29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_adiblue]

Właśnie przybył do mnie pierwszy custom

Filip De Leeuw Neck

Nożyk wykonany z jednego kawałka stali D2.Pochwa z kydexu powleczonego skórą węża







tutaj przez otwory rękojeści miało pięknie prześwitywać swiatło mojego Luxeonka








Nożyk jest niewielki co zresztą widać-a to zadrapanie w okolicy gdzie kończy się "rękojeść" , a zaczyna ostrze to wybite logo makera :wink:

[budo_adiblue]

Kształt ostrza mimo,że wygląda dziwnie świetnie się sprawdza do cięcia różnych materiałów.Pierwsze wrażenie-nożyk dla krasnala :?
Po kilku minutach pracy tym nożem wrażenie znika.Dobrze leży w ręku(palcach)a stal daje naprawdę piekielnie ostrą krawędź tnącą,nawet mój UMS się go trochę boi :wink:

[budo_adiblue]

A żeby było widać o czym mówię jeszcze kilka fotek :-)









I jedno dynamiczne :wink: :wink: :wink:

[budo_smoku]

Jakież to maleńkie
Pochwa wymiata, nożyk dla mni nieco mnie-te otworki :?
Ale najważniejsze, że tobie sie podoba (inaczej nie wydałbyś na niego $$$ :wink: )PZDr,
Smoku

[budo_yahoo]

No i wiadomo dlaczego wymiotłeś prawie wszystko inne - gratulacje.....

[budo_adiblue]

no az taki drogi on nie jest
skirmish poszedl do ludzi dlatego,ze zachorowalem na LCC
neck to inna historia
A LCC niestety Akme....nic z tego nie wyszlo
Ale mam za to cos na pocieszenie

UMS z S30V rocznik 10/2004 i juz mi nie jest tak smutno

[budo_wojtas13]

Ej, Activator to chyba jednak wiekszy jest.

Nożyk świetny, ale alternatywa raczej dla Loco niż BM'ki.

Z resztą neck, to taki ostateczny backup (nie koniecznie w kontekście samoobrony), więc rozmiar nie ma znaczenia. Ważne, żeby się go dobrze nosiło.

Gratuluję, nie ma to jak dobrze ulokowana gotówka i zadowolenie ze sprzętu.

[budo_rejs]

Piekne maleństwo.

Własnie przez takie zamieszczanie zdjec w galeri zachorowałem na jakieś miniaturowe ostrze.

Gratuluje dobrego zakupu

[budo_adiblue]

masz racje
moj neck ma 1,7" ostrza - activator to 2,1"
rekojesc w activatorze rowniez jest minimalnie wieksza
Przyznac musze rowniez ze jako edc bardziej sprawdzi sie activator-dzieki profilowi ostrza napewno latwiej nim np. obrac jablko
Natomiast nie do tego potrzebny mi neck-potrzebowalem noza z dobrej stali o ktorym moglbym zapomniec noszac go na szyi i ktorym moge przeciac kable,linki,rozcinac worki z polyethylenem,folie PE,otwierac listy czy docinac precyzyjnie arkusze papieru.A do tego mial byc w rozsadnej cenie
Custom za pol ceny activatora byl dla mnie idealnym rozwiazaniem-tym bardziej ze nie wymagal dorabiania kydexu.
Dziekuje Piter
Oplotu jednak nie robie,a paracord posluzy mi do innych zadan :wink:

[budo_wojtas13]

Dokładnie tego samego oczekuję od necka.
Do "normalnej" pracy zawsze jest jakieś inne ostrze pod ręką. :wink:

[budo_adiblue]

poza tym powiem ci Wojtek w sekrecie(tak by moj neck nie slyszal)ze activator jest miodny-wykonanie,szczegoly,materialy-cud miod i kiedys tez bedzie moj

[budo_adiblue]

ale Ty przeciez o tym wiesz... :wink:

[budo_adiblue]

a tak poza tematem-czy kiedy dorabiales kydex do swojego BM musiales nozyk wysylac do makera (:wink: )iczy moze w przypadku nozy fabrycznych nie trzeba tego robic?

[budo_piterm]

adiblue, to ja odpowiem może... do noży które JA mam jako WŁASNE kydex mogę dorobić na swojej sztuce bo nic im się przecież podczas tej operacji nie dzieje jak się wie co się robi. Ale bynajmniej nie mam ich dużo, i jak na razie nie mam również BM210 (choć mnie kusi jak cholera, ale zawsze coś mu staje na drodze.).

Za to fabryczne noże, które mam, a są przeznaczone na sprzedaż, to po prostu mają leżeć w pudełku i czekać na klienta, a nie włóczyć się po warsztacie i służyć za model do kydexu. Po prostu, taka zasada. A na czymś ten kydex wytłoczyć trzeba... więc trzeba przysłać.

