Skocz do zawartości


Zdjęcie

kilka moich noży


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

budo_--siwy--
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

kilka moich noży
Dołączona grafika
ten nożyk zrobiłem jako jeden z pierwszych - więc jego jakość dawała wiele do myślenia :oops:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to mój osobisty nóż - zawsze uwielbiałem Foki!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dołączona grafika
Dołączona grafika
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To tyle co udało mi się na dzień dzisiejszy wrzucić na dyskietkę! Pozdrawiam - SIWY
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
tyle ze *.png niestety nie zobaczymy.

swoja droga z czego robiles rekojesci?
  • 0

budo_golmen
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 541 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:mysłowice

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
kurna - nie wiem czy to do ziugu ziugu czy do chlastu chlastu bardziej, ale szelka pod pachę jest czy mi sie zdaje - takie gliniarsko taktyczne cóś z twarzy wyglądają.
Popraw Pan te linki - bo ino 2 foty widzę....
  • 0

budo_yahoo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Zgadzam sie z przedmówca - linki do poprawki....
A te dwa to ciekawe nie powiem...
  • 0

budo_ciulkwens
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 923 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
napisalbys cos wiecej
stal hartowanie wykonanie
materialy
  • 0

budo_tui
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
fajne rączki jakby ściągnięte z jakiś pilnków czy czegoś takiego napisz jak je robisz
  • 0

budo_--siwy--
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Rękojeści robię ze zwykłej gumy. Kleję szarym poxipolem (odradzam ten bezbarwny)! Te dwa nożyki, które są widoczne to moje pierwsze dość nieudolne-przyznaje próby twórcze - nie do końca dopracowane i dość toporne. To zwisające to nie szelka tylko uchwyt udowy!!! Poprawię fotki - te które nie weszły i będzie w porządku!!! Te zdjęcia miały pokazać moje początki z dość nieudolnymi konstrukcjami pochew i jednocześnie całości!
Przepraszam i proszę o chwile cierpliwości! Postaram się dokładnie opisać jak robięgłownie, rękojeści i pochwy! Siwy
  • 0

budo_--siwy--
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Te trzy noże należą do drugiej seriii produkcyjnej, w której wprowadziłem kilka drobnych zmian (w odróżnieniu od pierszych noży, które służyły mi do nauki wykonywania noży!!!)
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Powyższe cztery zdjęcia przestawiają ostatnie modele. W sztylecie po raz pierwszy zastosowałem Poxilinę jako tworzywo do wykonania rękojeśi. Moim zdaniem jest bardzo przyjemnym materiałem: zarówno do obróbki, jak i wytrzymałościowo. Pozdrawiam - Siwy
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
kurna, fajne. fajny klimat maja te noze.

a z czego robisz glownie?
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
sztylet rządzi :peace:
jak robiłeś "moletowanie" rękojeści?
  • 0

budo_fred
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 714 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Calkiem fajne, taktyczne klimaty. Spora czesc z nich jak widze inspirowana nozami Mission i wscieklymi pieskami :twisted: Chetnie bym obejzal jakies bardziej szczegolowe foty (jesli masz)
I przyznam sie ze bym nie wpadl, ze z Poxiliny mozna zrobic rekojesc.

