18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_f'yoda]

Naczytalem, sie o nowosciach Spyderco, przejrzalem katalog, poogladalem i... wybralem sie do sklepu firmowego oficjalnego dealera spyderco na pl (przynajmniej jako taki figuruje na stronie spyderco). Sklep w galerii handlowej wyzszej polki.
Nigdy nie bylo tam pelnego asortymentu, jak spytalem sie kiedys o triangla ktorego juz mialem to spotkalem sie z 8O dzis poszedlem sprawdzic czy dolar stanial :wink: , nie bardzo. Spytalem wiec o nozyk ktory mi sie ostatnio spodobal czyli Salse. No i niestety "tego modelu jeszcze u nas nie bylo".
:blus:
Wychodzac powtorzylem sobie pod nosem pewna mantre zaczynajaca sie od "no zesz..." na co zonka z uroczym usmiechem spytala "ktory to juz raz?"...
Takie fajne noze, taki tani dolar, tak mogloby byc pieknie...

[budo_rybak]

Le tam, jak zonke masz, to juz i karte kredytowa sobie powinienes byc w stanie sprawic... W czym problem...?

Wiesz, ile w takim miejscu czynsz kosztuje? Pracownikom w sklepie tez musisz zaplacic itd., itp.

[budo_borsoock]

Ta firma jest bardzo znana! Od wielu miesięcy czy nawet już lat jej "profesjonalizm" i ceny wzbudają powszechny śmiech w środowisku strzeleckim. Kiedyś hitem były opisy wiatrówek na ich stronie, które tłumaczył z angielskiego ktoś kto zapewne nie tylko nie miał nigdy w ręce wiatrówki, ale nawet na zdjęcie nie popatrzył . Naprawdę daruj sobie, ta firma żeruje na niewiedzy klientów centrów handlowych któży kupują pod wpływem impulsu bez uprzedich analiz i zastanowienia jak najlepiej wydać pieniądze. Ich ceny są totalnie z kosmosu, na wszystko, nie tylko na noże. Są po prostu ŻENUJĄCY!
Swoją drogą z tymi polskimi przedstawicielstwami porządnych firm to ciekawa sprawa. Np Suerfire też ma takiego "profesjonalnego" przedstawiciela, że łeb z płucami wyrywa z wrażania. Może jakaś mailowa akcja uświadamiająca by się przydała, oni chyba tak do końca nie wiedzą z kim się zadali :-) .

[budo_kamboras]

Też się nad tym zastanawiałem. Akcja mailowa ... kto wie. Może przedstawiciele są brani do galopu jeśli sypie się trochę skarg na nich ? Albo przestają być przedstawicielami ?

[budo_kangoo owner]

Pytanie :
Dlaczego wcale mnie to nie dziwi ?
Odpowiedź :
W kraju w ,którym kafelki wykładają magistrzy , serwis komputerowy prowadzą mechanicy , pomocy medycznej udzielają " kosmiczne technologie z byłego ZSRR" , sklep firmowy powinien być drogi ,żle zaopatrzony i z niedoinformowaną obsługą .

Szkoda tylko ludzi ,którzy po takiej wizycie idą na stadion po "rewelacyjny nóż rambo" .

[budo_f'yoda]

nie no karte mam, sprowadzic moge itd itp tylko mam jakies niczym nie uzasadniona wewnetrzna potrzebe pietnowania takich postaw ktroe powoduja ze a. mowimy ze kraj jest chory, b. wiekszosc naszych rodakow mowiac o dobrym nozu ma na mysli noz rambo ze stadionu. Firma ktora powinna budowac w okol swoich produktow pewna kulture strzela sobie w stope (i w zyski) wlasna indolencja.
Ich strona webowa to juz w ogole inna bajka - juz nie chcialem tego poruszac ale to po prostu wstyd. Dzieci po zajeciach informatyki w szkole potrafia zlozyc ladniejsza wlasna stronke. Merytorycznie zas - to powinno podpadac pod jakis paragraf z zakresu ochrony praw konsumenta, rzetelnej informacji o sprzedawanym produkcie.

tja akcja mailowa... jest to jakis pomysl.

