
Ale trochę poważnej treści też w nim będzie.
Po pierwsze proszę żeby w tym temacie wypowiadały się jedynie te osoby, które chcą odpowiedzieć na pytanie: dlaczego i w czym karate jest lepsze od bjj.
Miałem tej prośby nie pisać, ale przypomniałem sobie jak jeden gość na innym forum napisał podobną odnośnie tsunami (coby tylko tsunamiści mu się w temacie wypowiadali) i jego temat ma tam już kilkadziesiąt stron. Fajnie. Też tak chcę.

A teraz już całkiem na poważnie i do rzeczy (no przynajmniej częściowo na poważnie). :wink:
Udowonijmy - dlaczego KARATE JEST LEPSZE OD BJJ:
1. Bo nie jest 'brazylijskie'. A rzeczy brazylijskie (oprócz samby, karnawału, copacabana i latynoskich dziewczyn) są raczej kiepskiej jakości. Mówiąc bez ogródek są do fufy.

2. Bo bjj ma gorszą stójkę.

3. Bo na karate nauczysz się lepiej uderzać, kopać i blokować. Bjj-owcy mówią na to, że oni uzupełniają trening boksem lub tajem. Ale karateka też może sobie uzupełniać tymi stylami i nadal będzie miał lepszą stójkę, dodając do tego techniki wyniesione z karate.
4. Bo karate lepiej nadaje się do ulicznej samoobrony niż czyste bjj.
5. Bo karate lepiej przygotowuje do walki bronią (kobudo itp.). :balisong:
6. Spróbujcie obronić się bjj przed pijanym, natrętnym lumpem, który z daleka cuchnie śmietnikiem i jest nosicielem licho wie czego, a zawzięcie dąży do starcia. Powodzenia. :drinking:
7. Stary argument z tym, że jak się z jednym pokulasz to cię reszta w głowę kopnie. (Bywa, bywa...) A karateka wymieniając ciosy ma zawsze większą szansę salwować się ucieczką.
8. W sezonie jesienno zimowym stosując bjj łatwo sie uświnić w błocie. A karateka po walce będze zazwyczaj czyściejszy.

9. Karate nie niszczy tak bardzo stawów dźwigniami stosowanymi w wolnej walce, jak bjj.
10. Jak na treningu trafisz na kolesia, który nie dba o higienę, śmierdzi potem, ma łupież i kocią żałobę za paznokciami, to lepiej ćwiczyć z nim kumite, niż się kulać po macie. przestraszony
11. Jeśli akurat jesteś atrakcyjną, biuściastą dziwczyną (w przeciwnieństwie do mnie) i nie bardzo lubisz jak cię byle łach obłapia

12. Karate zawiera liczne techniki "combatowe" (niebezpieczne :twisted: ), które wbrew temu co z uporem maniaka powtarzają przedstawiciele czysto sportowych systemów, nieraz dają się z powodzeniem zastosować. Zawsze lepiej coś umieć, niż to uporczywie ignorować i odrzucać z góry jako nieprzydatne.
13.Ciuchy do karate są cieńsze i latem nie jest w nich tak gorąco jak w tych do bjj.

14. Dalekowschodni koloryt jest super.

15. Karate częściej zawiera aspekt wychowawczy. ("Przemoc jest zła!" itp. itd.)
16.Argument ala Sokrates:
Przesłanka 1: Karateka (Itosu) pokonał mistrza judo (...)
+
Przesłanka 2: mistrz judo (Maeda) pokonał mistrza bjj (Helio)
---->>
Karate jest skuteczniejsze niż bjj.



17. Do treningu technik karate często nie potrzeba wcale maty. A czasem nawet nie potrzeba i partnera.
18. Co by o tym bjj-owce nie twierdziły, łatwiej ich w walce ugryźć,


19. Bjj-owca łatwiej także uchwycić za... rodzinne klejnoty.

Może bjj-owców nie rusza taka perspektywa (w sumie po co im klejnoty, jakby co, mogą się zawsze z kolegą pokulać na treningu

20. Karatecy mają z reguły ładniejsze uszy niż bjj-owcy. :wink:
Zapraszam - Piszcie tu wszyscy, którzy mają pomysły na argumenty dowodzące wyższości karate nad bjj!
Pozdrowionka