pozdrawiam
Fred
  • 0

budo_--siwy--
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam na pytania. Korzystam z kawiarnii i niezbyt często mam możliwość odpowiadania na odebrane wiadomości.
Głownie: w początkowym okresie stosowałem stal VELDOX 600 - nie jest to stal o najwyższych parametrach, ale miałem jejdość dużo (z odpadów). Materiału zagospodarowałem na 14 głowni, które sukcesywnie obrabiałem. Korzystałem przy tym z warszatu mojego brata, w którym są wszystkie potrzebne narzędzia. Z hartowaniem gotowych głowni nie miałem nijakiego problemu - w zakładzie był piec elektyczny (hartowniczy). Był także twardościomierz - więc po kilku próbach udało się zahartować głownie do 48-50 HRC. Problem zaczął się nieco póżniej - gdy zwolniłem się z roboty. Zacząłem eksperymentować z piecem CO, używając koksu, węgla drzewnego. Chrzanów to takie dziwne miasteczko w którym nie da się w detalu kupić stali na głownie, gumy w zakładzie szewskim, ani 10 kg koksu. Aby utrzymać temperaturę w palenisku otwieram dolne drzwiczki - służące do wyciągania popiołu i przykładam włączony wiatrak (taką Farelkę do ogrzewania) - tak aby utzrmać stałą temperaturę na rusztach wodnych 75-80 st.C. To taka prowizorka pieca kowalskiego, ale... na razie musi mi wystarczyć.Wycinanie, polerowanie i ostrzenie głowni wykonuję ręcznie. Do oksydowania używam oksydy na zimno Ballistol - jest dość droga 50 zł, ale wystarcza na 8-10 głowni.Efektem ubocznym jest to, że zaraz po oksydowaniu powierzchnia pokrywa się cieńką warstwą tlenków - jedynym sposobem jest natychmiastowe wtarcie wazeliny w płynie.
Rękojeści.
Pierwsze - fakt wyglądały dość oryginalnie (czyt. ordynarnie) jak ściągnięte z pilnika. Robione były z gumy o grubości 16mm (każda z połówek)... sporo do obróbki. Później kupiłem bardziej odpowiednią 8mm, ale zbrojoną!!! Jak nie urok to sraczka. Zgrubnie wycięte (zarysy kształtu) połówki rękojeści kleję szarym!!! poxipolem , ściakam przez deseczki ściskami stolarskimi tak aby klej wypynął równomiernie dookoła rękojeści, a po wyschnięciuobrabiam.To brudna praca, którą stanowczo odradzam wykonywać w mieszkaniu. Wypływki zastygłego kleju szlifuję kątóweczką, a później wycinam nożykiem do tapet zgrubnie wszyskie łuki rękojeści. Potem znów szlifiera i ręczne wykończenie papierem ściernym (od 40 do 320). Nitki, które pozostają w gumie wypalam palnikiem z kuchni gazowej, lub na propan-butan.
Pochwy.
Najpierw zdobyłem biały gruby nylon(tak na oko 700), który domowymi sposobami zafarbowałem na czarno. Potem kupowałem ocieplacze na akumulatory - część wytwórców robi je z Nylonu 300. Teraz (dzięki FREDI!) zdobyłem zdobyłem duuużo Codury 450 (polski odpowiednik ale bardzo przywoity!) Pierwsze pochweki wzmacniałem nitami na zewnątrz, efekt mierny i dość brzydki. Teraz moje pochwy są dwuczęściowe: wewnętrzna jest nitowana (nitami tarczy sprzęgła F126P), a zewnętrzna szyta. Zaletą tego systemu jest wytrzymałość pochwy na ew. rozcięcie ostrzem i estetyka.Szyję ręcznie i na razie nic nie wskazuje aby miało się to zmienić.
Mój nóż wzorowany na ATAKU wykonałem z wykutego ze stali LH15 płaskownika - hartowanie głowni także miałem zapewnione, ale i to źródełko wyschło.
Karbowana rękojeść w szytlecie to przyklejona na poxilinę siatka do zabezpieczaniastyropiany stosowana przy ociepleniach budynków. Ładnie wygląda, ale kosztuje sporo pracy (cierpliwej pracy!) Pozdrawiam wszystkich - SIWY
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Miałem w ręku twoją robotę Siwy. Robiłeś ten nóż dla Żółwia. A jeśli to nie twoja produkcja to bardzo podobna. Pozdrawia Hakas
  • 0

budo_fredi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 220 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Ten nozyk tez zrobil Siwy dla mnie :)

nazywa sie Tunguska:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i jest bardzo przyjemny, pomyslnie przeszedl test obozowy, w stylu struganie patykow, robienie zarcia, sprawianie ryb...
jeno oksyda szybko schodzi np. przy obieraniu ziemniakow, ale to nie problem.
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
powiedz dokładnie i wyraźnie
MIAŁĘŚ DOSTĘP DO STALI STOPOWEJ ŚREDNIOWĘGLOWEJ JUŻ OBROBIONEJ CIEPLNIE NA MAX 60HRC MIN 55HRC
podejrzewam ze wielu kumpli znajdziesz jak to się rozniesie :)

pozdro
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
jebłem się z tą twardością poprawię się wieczorem

pozdro
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
czy to aby napewno veldox 600, nie znam takiego weldoxa (młody jestem mało w zyciu widziałęm) znam weldox 500, 700, nawet wyższe numerki ale 600 nie znam
walłem się z twardością (inny gatunek), jeśli masz ten gatunek co mysle to z twardością nikogo nie okłamałem

pozdro
  • 0

budo_--siwy--
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
Do obróbki dostarczano dwa rodzaje stali 400 i 600 właśnie. A twarości tak rewelacyjnej nie uzyskałem - powtarzam to było maxymalnie na jednej próbce 50 HRC. Niestety pisałem, że to źródełko wyschło. Nie wiem jak to droga stal, ale zakład z którego pochodziła życzył sobie zwrotów nawet ścinków, które pozostały. Siwy
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: kilka moich noży
stale klasy weldox w symbolu mają podawane wartoś wytrzymałości, i raczej nie mają takich oznaczeń, jak pisałem powyżej mają oznaczenia weldox 500 i weldox 700 np.
conżko jest uzyskać ze stali weldox 50herców bo mają ino 0,2%C (poprawić jak się mylę walę z pamięci)
natomiast stale klasy hardox są dostarczane w stanie obrobionym cieplnie na twardość odpowiadającą cyfrze w HB czyli hardox 400 to max 400HB
hardox 600 to max 600HB

nożoroby nie wykazali zainteresowania już obrobioną cieplnie stalą

http://www.budo.net....p=438422#438422

proponowałem im już cusik takiego, byz odzewu

pozdro
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024