107 odpowiedzi w tym temacie

[budo_singlaub]

Polskie wojsko od nowa nauczy się walki wręcz



"Życie": Polskie wojsko od nowa nauczy się walki wręcz. Nowy, śmiertelnie skuteczny (a o to przecież w wojsku chodzi) styl takiej walki opracowali dwaj oficerowie z Poznania.

Właśnie tam w sztuce zabijania rękoma szkoleni są pierwsi ochotnicy.

Nie są może postury Schwarzeneggera, ani też nie wyglądają na krwiożercze bestie. Ale to oni opracowali dla wojska nową instrukcję walki w bliskim kontakcie. Major rezerwy Piotr Tarnawski i kapitan Włodzimierz Kopeć, to mistrzowie krav magi, doprowadzonej do perfekcji w armii izraelskiej "sztuki zabijania" - opisuje gazeta w obszernym reportażu.

"Elementarz zabijania" - okraszony zdjęciami praktyczny podręcznik walki wręcz, opracowywany przez naszych oficerów, jest już na ukończeniu. - Naszym założeniem było stworzenie systemu walki, który jest prosty, skuteczny i możliwy do opanowania przez 9 miesięcy służby zasadniczej - powiedział "Życiu" kpt. Kopeć.

Szkolenie pierwszych instruktorów, którzy poprowadzą zajęcia w jednostkach, zacznie się już za kilka tygodni, zapowiada gazeta.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Drżyjcie wrogowie

[budo_piotrek_123]

A coś wiecej??

[budo_muchol]

Takie tam pierdu-pierdu. :?
Żołnierzowi walka wręcz praktycznie jest nieprzydatna. Chodzi w tym tylko o utrzymanie sprawności fizycznej, pewne aspekty psychologicze (przełamywanie lęków) i jest to też trochę wyrabianie takich nawyków jak podczas musztry.

[budo_piotrek_123]

A to ja wiem nie od dziś, mnie nie interesuje "skuteczność: owego czegoś tylko kto ma takie placy zeby z tym wejść. Bo za tym ktyje sie $$

[budo_mradu]

Takie tam pierdu-pierdu. :?
Żołnierzowi walka wręcz praktycznie jest nieprzydatna. Chodzi w tym tylko o utrzymanie sprawności fizycznej, pewne aspekty psychologicze (przełamywanie lęków) i jest to też trochę wyrabianie takich nawyków jak podczas musztry.

i prawda. a ty muchol zolnierz jestes?

[budo_miron]

Nie jestem żołnierzem i nigdy prawdopodobnie nie będę bo zostałem przeniesiony do rezerwy. Wydaje mi się jednak że żołnierz ma do dyspozycji przede wszystkim karabin a nie pięści. Chyba raczej użyje tego pierwszego niż drugiego, ale dobrze że takie szkolenie będzie w wojsku. .

[budo_muchol]

i prawda. a ty muchol zolnierz jestes?

No weź nie żartuj, ja - żołnierzem. :nie:
Ale byłem w wojsku 2,5 roku - ale to już 10 lat temu. (Masakra - włosy do właściwej długości odrosły dopiero po 3 latach.)
Zresztą nawet gdy bym nie był i tak jest to oczywiste.

[budo_administrator]

muchol ma czesciowo racje.
I do tego Krav Maga sie znakomicie nadaje.

Mysle ze jednak walka wrecz zolniezowi jest potrzebna.
Znam angielskiego oficera- co prawda on jest w NAVY i nie cwiczy, ale "normalni" zolnieze maja u nich treningi walki wrecz.
Wiec skoro na swiecie jest nauczanie walki wrecz- to dlaczego nie u nas?

[budo_mjr]

dzisiaj mowili tez o tym na polsacie w wydarzeniach wypowiadal sie jeden z bylych komandosow gromu k..... kurde zapomnialem hehehe 8)

ale mowil ciekawie bo w pelnym umundurowaniu czy ktos wykona poprawnie dana technike? chyba by musial cwiczyc z 50lat ale jakies wyszkolenie SW zolnierz jednak powinien miec tylko ze sie robi chyba z tego za duza sensacje

pozdr. mjr

[budo_bardt]

W koncu bestseller czyli biblia dla zolnierza w stylu:
Wie Man Zweikampfe Ohne Waffen Gewinnt
Gill Or Get Killed, Close Combat fleet marine force reference publication

[budo_evingolis]

Znowu "nowy-zajebiście skuteczny-morderczy-wojskowy" system. BAS-3 za brutalny, Combat-56 za cośtam. Czy i my musimy robić z siebie amerykanów? Ichnia armia świcztyła już chyba wszystko co sie dało, co moda to nowy styl/system, co formacja to inne metody.

PO CO?

