Skocz do zawartości


Zdjęcie

od czego najlepiej zaczac...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

Jak jest ich pięciu to też?


nie. kup sobie czołg.
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

Jak jest ich pięciu to też?

A jak naszych jest pięciu?
  • 0

budo_przemcio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1076 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

Jak jest ich pięciu to też?




Jak jest pieciu krasnali , czy pieciu z nozami , czy pieciu naje....ych ?
Jak sobie chcesz.
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
jak jest ich pieciu to masz drobny problem jak sa najebani to uciekniesz jak sa krasnale to moze ich zalatwisz a jak maja noze to jak zaczniej uciekac to bedzie noz w plecy a jak bedziesz walzyl to w brzuch wybor nalezy do Ciebie :?
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

jak zaczniej uciekac to bedzie noz w plecy a jak bedziesz walzyl to w brzuch wybor nalezy do Ciebie


Zależy jak szybko biegasz i zależy jak blisko są... Jak cie nie dogonią to z tego co wiem musieli by być całkiem niezli w rzucaniu nożem żeby krzywdę zrobić. "ale jak mają banana... I pózniej jak ktoś was zaatauje jakimś owocem to nie mówcie mi..." ;)
  • 0

budo_patrol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 524 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
Ja wiem co mam robić jak jest pięciu - uciekania mnie uczyć nie trzeba. Pytanie to skierowałem do osób, które takie skore do bijatyki były.
  • 0

budo_przemcio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1076 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
Troche t......em podjeżdżasz, nie wzdryguj sie . Patrol chcesz sie obronic , czy sie odsłonic , na to drugie niema czasu. Nie bede sie pytał ile i co.... skieruj sie na atak . Powiem ci i tak choc wk€rza mnie akie gadaqnie od ciebie . Ale marrrzsz prawko
  • 0

budo_patrol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 524 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
Spoko - po to jest forum, żeby dyskutować :) . Nie rozumiem jednak co cię wkurza - fakt, że jak mam do czynienia z wieloma przeciwnikami to wolę uciekać niż walczyć?
  • 0

budo_przemcio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1076 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
więc o co ci chodzi w tym dziale?



UCIEKAJ
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

Jak jest ich pięciu to też?




Jak jest pieciu krasnali , czy pieciu z nozami , czy pieciu naje....ych ?
Jak sobie chcesz.


Znacie bajkę o napięciu?
Na pieciu było dziesieciu.


Distephano, w sumie mosz recht :oops:
Moja pomyłka.
Chodziło mi bardziej o samą czesc walki w parterze, a nie sprowadzenie kogoś do parteru, pzrez rzut na ten przykląd.
  • 0

budo_paweł18
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
wracajac do tematu jak walka jest naprawde nieunikniona to szybki celny prosty pozniej masz naprawde duzo czasu aby wyprowadzic np. pozadne mae geri( jak Ci sie to uda do nie jest to poczatek a koniec walki) na splot, tym zyskasz naprawde duuuuzo czasu na szybki bieg.



pozdro all :) :)
  • 0

budo_distephano
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

Distephano, w sumie mosz recht :oops:
Moja pomyłka.
Chodziło mi bardziej o samą czesc walki w parterze, a nie sprowadzenie kogoś do parteru, pzrez rzut na ten przykląd.


Nie, no spoko :wink:
Mnie tylko irytuje coś takiego, że jak ktoś usłyszy o sprowadzeniu do parteru, to od razu widzi gościa, co kładzie się potulnie na plecki, najczęściej gołymi plecami wprost na beton, potłuczone szkło, żyletki, strzykawki, rozżarzone węgle etc.
Najczęściej wypowiedzi tego typu padają z ust ludzi mało znających się na walce w parterze.

P.S.
U mnie w Lublinie połowa miasta, to zieleń - trawniki, klomby, parki.
Nie mówcie mi, że u Was jest szaro, brzydko i betonowo.
Dla mnie żaden problem zrobić krok w lewo, czy prawo na trawnik, jeśli zamierzam walczyć w parterze.
A może poprosić gościa??
Coś w rodzaju : Zapraszem serdecznie na trawkę - będzie wygodniej :)
  • 0

budo_kyan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
Distephano, będziesz schodził do parteru gdy będzie ich kilku? Ja bym się bał, że mnie zglanuje reszta jak z jednym zejde. Ale ja się nieznam na parterze więc co się będe wymądrzał, nie :)

witam.
tak sie zastanawialem z kolega, od czego zaczac NIEUNIKNIONE starcie na ulicy? opcje byly rozne, roznawe.... a co wy na to? od czego zaczynacie? moze jakas niespodziewana "mawaha" ? moze szybko do parteru? stojka czy parter? co myslicie? CO JEST WG WAS NAJSKUTECZNIEJSZE? :?: :?:

Po co mówicie o ucieczce? Mam wrażenie, że autor tematu miał na myśli sytuację gdy walki nieda się uniknąc (patrz wyżęj), więc wypowiedzi typu "spierdalaj" są chyba nie w temacie.
  • 0

budo_distephano
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

Distephano, będziesz schodził do parteru gdy będzie ich kilku? Ja bym się bał, że mnie zglanuje reszta jak z jednym zejde. Ale ja się nieznam na parterze więc co się będe wymądrzał, nie :)


Wiesz...
Jakoś nie widziałem, żeby SPIDER85 pytał o walkę z kilkoma przeciwnikami.

