104 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piterm]

nie pracowałem nimi, ale w łapie miałem. Piła wygląda jak ogniwa od spalinowej piły łańsuchowej i tną drewno na pewno wspaniale, nie mam wątpliwości. Nóż jest wyważony mocno do przodu jak widać, co sprzyja rąbaniu oczywiście. Nóż jest ciężki, mocny, ładnie tnie. Kąt ostrzenia jest zdaje się 15 stopni a wysoka krawędź tnąca jest podparta na szerokiej podstawie także jak nim się w coś porządnie przywali, to nie powinien zaliczyć szczerby zbyt łatwo. Co jeszcze... no wykonanie to po prostu ideał, a najlepsze jest to, iż jest to wycinane ręcznie na pile taśmowej, frezarce i wiertarce stołowej. Nie ma to ani grama CNC czy lasera, a sporo osób na początek ma wrażenie, że tego człowiek nie wytnie prowadząc narzędzie ręką. W sumie ciekawe noże, choć nie każdemu odpowiada ten klimat a'la alien vs. predator. Sloty na ostrzu dobrze trzymają palec przy chwycie za klingę od góry (np. przy skórowaniu) oraz ładnie prowadzą ostrze po żerdce czy innym kijku np. w celu okorowania. A pochwa to odlot.

Mnie osobiście w łapie nie leżał do końca idealnie, gdyż uważam, że do tak solidnej klingi należy się po prostu grubsza, bardziej masywna rękojeść. Może po pracy nim zmieniłbym zdanie, kto wie. Nie miałem okazji jeszcze.

A co do tego konkretnego modelu Apache-16 to się Michzaw1 spiesz, bo od tego roku już go nie będzie robił! Co więcej, przechodzi na kydex więc z tymi systemowymi pochwami też się trzeba już powoli żegnać podobnież...

[budo_lothian]

Ech! Takie gadanie o awangardzie designu itp. U znudzonych, albo nowych - chcących zabłysnąć makerów, często pjawia się wizja zaprojektowania czegoś, co formę stawia ponad treścią. Nie zgodzę się z Wami - Seiken i Wojtas 13. Weźcie np. samochody, co mają po 1000 KM mocy. Są po prostu dla bogatych snobów. Tak samo jest z niektórymi nożami. Są inne od wszystkich i wyglądają dziwnie, a tak właściwie, to do niczego konkretnego nie służą. Nie mówię tu o tym konkretnym nożu, bo go nie znam, ale tak niestety jest. Sorki za offa.

[budo_jumbo]

No nóż ciekawy i intrygujący. Zdecydowanie to nie nóż do robienia śniadania, a cieżkie ostrze robocze, które nie zawiedzie w lesie, dżungli.
Seiken, myślę iż Twoja recenzja tego noża, może odkryć przed nami tajemnice tego ostrza.

Odejście od standardów jest odważną formą ze strony projektanta i wymaga nie lada zacięcia. Rynek nieufnie przygląda się temu, co nie wpasowuje się w zbudowane kanony i reaguje ... niczym nieuzasadnioną krytyką.

[budo_blacha]

pierwsze spojrzenie na ten kosmik nóż i skojarzyło mi sie z "nożami saperskimi USA oszalałęm"

w sumei ja lubie odjechane i niekonwencjonalne rzeczy ale troche na oko to przekombinowane
z drugiej strony jak sie głębiej człowiek zastanowi nad tym co do czego to może rzeczywiście to niezła maszyna
ale fakt że prócz rąbania i piłowanai drzewa to niewiele sie da tym zrobic pewnie ale do tego pewnei jeste niezły
niemniej zdecydowanie musiałbym miec do tego jakis back up do lasu.
Zrobienei tym jedzenia to nei lada sztuka.
Kurde ale przyznam że zapada w pamięc i intryguje - i strasznie ciekawi jak ww praktyce by było.

ale dla mnie to kosmicznie niewyobrażalna suma.