[budo_kapral]

Takie tam pierdu-pierdu. :?
Żołnierzowi walka wręcz praktycznie jest nieprzydatna. Chodzi w tym tylko o utrzymanie sprawności fizycznej, pewne aspekty psychologicze (przełamywanie lęków) i jest to też trochę wyrabianie takich nawyków jak podczas musztry.

Byłeś w wojsku?
Wiesz czym sie zajmują jednostki specjalnego i specjalniejszego pzreznaczenia?
Wiesz, ze wojsko ma walczyc a walczy sie na wszystkich płąszczyznach?

[budo_kapral]

Znowu "nowy-zajebiście skuteczny-morderczy-wojskowy" system. BAS-3 za brutalny, Combat-56 za cośtam. Czy i my musimy robić z siebie amerykanów? Ichnia armia świcztyła już chyba wszystko co sie dało, co moda to nowy styl/system, co formacja to inne metody.

PO CO?

zeby bylo aktualne i na czasie, żeby sprostać wymogom wsółczesnej wojny astymetrycznej itp.
Żeby nie być jełopami.


Mjr, co prawda to prawda, ja w swoim ekwipunku na ten pzrykłąd dużo nie porobie, ale dobzre wiedzieć jak pierdolnąć, co nie?

[budo_bardt]

Mjr, co prawda to prawda, ja w swoim ekwipunku na ten pzrykłąd dużo nie porobie, ale dobzre wiedzieć jak pierdolnąć, co nie?

Zwlaszcza jak zielony na przepustce podrywa dziewczyne marynarza 8)

[budo_kapral]

ba, wtedy jest najostzrej
sam w Gdyni miałem podobny pzrypał

[budo_blacha]

kurde to jak to takie mordercze to ja poprosze o zmiane kategorii i ide do woja
wyjde jako zawodowy morderca


spoko ćwicza niech ćwicza - w końcu coś powinni ale po co z tego sensacje robić i texty a "podręczniku zabijania"
nudzi sie w tych gazetach im.

[budo_mksuhy]

Troche wody dla ochłody:
Instrukcja w wojsku dotycząca walki wręcz z tego co wiem jest i była od długiego czasu. Czy to ktoś ćwiczy? Może jakieś elementy w jednostkach powietrzno-desantowych, ale i to nieregularnie i na kiepskim poziomie. Przewinąłem się przez jednostki uznawane w WP jako pierwszoliniowe i nie zauważyłem aby coś robiono w tym kierunku. Nowy podręcznik nic nie zmieni dopóki nie zmieni się mentalność i programy nauczania w WP.
Prasa się troche popodnieca, urządzą jakiś pokaz,ktoś dostanie awans i wszystko przeminie.

[budo_kapral]

Troche wody dla ochłody:
Instrukcja w wojsku dotycząca walki wręcz z tego co wiem jest i była od długiego czasu. Czy to ktoś ćwiczy? Może jakieś elementy w jednostkach powietrzno-desantowych, ale i to nieregularnie i na kiepskim poziomie. Przewinąłem się przez jednostki uznawane w WP jako pierwszoliniowe i nie zauważyłem aby coś robiono w tym kierunku. Nowy podręcznik nic nie zmieni dopóki nie zmieni się mentalność i programy nauczania w WP.
Prasa się troche popodnieca, urządzą jakiś pokaz,ktoś dostanie awans i wszystko przeminie.

zalezy przez jaka jednostke sie przewineles i kiedy

[budo_math.]

Polskie wojsko od nowa nauczy się walki wręcz [ciach]
który jest prosty, skuteczny i możliwy do opanowania przez 9 miesięcy służby zasadniczej - powiedział "Życiu" kpt. Kopeć.

Extra, czyli chcą tego uczyć zwykłych poborowych? I późnie niech tacy experci chodzą po ulicach? To juz chyba jakiś poroniony pomysł.
Nauka takich systemów, niezależnie czy to krav, czy bas czy jeszcze co innego, powinna być dostępna tylko dla żołnierzy kontraktowych.

[budo_singlaub]

Extra, czyli chcą tego uczyć zwykłych poborowych? I późnie niech tacy experci chodzą po ulicach? To juz chyba jakiś poroniony pomysł.
Nauka takich systemów, niezależnie czy to krav, czy bas czy jeszcze co innego, powinna być dostępna tylko dla żołnierzy kontraktowych.

To i tak ściema.
Systemu combatowe były modne ileś lat temu, teraz w porządnych armiach uczą elementów valetudo (boks, kick, bjj, zapasy).
Moim zdaniem w polskim wojsku powinni uczyć właśnie elementów valetudo, a poborowych samego kickboksu/mt, byle było dużo bicia w worki i tarcze, bo to podstawa.