111 odpowiedzi w tym temacie

[budo_faust]

To sie w koncu zdecydujcie ....
1) trenował boks przez 7 lat , czy tez ;
2) podobno trenował boks ...

Zgadzan sie ze swa niewatpliwa siłę stayczna mógłby 100 razy predzej wykorzystać w MMA niz K1 - czy w k1 brakuje zawodników podchodzących pod jego wagę ?
Taki Le Banner ( ok 122) czy Hunt ( aktualnie Pride (ok 130) aż strach pomyśleć o jego ewentualnej konfrontacji z którymś z nich. Uwazam ze Sapp miał wieksze szanse na zwyciestwa z powodu tej przytłaczajacej różnicy wagi jaka dzieliła jego i np. Hosta. Gdy na początku brał sie za k1 ważył ponad 160 kg !! Natomiast miedzy Pudzianem a wspomnianym juz Hostem jesty różnica zaledwie 20 -25 kg ... to ona moim zdaniem miała by decydujące znaczenie a nie to ze Pudzian wyciska na nogi 5345 uncji a Sapp o ileś tam mniej .....

[budo_faust]

Powtórzę sie ostatni raz.Sapp w ogóle nie miał stycznosci ze sportami walki a jakos był skuteczny.Wiec czemu nie Pudzian..........

Z powodów o których pisałem wyżej ..... sporty walki .......Jarzabku widzisz na jakim poziomie my tu rozmawiamy , przeciez nikt nie potrafi powiedzieć ile i dokłądnie jak trenował Pudzian. To ze sie napewno rozciagał i ćwiczył jakieś ukłądy w ramach karate moim zdaniem nie sprawia ze mógł by stawać w szranki z zawodnikami kalibru Hoosta ....chyba ze wiesz coś wiecej na ten temat wiec pisz ....o jego sparigach starciach, opiniach na jego temat ....
Co do Sapa ...koks nieatpliwy, wybryk naury jak huj ale stary on całe życie zajmował sie sportem, zawsze kontaktowymi np. futboll amerykański ..... czesto mówiono o tym z ironia gdy on wchodził do ringu ale mnie to prawe mówiąc grzało bo sadze ze niejeden zawodnik takiego sportu byłby w stanie pokazać niejednemu specjaliście od sztuk walk świat z innej perspektywy Nie fer moim zdaniem jedynie byłą ta dysproporcja wag , którą on czasem nieuczciwie wykorzystywał ale na szczeccie znaleźli sie tez i tacy którzy potrafili go za to ukarać .

[budo_jarząbek]

Zauważyłem że każdy chce ośmieszyc Pudziana juz na starcie.Czyżby Polacy zazdrościli mu sławy?Moje zdanie jest takie że jak trafi na Jeroma Le Bannera czy Ernesto Hoosta to polegnie.Ale nie wieżę że na przykład Abidi go pokona.........

[budo_jarząbek]

Zresztą to wszystko teoria.Zamiast siedzieć tutaj i tworzyć bajki to lepiej iść na trening.

[budo_sławek_]

nie wierze że Sapp jest szybszy a juz tym bardziej silniejszy od Pudzianowskiego , Sapp ma tylko ta przewage ze ma zajebiste zacięcie i juz nie małe doświadczenie w walkach mma czy tez k1


z tym ze te zaciecie i doświadczenie jest BARDZO warzne

[budo_x-ray]

Mariusz Pudzianowski cwiczyl boks i wciaz cwiczy karate. Posiada 4 kyu (zielony pas) Do dnia dzisiejszego jezdzi na pokazy karate. Ostatnio otwieral w Warszawie ME Open Karate Kyokushinkai. Mariusz byl faktycznie przez tydzien w Japonii na zaproszenie organizatorow K-1. Celem tego zaproszenia bylo zaproponowanie Mariuszowi startow w K-1. Dlaczego odrzucil propozycje nie bede pisal na forum poniewaz Mariusz mnie do tego nie upowaznil. Co do walki z Sapp'em czy kimkolwiek innym to sa to czcze dysputy poniewaz nie bylo mowy o tym z kim Mariusz beddzie walczyl. Sapp jest czysta spekulacja prasowa powielana na wielu forach. Jesli ktos ogladal film "Dominator" to zorientowany jest jak ciezko Mariusz trenuje. Zreszta w rozmowach ze strongmanami swiatowej czolowki jak m.in. Karlsen nieraz slyszalem, ze zaden z nich nie jest w stanie narzucic sobie tagiego trenigu jaki prowadzi Mariusz. Poza silownia rowniez biega, plywa, jezdzi na rowerze. Kondycji mu na pewno nie brakuje. Zreszta widac to w czasie zawodow gdy po wiekszosci konkurencji nie widac u niego zbytniego zmeczenia. Takze z Sapp'em mialby duze szanse. Ale jak bedzie faktycznie czas pokaze. Brakuje mu napewno techniki w parterze i na tym musialby sie skoncentrowac. A to nie jest kwestia miesiaca czy dwoch. Pozdrawiam.