[budo_kkamill]

Ech! Takie gadanie o awangardzie designu itp. U znudzonych, albo nowych - chcących zabłysnąć makerów, często pjawia się wizja zaprojektowania czegoś, co formę stawia ponad treścią. Nie zgodzę się z Wami - Seiken i Wojtas 13. Weźcie np. samochody, co mają po 1000 KM mocy. Są po prostu dla bogatych snobów. Tak samo jest z niektórymi nożami. Są inne od wszystkich i wyglądają dziwnie, a tak właściwie, to do niczego konkretnego nie służą. Nie mówię tu o tym konkretnym nożu, bo go nie znam, ale tak niestety jest.

no ale to nadal nie wyklucza checi posiadania przez kogos takiego wlasnie - jak to nazwales - narzedzia "dla bogatych snobow".
Ktos musi to kupowac skoro firma to produkuje i nadal istnieje, dlatego nie mozna przekreslac airkat'a z powodu ekstrawaganckiej stylistyki

[budo_cynik]

no ale to nadal nie wyklucza checi posiadania przez kogos takiego wlasnie - jak to nazwales - narzedzia "dla bogatych snobow".
Ktos musi to kupowac skoro firma to produkuje i nadal istnieje, dlatego nie mozna przekreslac airkat'a z powodu ekstrawaganckiej stylistyki

Teraz sa dwie opcje, albo znowu sie skonczy na gadaniu o tym, czy Mad Dogi nie sa przereklamowane albo cierpliwie poczekamy az Seiken jeszcze cos doda w temacie odnosnie wrazen z uzytkowania tego noza. Wiec jak?

[budo_lothian]

No czekamy Seiken?

[budo_jumbo]

Tak troszeczkę odchodząc od tematu...



Ale kosmossss. Ze zdjęcia wszystko widać!! Po co to wymyślili? Nie da się tym przecież upolować lisa, ani zająca, ba nawet słonia. Nie można sobie do tarczy nawet w ogrodzie postrzelać. Przekombinowany. Po co tyle rur? Dla szpanu chyba tylko... a do tego rączka niewygodna... Syf totalny, bo nawet kolbą nie da się przywalić. I nie da się bagnetu zamocować. Po jaką cholerę takie coś robią....

:roll:

[budo_rybak]

Kawal loma, tak ciezkie, jak wyglada, ale trzyma sie zadziwiajaco - po obejrzeniu na zdjeciu ofkors - wygodnie.

Zapewne niezle sie tym i rabie - wlasciciel skubany nie dal mi sprobowac, moze dlatego, ze w knajpie bylismy - bo macha sie tez calkiem fajnie.

Do tego cala pochwa gadzetow.

Sobie bym nie kupil, bo nie mialbym za bardzo zastosowania, ale sam pomysl i projekt ciekawy dla kogos, kto ma takie potrzeby, interesujaca jest zwlaszcza ta pila, o ktorej wspominal Seiken.
Jesli dobrze pamietam, co mi o tym mowil szczesliwy posiadacz, to to nie byly jaja, co napisal

[budo_dark]

Przedziwny noz, smieszny troche ale jak Seiken i PIter mowicie ze przemyslany to nie pozostaje mi nic ino sie zgodzic.

[OFFTOPIC]
JUmbo: hehehe.
Slonia sie nie da upolowac? Kurcze a jak wezmiemy cala skrzynke amunicji? Kocham te zabawki, moze kiedys bedzie mi dane postrzelac z tego bajeru...
[/OFFTOPIC]

[budo_seiken]

