie pieniadze. Teraz wchodze z zalozenia ze noze lepiej kupowac na poczatek takie ktorych czlowiek nie bedzie sie bal uzywac ani ostrzyc. TO byl moj najwiekszy blad ... ze zaczolem od drogich nozy ... teraz kupuje noze do uzywania.
  • 0

budo_felini
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zielona Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Kupiłem kiedyś na bazarze o jakigoś Ruska nóż ala strider czernione ostrze piękny oplot i golił (bardzo długo) . Po pewnym czasie oplot zszedł bo był przyklejony . Poszedłem więc zrobic otworki i ...zaczeło się kumpel połamał chyba z 5 wierteł aż doszedł do wniosku że to jakaś narzędziówka . Używałem go potem jako noża do rzucania bo jak już był tępy to nie można go było naostrzyć ...a do noża za parę zł nie będę kupował diamentów.
Inna pomyłka to kupno automatu na bazarze ; kiedyś w czasie szarpaniny otworzył mi sie i tak na 1 cm wbił w udo... mam go do dziś ale już nie noszę.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
ja nigdy nie kupiłem noża rambo
kiedyś podobał mi sie strasznie
ale kolegi ojciec przywiozł kiedys zza granicy jungle kinga
zakochałem sie wtedy w tym nożu i do kolego łaziłęm wtedy głównie żeby wyjść z nim na podwórko i sie tym pobawić.
Byłem wtedy w 2 klasie podstawówki.
Potem jak brałem te noże rambo do ręki to mi jebały tandetą w porównaniu do tamtego.

Kotwic nei maiłem takiego scyzora - ale miałem inny
kultowy
wielki żeglarski scyzoryk gerlacha z szerokim ostrzem, marspiklem i cały ztalowy.
Krowa, wielka niewygodna
ale służył długo
czasem to był jedyny nóż na jachcie więc robił przy linach, żarciu i jako otwieracz do konserw - zadziwiająco długo trzymał ostrość.
Na kolejne obozy zabierałem też już inne noże.
Jednym z fajniejszych patentów był skalpel kupiony u ruskich
jeden kawałek stali - ostrze tak z 6-8 cm i rączka.
Jakiś dziwny niejednorazowy, szefora klinga i płaski pełny szlif - oczywiście wtedy nie wiedziałem że to sie tak nazywa
ale był niezastąpiony w kuchni, rączka oklejona taśmą izolacyjna i miód.
Nawet kabure skórzaną uszyłem.
potem na obozy jeździła muela
potem WZ 92
ale gerlach żeglarski byl the best
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Sklepy wysyłkowe to był hit sezonów na początku lat 90 . Pamiętam jedeną reklamę - Nóż o tradycyjnym kształcie używany przez Aborygenów do walki z KROKODYLAMI. Ja nie kupiłem ale kolega się nabrał nóż przyszedł 8 cm głownia Made in Pakistan lub China nie pamiętam.
  • 0

budo_fredi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 220 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
to ja was zaskocze, mialem noz rambo :)
kupilem, co prawda kompas sie od razu popsul zanim donioslem do domu , ale reszta, nie zawiodla mnie ani razu.
dopiero po 2 latach uzytkowania obozowego zaczelo sie ostrze dygotac, wiec kropla kleju i porzadne dokrecenie zalatwilo sprawe na dluuugo, az mi sie znudzil i zachcialem miec porzadny, bo juz sie naczytalem o roznych nozach, ale nigdy nie zlamala mi sie rekojesc, ani glownia, zawsze byl wystarczajaco ostry, fajny byl, a oselke z niego mam do dzisiaj w kolejnym nozu i czesto jej uzywam :)
  • 0

budo_dymoman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 398 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z kraju

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?

... Pamiętam jedeną reklamę - Nóż o tradycyjnym kształcie używany przez Aborygenów do walki z KROKODYLAMI. Ja nie kupiłem ale kolega się nabrał nóż przyszedł 8 cm głownia Made in Pakistan lub China nie pamiętam.