[budo_fox]

Mariusz Pudzianowski cwiczyl boks i wciaz cwiczy karate. Posiada 4 kyu (zielony pas) Do dnia dzisiejszego jezdzi na pokazy karate. Ostatnio otwieral w Warszawie ME Open Karate Kyokushinkai.

To juz sie o niego nie boje w konfrontacji z Sappem

[budo_lubicz-wroclaw]

Nie mydlmy sobie oczu. Mariusz ma nikłe szanse i tyle. Jest najlepszym strongmanem to po co mu kolejne zadanie jakim jest k1. bez sensu.

Ale jeśli ma walczyc to niech wygra

[budo_marcin954]

dlaczego ma mieć nikłe szanse, jak bedzie iał dobrego trenera, kogos kto przygotuje nie tylko fizycznie i mentalnie to ma duże szanse, pytanie jest innego rodzaju, jak wygląda psychika Mariusza, czy jest on gotowy podjąc wyzwanie, które jest taką niewiadomą, nie jest wszak powiedziane że wygra z tym lub tamtym. Sapp był noga, ale miał dobrych trenerów, teraz podobno jego trenerem jest sam Bas Rutten, zreszta u Sappa widac postepy, schudł co nieco, męczy się po 30 sekundach, a nie już po 15 sekundach..

[budo_biscoitinho]

zreszta u Sappa widac postepy, schudł co nieco, męczy się po 30 sekundach, a nie już po 15 sekundach..

hehhhee ostatnie zdanie mnie rozbroiło

[budo_zly]

wiecie sap am to do siebie ze ma calkiem niezla kondycje JAK NA tak duzego goscia. kiedyc byl graczem w NFL. ogulnie jest sprawny itd. z pudzianem nie wiadomo, ale slabych japoncow i abidiego by pokonal. Z leprzymi gostkami nie wiadomo ale ciekawie by zobaczyc.

[budo_muchol]

Dobra, dobra - pogadać zawsze można, ale Pudzian nie jest taki głupi.
W strongmanach jest KIMŚ i raczej nie będzie chciał zostawać drugim Akebono.

[budo_scorpio]

Dobra, dobra - pogadać zawsze można, ale Pudzian nie jest taki głupi.
W strongmanach jest KIMŚ i raczej nie będzie chciał zostawać drugim Akebono.

ja myśle że jak by mu zapłacili sporo kasy to głupotą było by nie wystąpić nawet jak by miał przegrać to napewno w lepszym stylu niż akebon a może sądzicie że jest jakiś ważniejszy powód niż pieniądze dla którego pudzian miał by wystąpić w k1 (bóg honor ojczyzna)

[budo_wolverine]

Nie wydaje mi się żeby pudzian się zgodził na k-1.
Argumenty za to że japońcy lubią weielkoludów bo są kurduplami , po drugie to że jako strong man pudzian nie zarabia zbyt wiele a na k-1 mógł by natrzebać troche kasiory, po trzrzecie trenował boks i ciągle trenuje kyokushin, ale nie wydaje mi się że budzian się zgodził na k-1 bo jako strong man jest mistrzem a tu od 0 by zaczył, po za tym pamiętacie jaki był szał huja z tysonem też już miał podpisywac kontrakty itd. a tu lipa :?
Jeśli by już doszło do walki pudziana w k-1 to myśle że by mógł paru zawodników rozwalić w przeciwieństwie do sappa pudzian jest rozciągnięty silniejszy i dynamiczny, z le bannerem bonjarskym to myśle że nie miał by za dużużych szan ale reszta jest w zasięgu

[budo_mate]

o czym wy pier.... za przeproszeniem?? przecież było już wcześniej że Pudziansa bójki NIE INTERESUJA

[budo_vandal]

Mate, nie psuj chlopakom zabawy

[budo_665bjj]

pudzian mnie denerwuje jest za dozy:P

[budo_gienek]

ale kozacko by było jakby startował i wygrał
nasz POLAK

[budo_sniffles]

Jest bardzo dobry w targaniu zelastwa to niech siedzi w tej dyscyplinie i sie nie wychyla bo wyjdzie na ring skopia mu dupe i to moze tez zawazyc na jego udziale w stringmenach.

[budo_mich123]

....w stringmenach.

o ja pier...... poklon

pozdrawiam