Wilku Zelazny , jak najbardziej mozesz miec swoje zdanko , ale cale szczesci ze takich ludzi nie ma wiecej bo ludzkosc caikle nascianach rysowala by ludziki z avataru Jumbo , a nie graffity.
Czlowiek zawsze dazyl do czegos innego niz szara rzeczywistosc , jezeli by tego nie robil to przypuszczam nie bylo by teraz takiego Vortalu.
Ty pojmujesz knifmakerow (bo Airkat to custom) , przez pryzmat uzytecznosc , ale tak naprawde to knifemaking to art , to ujarzmianie stali , a nie pozy mlodych tokarzy.Jezeli siedzisz w temacie ( a nie mysle ) , dostrzezesz jak daleko poszla technologia stali , jej przetwarzania , laczenia kompentow tak roznych od siebie.
Piszac ze mlodzi , ze ambitni ,zadni slawy , wezmy pierwszego z brzegu ( a jest ich setki) , taki Szilaski , popatrz co robil kiedys co robi teraz.Czy nazwiesz go facetem robiacym noze pod publiczke , dla snobow.Nie on przede wszystkim robi to dla siebie. Jezeli sie nie rozwijasz , to stoisz w miejscu a jak stoisz , to sie cofasz.
Sa noze uzrzytkowe sa inne , ale mowienie ze jezeli cos nie nadaje sie do posmarowania chbka maselkiem jest do dupy , to...........
Koniec tego offtopic , recka bedzie jutro , bo ide na piwo niedlugo

[budo_golmen]

Sie kurna wczoraj wyluzowałem i ominęła mnie ciekawa dyskaszon
ale na marginesie ...czy warto kupić - oczywiście że warto, a potem obowiązkowo proszę o zorganizowanie zlotu czarownic coby każdy mógł pomacać i urżnąć 50cm podkładu kolejowego tą kosmopiłą i posiekać kiełbaskę pod jajownicę dla Cynika :wink:

[budo_ld]

Tak troszeczkę odchodząc od tematu...



Ale kosmossss. Ze zdjęcia wszystko widać!! Po co to wymyślili? Nie da się tym przecież upolować lisa, ani zająca, ba nawet słonia. Nie można sobie do tarczy nawet w ogrodzie postrzelać. Przekombinowany. Po co tyle rur? Dla szpanu chyba tylko... a do tego rączka niewygodna... Syf totalny, bo nawet kolbą nie da się przywalić. I nie da się bagnetu zamocować. Po jaką cholerę takie coś robią....

:roll:

bo to bardzo wyspecjalizowane narzedzie ...

mysle ze dobrze zrozumialem zamysl Jumbo

[budo_lothian]

Wilku Zelazny , jak najbardziej mozesz miec swoje zdanko , ale cale szczesci ze takich ludzi nie ma wiecej bo ludzkosc caikle nascianach rysowala by ludziki z avataru Jumbo , a nie graffity.
Czlowiek zawsze dazyl do czegos innego niz szara rzeczywistosc , jezeli by tego nie robil to przypuszczam nie bylo by teraz takiego Vortalu.
Ty pojmujesz knifmakerow (bo Airkat to custom) , przez pryzmat uzytecznosc , ale tak naprawde to knifemaking to art , to ujarzmianie stali , a nie pozy mlodych tokarzy.Jezeli siedzisz w temacie ( a nie mysle ) , dostrzezesz jak daleko poszla technologia stali , jej przetwarzania , laczenia kompentow tak roznych od siebie.
Piszac ze mlodzi , ze ambitni ,zadni slawy , wezmy pierwszego z brzegu ( a jest ich setki) , taki Szilaski , popatrz co robil kiedys co robi teraz.Czy nazwiesz go facetem robiacym noze pod publiczke , dla snobow.Nie on przede wszystkim robi to dla siebie. Jezeli sie nie rozwijasz , to stoisz w miejscu a jak stoisz , to sie cofasz.
Sa noze uzrzytkowe sa inne , ale mowienie ze jezeli cos nie nadaje sie do posmarowania chbka maselkiem jest do dupy , to...........
Koniec tego offtopic , recka bedzie jutro , bo ide na piwo niedlugo