Moze Aborygenom wystarczalo te 8 cm - wiedzieli gdzie uderzyc? :wink:
a moze krokodyle byly wtedy mniejsze? no bo w koncu, jak sie dobrze zamachniesz, to takiego malego krokodylka mozesz do ziemi przybic za pomoca 4 cm glowni :) :) i 4 ci jeszcze zostaje :) :) :)
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Aaaa... Prawie zapomnialem, noz Rambo :)

Tez mialem - ale ... dostalem w prezencie.
Dlugo wytrzymal, mimo, ze nim rzucalem 8O
I to sporo.

Ofkors po pierwszej probie rzucalem juz tylko po odkreceniu kompasu ;)

Najciekawsze, ze sie nie popsul, w koncu chyba go jakis wujek dostal - jeszcze pare lat pozniej go widzialem, jak lezal w jakiejs komorce, bez zadnych jaselek w rekojesci, bez kompasu - ale pracowal czest w ogrodzie. No i piwo otwieral :)
  • 0

budo_xaos
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamy

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?

Z tych pierwszych wysylkowych firm w polsce to na noza rambo nie chcialem, juz wtedy wiedzialem,z e to raczej bedzie syf ;)
Za to sobie lunetke kupilem tam :)

Hehe, chyba pamiętam reklamę z dodatku telewizyjnego, z dziewczyną opalajacą się w bikini, drastycznie przybliżoną dzięki cudownej lunetce... Powinni nazwać ten sprzęt "Voyeur Dream". ;P
  • 0

budo_kamboras
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 823 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Wiecie jak wygląda Hobbit Warrior , zobaczyłem go kiedyś na zdjęciu w pisemku zagranicznym i bardzo zapragnąłem, tylko nie bardzo miałem jak się dobrać do tego miodu. Epoka przed internetowa ( dla mnie ). I oto pewnego dnia zobaczyłem go w katalogu Herbertza, nie rozumiałem :oops: dlaczego nazwali go Mississipi Shiper Knive, ale to był przecież on - Hobbit... No i zamówiłem w znajomym sklepie, sprowadzili, kupiłem. Pierwszego. Pokazałem kumplowi :roll: odkupił go. Więc kupiłem drugiego :lol: Następny kumpel zachorzał i sprzedałem znowu. Kupiłem trzeciego, i historia się powtórzyła. Kupiłem czwartego :rofl: i tym dopiero zacząłem się bawić. I okazało się że wodniak niespecjalnie będzie miał z niego pożytek. W ogóle mało kto. Nigdy , żaden z nas nie poruszył tematu tych noży, ale do dziś prześladuje mnie myśl że wpuściłem ich w kanał.
  • 0

budo_foetus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Galicja

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
oprucz badziewnych herbertzow (mialem ich pare :lol: :? ) raz kumpel mi zalatwil folderek firmowany przez Zeptera tak tak tego od niezniszczalnych garnkow :!: byl dostepny jedynie poza siecia sklepow i koles troche sie natrudzil zanim mi go skitral w koncu jest moj TYLKO MOJ :twisted: pirwszy test :chcialem dzieciakowi uciac patyka z wierzby (ok1cm grubosci ) zamach pierdyklo i w klindze centymetrowa szczerba a u mnie szczena na ziemi 8O poracha :)
  • 0

budo_swingline
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 165 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: A jakiego durnego wyboru noża dokonaliście?
Rybak,
Dzieki za przypomnienie! No tak noz rambo piwo otwieral!!! :) Juz zapomnialem :) To byl super noz jednak :) I taka chamska pila na grzbiecie byla!
A jeszcze sie kiedys obsmialem nieco jak czytalem ksiazke Marc'a Animala McYoung'a "Knives, Knife Fighting, And Related Hassles" (zreszta calkiem da sie czytac tyle ze taka ogolna) i zobaczylem ze na niektorych zdjeciach i na okladce Marc wystepuje wlasnie z takim nozem :) Nie zebym oczywiscie umniejszal McYoung'a, wrecz przeciwnie szacunek. Ale zdjecia mnie wzruszyly:) Przypomnialy mi sie dawne czasy i duma z noza rambo na podworku :) A teraz jakies stridery, sebenzy itp:(
Swingline
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024