Ale po cichu ci powiem, że za tydzień będę miał przysłany BM210 i będę dorabiał komuś dwa kydexy do Activatora (jeden typowy neck, drugi nieco szerszy na ramię plecaka) no i zastanawiam się, czy nie zrobić od razu ze trzech czy czterech, bo te noże aż się proszą o kydex.

[budo_adiblue]

dziekuje za odpowiedz
a activator predzej czy pozniej rowniez u mnie zagosci i jestem pewny ze po kydex udam sie wlasnie do ciebie :-)

[budo_uwak]

eeeee wiecie tak obserwuje ....od pewnego czasu - ja wiem ninja tez takich mieli pelno poutykane - ale nie za bardzo caly czas rozmiem sens tego typu ostrzy - i tych kupnych i tych robionych przez WAS .....to chyba sztuka dla sztuki .....bo sory co tym mozna uciac ?
pozatym ladne - bardzo sie podoba - tylko ........coby wymiar kazdy 3 ...4 razy przemnozyc
zanim porownanie i w dloni obaczylem - to bylem zachwycony ...potem mi przeszlo calkiem

[budo_uwak]

o ile jescze wynalazek z shiva works - ktos kopie fajna strzelil = moze posluzyc jako ostra szpila antygrapler - na sensowny chwyt - to naprawde wiekszosci tych malenstw trzymanych TYLKO PALCEM WSKAZUJACYM I KCIUKIEM nierozumiem - sprubujcie podziabac deske jakas albo drzewo ...... opowiedzcie jak sie zachowuje w takim chwycie
ale tak ostro podziabac - jak w sytuacji bez wyjscia ....nie takie kluj kluj spokojne ....

[budo_adiblue]

jak pisal wczesniej Wojtek,tak i ja zawsze mam przy sobie drugi nozyk ktory sluzy mi za edc,a w skrajnej sytuacji kiedy bylbym zmuszony postawic na szali zycie moje lub napastnika takze bylby odpowiednim narzedziem samoobroby.Ale sa zadania dla ktorych np skirmish,military i wiele innych wspanialych nozy jest poprostu za duza-wygodniej pracowac wtedy wlasnie takimi mikrusimi nozykami choc oczywiscie istnieje granica ponizej ktorej noz przestaje byc narzedziem a staje sie gadzetem-to tez zalezy od wielkosci dloni.Jak na moje male dlonie nozyk ktory nabylem miesci sie w tej granicy nozy -jeszcze uzytkowych a jednoczesnie niezauwazalnych w noszeniu.Ale jak powiedzial juz ktos wiele madrzejszy ode mnie ilu ludzi tyle punktow widzenia-i dobrze inaczej swiat bylby nudny a my nie mielibysmy o czym rozmawiac bo kazdy noz bylby podobny do drugiego :wink:

[budo_jumbo]

ale nie za bardzo caly czas rozmiem sens tego typu ostrzy - i tych kupnych i tych robionych przez WAS .....to chyba sztuka dla sztuki .....bo sory co tym mozna uciac ?

Ja nie rozumiem, jak można nie rozumieć radości z posiadania miłego małego ostrza...

Nie rozumiem, jak można nie rozumieć radości z wykonania własnoręcznie nożyka, który swoimi wymiarami zachęca do noszenia przy sobie non stop...

Sztuka dla sztuki!!!! TAK! TAK! TAK! Kocham noże i każdy z nich jest dla mnie po prostu mniam mniam mniam.

Uwak, a zrozumiesz kogoś, kto do garnituru potrafi sobie 5 noży założyć?

...o naprawde wiekszosci tych malenstw trzymanych TYLKO PALCEM WSKAZUJACYM I KCIUKIEM nierozumiem - sprubujcie podziabac deske jakas albo drzewo ...... opowiedzcie jak sie zachowuje w takim chwycie ale tak ostro podziabac - jak w sytuacji bez wyjscia ....nie takie kluj kluj spokojne ....

Łe no facet, nie rób wiochy. Chcesz powiedzieć, że mój brzuch (potocznie kałdon) był tak twardy jak deska?
Kup sobie 2 duże piersi indyka. Złoż tak, żeby mieć z 4 warstwy (około 8 cm). Weź ołówek naostrzony o długości 10 cm. Wbij w te piersi. Ojej, ale wchodzi!!!

A nożyk którego właścicielem jest Adiblue....

Taki mały, taky szary, można nieźle wbić
Taki cienki i dziurawy, wbija się jak nic!


Adiblue, gratuluje!!

[budo_vince]

rozmiarowo mnie zaskoczyl, myslalem ze noz bedzie nieco wiekszy, a tu widze malenstwo.

Ale w sumie fajny, maly nozyk, gratuluje.