[budo_logan3]

Z podobnym profesjonalnym sklepem spotkałem sie kiedys jak szukalem autoryzowanego Victorinox'a w Częstochowie, z centrali dostalem emila z adersem sklepu, wszedłęm okazało sie ze jest to mala budka w marekcie w której doslownie byly z 3-4 scyzoryki, a o cenie lepiej nie wspominac. ALe ktos ma licencje i się tym szczyci i ogłasza się jako jedyny koncesjonowany dealer, a co do pietnowania to jestem za,bo to moze ustrzec czasem ludiz od tragicznych cenowych pomyłek

[budo_rybak]

nie no karte mam, sprowadzic moge itd itp tylko mam jakies niczym nie uzasadniona wewnetrzna potrzebe pietnowania takich postaw ktroe powoduja ze a. mowimy ze kraj jest chory, b. wiekszosc naszych rodakow mowiac o dobrym nozu ma na mysli noz rambo ze stadionu. Firma ktora powinna budowac w okol swoich produktow pewna kulture strzela sobie w stope (i w zyski) wlasna indolencja.

Pietnowanie popieram w 100%

Akcja mailowa tez by chyba byla jak najbardziej wskazana.

[budo_piterm]

No nie no, to co Sharg wypisuje na swojej stronie to przecież jakieś totalne kuriozum Poniżej kilka moich ulubionych "parametrów wiatrówkowych" dotyczących karabinków Webley. Wiem, że lekko OT ale daje pojęcie o ich podejściu... szczególne perełki pogrubione:

- Oburęczna, pełnej długości, o typowym stylu kolba z drewna bukowego
- Nastawny 2 etapowy język spustowy
- Gładki tył na cylindryczny przewód rurowy
- Montowany odkryty przyrząd celowniczy
- Bezpiecznik, który może być powtórnie zastosowany
- Klinowy typ lufowego zamka
- Typowy, odpowietrzający odważnik wylotu lufy
- Moc do legalnego limitu 12 funtów (5,4kg)
- 2 częściowy język spustowy
- Projekt gładkiego tyłu kolby do cylindrycznej rury rdzeniowej lufy
- Dostępna w wersji ‘mocny strzał’ 6.35 mm
- Gwintowany wylot lufy dla łatwo mocowanego spowalniacza
- Integralne bruzdy lunetowe

[budo_desmo]

mowicie o tym sklepie internetowym Sharg gdzie nie ma nawet jednego noza Spyderco? Swego czasu nawet wyslalem mejla do Spyderco w zwiazku z tym - nie odpisali :roll: bo to musi byc akcja zakrojona na szeroka skale!

[budo_f'yoda]

No ale jak wszyscy rykniemy to cos trzeba biedakom (spyderco oczywiscie) w zamian podsunac... spolka PiterM+Ś.N.?

a co do cytatow to wiatrowki Webley to i tak najlepiej opisane produkty

[budo_piterm]

Zbliża się marzec (?), do Norymbergi na targi IWA daleko nie jest... I może właśnie by się wybrać (Jarek?), bo Spyderco będzie tam na pewno w pełnej obsadzie? W sumie to są właśnie targi handlowe, a nie pasjonacko-hobbystyczny show i są ludzie z którymi można (a nawet powinno się) o takich rzeczach rozmawiać. Albo emaile słać lub na Blade Forums głosno krzyczeć...

[budo_logan3]

ale własciwie kazdy sklep w centrach handlowych z nozami jest ometkowany Shargiem, apytajac sprzedawce to malo sie nie udisi mowiac jednym tchem jakie to wspaniale foldery sprowadzaja za 50-100 "no i te jak im tam noże z dziurka, spyjderko" na cos takiego to juz nie mam słów. Ale ludzie niezorientowani w temacie niestety sa narażeni na takie firmy.A co do akcji mejlowej to moze by tak wygenerowac jeden list i przesłac go do nich,oczywiscie kazdy z osobana przesle.Moze to im cos da do myslenia

[budo_kangoo owner]

.....A co do akcji mejlowej to moze by tak wygenerowac jeden list i przesłac go do nich,oczywiscie kazdy z osobana przesle.Moze to im cos da do myslenia

Racja , niech ktoś biegły w angielskim ,walnie wzorek . Kto będzie chciał to wysle i spoko .