Nie no... :roll: Teraz Ty zbytnio uogólniasz. Nie jestem przeciwko tworzeniu sztuki w jakiejkolwiek dziedzinie. Sam zresztą tworze hmm... pewną sztukę nie użytkową. No właśnie ujawnia się tu odwieczny problem - czemu powinna służyć sztuka? Powinna być przede wszystkim użytkowa, czy też powinna mieć jakość samą w sobie? Jeśli siedzisz w temacie sztuki (a nie sądzę - to taka złośliwość na Twoją złośliwość ), to powinieneś wiedzieć czemu ona służy, prawda? :-) A moja wypowiedź miała na celu wyrażenie tego, że nie lubię przypisywania dziełu sztuki cech, których ono nie ma. I tyle. Dzieło sztuki użytkowej mało ma artyzmu, a dzieło artystyczne mało ma zwykle użytkowości. Ten nóż nie jest użyteczny. Jak każde uniwerslane narzędzie jest gorsze od narzędzia specjalizowanego. Piła gorzej będzie cieła niż każda składana piłka ogrodowa, nóż gorzej będzie kroił niż nóż do krojenia, będzie też gorzej rąbał niż toporek bezfirmowy. Nie zapieram faktu istnienia i chęci posiadania takich rzeczy jak ten nóż. Nie gadajcie jednak o jego wspaniałej, rzekomo, użytkowości. O artyźmie i owszem. No ale jak napisałem - to nie idzie w parze. Jak najbardziej jednak możesz mieć swoje zdanie, ale gdyby takich ludzi było więcej, to posługiwalibyśmy się dziś rzeczami mało użytecznymi, aczkolwiek pięknymi. Acha! I nie napisałem, że coś jest do dupy jak jest nieużyteczne. Jeśli chcesz porozmawiać o sztuce i jej aspektach, to zapraszam na priva. A teraz dość tego off topicu. Idę na piwo. Reszta wywnętrznień później Pozdrawiam.

[budo_bataki]

Krótki komentarz - jeszcze półtora roku temu jak zobaczyłem po raz pierwszy katalog Spyderco to myślałem, że zwymiotuję. Coś strasznego! Niekwestionowane pierwsze miejsce w zawodach na najbrzydszy nóż świata! A dzisiaj po cichutku rozglądam się za Military.....

Ten nóż (Apache) będzie się podobał - tylko my musimy do niego przywyknąć. To wymaga czasu i pozytywnego podejścia. A użyteczność noża można sprawdzić tylko w praktyce bo jak widać nawet najlepszym z nas nie starcza wyobraźni gdy próbujemy ocenić użyteczność takiej piły. Bo nie o wyobraźnię tutaj chodzi.....

A konserwatystą każdy ma prawo być - tylko spokojnie.

Bataki

[budo_cahir]

Abstrachujac od wszystkiego, moze mi ktos wyjasnic funkcje tych wglebien w szlifie?

Pozdrawiam

[budo_melonmelon]

Tak troszeczkę odchodząc od tematu...

tak offtopic
nie rozumiem tego zdjęcia (ta rączka to uchwyt do przenoszenie giwery??)
przecież to waży dziesiątki kilogramów
system gatlinga

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

powstał by zwiększyć szybkostrzelność broni (se chłopaki nie radzili z przeładowaniem automatycznym bo go nie znali) - patrz film ostatni samuraj
pokazane działko to najprawdopodobniej minigun kal. 7.62x51 NATO o szybkostrzelności max 6000/min, napęd elektryczny: 150 A bierze normal, przy rozruchu 260 Amperów
dotąd wszystko oki ALE ODRZUT TEGO TO 1,4-2,7kN (tych co strzelali z bronek różnych to chyba przerazi), tak więc takie bajki jak na terminatorze czy predatorze trza w bajki włożyć (odrzut by gościa porwał)
a przy mniejszej szybkostrzelności niepraktyczny bo waży za dużo

pozdro

[budo_seiken]

tak juz kompletnie offfff topic to zdjecie wyzej to 3DMAX , ma chopka raczke prawda ?
Teraz ide szlifowac a o Airkacie wieczorem

[budo_ld]

[ot] nie no, nie mowcie ze ktos wierzyl ze z miniguna mozna strzelac "z reki" chyba nawet pan pudzian by mial problemy... ;] [/ot]

edit:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dark]

...terminatorze czy predatorze trza w bajki włożyć (odrzut by gościa porwał)
a przy mniejszej szybkostrzelności niepraktyczny bo waży za dużo
pozdro

Terminator ponoc wazy 200kg bo to metalowa zabawka. No i jest bardzo silny widziales wszystkie czesci? (offtopic )