Proszę mi więc nie wkładać do ust ( :) ) słów, których nie powiedziałem, a mianowicię, że radzę schodzić do parteru, gdy jest kilku przeciwników.

Bo w takim przypadku oczywiście odradzam parter.
Ale nie do końca znowu.

Skoro, jak to SPIDER85 napisał starcie jest nieuniknione,a mimo iż SPIDER85 nic nie mówił o kilku przeciwnikach, oni jednak są obecni, to nie widzę nic na przeszkodzie, aby zaatakować jednego ciosam/kopnięciami, złapać gościa, wyhaczyć - rzucić na glebę, po czym klęknąć mu kolankiem na brzuchu i zasypać szybkimi uderzeniami z góry, a następnie wstać. Jak będziemy mieli szczęście, to może reszta się odczepi.

I teraz UWAGA UWAGA!!!
To też był przykład walki w parterze!


Pozwólmy każdemu walczyć w sposób, który mu najlepiej wychodzi.
Jak ktoś nie umie się bić, niech w takiej sytuacji modli się.
Jak ktoś czuję się niezły w uderzaniu - powinien to robić.
Jak ktoś jest dobry w parterze - może(nie musi) go zastosować, ale raczej w formie, jaką przedstawiłem wyżej.


Wszystko zależy od umiejętności.
Jak ktoś ćwiczy parter(Bjj, Zapasy, Luta Livre) przez powiedzmy 2 miesiące, to rzeczywiście "walka" w parterze w wykonaniu takiego delikwenta to będzie nic innego, jak bezładne tarzanie się po ulicy.

Takich sytuacji należy unikać.

Acha...
I nie gdybajmy proszę, bo można dojść do tego, że żadne rozwiązanie nie jest dobre:
A co, jeśli będzie miał nóż?
A co jeśli będzie miał broń palną??
A co, jeśli zaatakuje nas banda wściekłych górali???

Nie znam odpowiedzi na wszystkie hipotetyczne sytuacje.
Starajmy się więc odpowiadać na pytania pierwotne, a nie milion razy przekształcone.

~FINE
  • 0

budo_kyan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

...
Starajmy się więc odpowiadać na pytania pierwotne, a nie milion razy przekształcone.

~FINE

ale wy zaczeliście zbaczać z tematu postami typu "ćwicz Spierdalajdo"
ogólnie popieram azeby walczyć jak kto umie najsluteczniej
  • 0

budo_distephano
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

...
Starajmy się więc odpowiadać na pytania pierwotne, a nie milion razy przekształcone.

~FINE

ale wy zaczeliście zbaczać z tematu postami typu "ćwicz Spierdalajdo"
ogólnie popieram azeby walczyć jak kto umie najsluteczniej

Ja nic o uciekaniu nie mówiłem.
Umiem czytać tekst ze zrozumieniem :D

Napisałem, że wbrew obiegowym opiniom, czasem można zastosować parter na ulicy.


~KONEC
  • 0

budo_kyan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
to o uciekaniu to nie do ciebie
a co do parteru to sam niećwicze, ale powiedz mi gdyby było ich 2 lub więcej to zszedłbyś ?? Ja bym się bał że mnie drugi (kolejni) zganuje(ą)
  • 0

budo_distephano
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...

to o uciekaniu to nie do ciebie
a co do parteru to sam niećwicze, ale powiedz mi gdyby było ich 2 lub więcej to zszedłbyś ?? Ja bym się bał że mnie drugi (kolejni) zganuje(ą)


A ten znowu swoje...

Kurde!

Czy Ty w ogóle przeczytałeś, to, co ja napisałem??
Jak ja nie cierpię pisać tego samego kilka razy :evil:

otóż TAK!!

Jakby było ich 2 lub więcej zszedłbym do parteru, żeby przywalić kilka razy leżącemu, ale potem bym wstał.
Nie bałbym się, że mnie reszta zglanuje.
Umiem walczyć w parterze (trenuję ponad 2,5 roku) i wiem jak szybko "ustawić" sobie przeciwnika w dogodnej pozycji.
Wiem także, jak szybko wstać(wbrew pozoro wstawanie z gleby też się ćwiczy).

Każdy walczy, jak umie.
  • 0

budo_gdl
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zgierz

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
A co myślicie o przejechaniu komuś po mordzie kluczem od domu. Ja mam taki duży, ładny klucz. Ręka w kieszeni, rękawiczka skórzana, koleś do mnie daj komórkę, a ja : już daję, wyciągając klucz z kieszeni, skierowany ostrym w dół i zgięcie przedramienia z jedoczesnym wyprostem ramienia, czyli tą ostrą częścią po gębie napastnika ?

A potem, długa...
  • 0

budo_vardi
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: od czego najlepiej zaczac...
Jak jest jeden koleś no to frontkick w brzuch (najlepiej splot nie ? :P ) lewa prosta, prawa prosta, a potem myśl dalej co mu zrobić :P
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024