Ja niestety mogę najwyżej poogladać Discovery chanel w orginale . gdybym sam cóś takiego wypłodził , popłakaliby sie w "pajączkowie" ze śmichu .


" moja chcic dostarczywać opinia w temata wasze pszedstawicielowi w moja kraj..." :wink:

[budo_krzyst]

A może jakiś liścik/petycję z podpisami puścić w tłum i Piter mógłby ją zawieźć na targi? Ma to sens?

K.

[budo_borsoock]

Gdybym był Spyderco i otrzymał identycznego maila od x ludzi to wzbudziłoby moje podejżania że ktoś "podpierdziela" mojego "wsaniałego" przedstawiciela w jakimś niecnym celu, albo że to złośliwa akcja specjalnie spreparowanego vira czy trojana. Żeby to było wiarygodne to te maile musiały by mieć "osobisty" wydźwięk niestety. Pomysł z petycją jest ciekawy. Generalnie chyba najlepiej by zadziałało gdyby ktoś ze Spyderco odwiedził ten nasz Poland i naocznie się przekonał jakiego wspaniałego mają przedstawiciela. Piter, Jarek może udałoby sie zaprzyjaźnić z kimś ze Spyderco i zaprosić na "zwiedzanie" Polski ;-) ? Panowie, Żubrówki w dłoń i na targi

[budo_piterm]

Borsoock, pamiętaj, że oni w rok w jednym landzie Niemiec mają sprzedaż taką jak u nas przez dekadę... szczególnie się to tyczy firm typu Spyderco, czyli noże dobre, rozpiętośc cenowa duża, ale jeszcze w sumie przystępne. Sal i spółka będą niedługo na IWA i wtedy można rozmawiać, ale to ktoś (kto może wyłożyć niemało grosza) musi się udać tam i pogadać konkretnie. Żubrówka jest cool jak się w nocy chla z Rinaldim, a nie dogaduje kasę i ilości z dużą firmą (bo to sąa główne punkty rozmowy niestety).

[budo_golmen]

A może Braty odpalić jeden topic krytyczny po angielsku i uprzejmie zlinkować w jakimś mailu marketingowcom w firmie Spy...(tej i nie tylko tej) niech se poczytają co się tu dzieje ... może sami dojdą do wniosków. Na forum trudno sfabrykować niesłuszne zarzuty - to żywa krytyka na handlowców "autoryzowanych" którzy przynoszą ujmę firmom przez siebie "reprezentowanym"

pierdu pierdu każdy że nie szprecha po angielsku, a na obcojęzycznych forach połowa z nas bywa i nie tylko w charakterze zwiedzających :wink:

[budo_borsoock]

Oczywiście masz rację Piter. Jednak sądzę, że jest to w pewnej mierze spowodowane właśnie ograniczoną dostępnością ich produktów w Polsce w rozsądnych cenach. Ilu Kolegów z forum ściągało jakieś produkty Spyderco przez net w USA? A ilu jeszcze było "niezrzeszonych" o których nic nie wiemy? Ja rozumię, że przez cło VAT i inne dodatkowe koszty nie sposób zejść do poziomu USA, ale na może jest możliwe znalezienie jakiegoś kompromisowego poziomu cen, przy którym i wilk syty i owca cała? Co do Niemieckich landów - od maja jesteśmy w Unii, czy ktoś broni zrobić w Polsce sklep netowy z niemiecką wersją językową i robić sprzedaż wysyłkową za Odrę? Chyba koszty obsługi będą niższe niż w Niemczech, więc może ceny mogły by być konkurencyjne? Nieda się? Żubrówka, była oczywiście przenośnią. Co do inwestycji też się zgadzam, że jakieś powinny być, choć osobiście baaardzo wątpię czy Shragi w cokolwiek zainwestowali oprócz śladowej ilości towaru jeśli chodzi o współpracę ze Spyderco. O wykonaniu przez nich sensownego sprzedaży nawet nie będę wspominał...