Polskie wojsko od nowa nauczy się walki wręcz [Onet]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No, ale uczyc zwyklego poborowego takich systemow to sie mija z celem chyba. Bo z zalozenia powinien sie przydac dopiero podczas konfliktu zbrojnego, a wtedy to po co mu nauka walki wrecz? Komandosem i tak nie zostanie. Dac mu karabin i niech leci na wroga A po co ich szkolic w walce wrecz to nie mam pojecia - zreszta inna sprawa, ze takich poborowych to wiele szkolic w walce tez nie trzeba, oni juz sporo sami umieja 8)
wiesz, żołnierze stoją również na warcie, a napady w celu odebrania broni itp. się zdarzają. Poza tym, wydaje mi się, że tego typu zajęcia wyrabiają jakąś tam odporność psychiczną i tężyznę fizyczną(to duży plus). Poza tym jak ktoś tutaj już napisał, wszystkie armie tego uczą, i nie liczą tylko na broń strzelecką, więc czemu my mielibyśmy być inni? ;-)
Pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale obrona z pomocą broni długiej, czyli takiej w jaką jest wyposażony wartownik, to juz jest inna bajka niż walka wręcz. Też jestem zdania, że zwykłemu poborowemu nie potrzeba nic więcej niż trochę zajęc na workach i tarczach, a nie zaraz "morderczy system" :roll:
wiesz, z tym "morderczym systemem" to lekka dziennikarska przesada :wink: Poza tym, zwróć uwagę, że ten system jest podzielony na kilka poziomów dostępności. Im lepsza jednostka(pow.des., spec.) tym więcej Cię nauczą, a zwykłych żołnierzy ZSW w jednostkach zmechanizowanych na przykład, będą uczyć tylko podstaw.
Pzdr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jasne! i najlepiej niech trenują jak prawdziwi Valętudowcy w szortach firmy "BAD BOY" ewentualnie "HUNTER", albo w ostateczności "STORM" ....no, ma się rozumieć ,że jedynie w szortach!To i tak ściema.
Extra, czyli chcą tego uczyć zwykłych poborowych? I późnie niech tacy experci chodzą po ulicach? To juz chyba jakiś poroniony pomysł.
Nauka takich systemów, niezależnie czy to krav, czy bas czy jeszcze co innego, powinna być dostępna tylko dla żołnierzy kontraktowych.
Systemu combatowe były modne ileś lat temu, teraz w porządnych armiach uczą elementów valetudo (boks, kick, bjj, zapasy).
Moim zdaniem w polskim wojsku powinni uczyć właśnie elementów valetudo, a poborowych samego kickboksu/mt, byle było dużo bicia w worki i tarcze, bo to podstawa.
Napisano Ponad rok temu
W wojsku się trenuje w mundurach, to chyba oczywiste?Jasne! i najlepiej niech trenują jak prawdziwi Valętudowcy w szortach firmy "BAD BOY" ewentualnie "HUNTER", albo w ostateczności "STORM" ....no, ma się rozumieć ,że jedynie w szortach!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
niestety ten hosting jest do dupy i trzeba poczekac pare sekund na plik 8)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To by zdalo egzamin. Tylko niech armia w swoich laborkach stworzy urazdzenie moze mundur? maskujacy-niewidzialny. Cos na styl predatora
Japonczycy juz to opracowali tylko jak na zlosc linka nie moge znalezc, ale na forum juz gdzies to podawalem :wink:
Napisano Ponad rok temu
To i tak ściema.
Extra, czyli chcą tego uczyć zwykłych poborowych? I późnie niech tacy experci chodzą po ulicach? To juz chyba jakiś poroniony pomysł.
Nauka takich systemów, niezależnie czy to krav, czy bas czy jeszcze co innego, powinna być dostępna tylko dla żołnierzy kontraktowych.
Systemu combatowe były modne ileś lat temu, teraz w porządnych armiach uczą elementów valetudo (boks, kick, bjj, zapasy).
Moim zdaniem w polskim wojsku powinni uczyć właśnie elementów valetudo, a poborowych samego kickboksu/mt, byle było dużo bicia w worki i tarcze, bo to podstawa.
A co jeżeli ktoś chwyci Tobie karabinek ???
Taki boxer dużo nie zrobi, są sytuacje które nie są przerabiane na ŻADNYCH zajęciach sportó czy sztuk walki.
Więc się zastanów.
Napisano Ponad rok temu
archeolog #1. Jak dla mnie kandydat do kupy miesiaca
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Systemu combatowe były modne ileś lat temu, teraz w porządnych armiach uczą elementów valetudo (boks, kick, bjj, zapasy)
Sa to tylko zagrywki marketingowe takie stwierdzenia.
To ze w kilku jednostkach uczy np instruktor z BJJ nie znaczy ze cala armia ma w programie BJJ. Tak samo jak wychodza podreczniki np do szkoilenia armii w jakims danym stylu. To tylko jest dla celow marketingowych.
Np robi sze szkolenie dla policji za darmo a potem bierze sie podziekowanie od nich za szkolenie i juz sie rozdmuchuje sprawe ze np policja uczy sie ......
Albo w ten sam sposob robi sie szkolenie dla wojska a potem fotki z niego umieszcza sie w prasie i na stronach internetowych i tak powstaja legendy
Nadal w tych wlasnie porzadnych jednostkach sa prowadzone glownie systemy combatowe a tylko jako dodatek sa inne zajecia.
Tylko te systemy combatowe nie reklamuja sie tak jak systemy dla amatorow uwazajacych sie za komandosow.
Kazde zajecia kraw-magi, bjj itp w jakiejs jednostce wojskowej beda szeroko rozpropagowane w momencie kiedy prawdziwy program bedzie robiony na codzien bez reklamy i wcale nie stylowo.
Zreszta tylko w grupach zwiadowczych jest tak naprawde robiony dobry program bo w innych jednostkach jest on zbedny. Zreszta nie wiem kto z was sobie wyobraza kulanie sie w pelnym obciazeniu
Dal zwyklych zolnierzy wlasnei daje sie style bezpieczne w nauczaniu i lightowe aby wyrobic w nich ducha walki w bezpieczny sposob i zapelnic im wolny czas . Dlatego daje sie boks , judo, bjj walsnie w celach rozrywki dla zolnierzy a nie dla efektow na polu walki.
Wlasnie w to miejsce dla rozrywki dla zolnierzy gdzie wczesniej bylo judo, boks, zapasy - doszlo bjj itp nie w miejsce programu specjalistycznego gdzie nie ma stylu a program oparty jest na mikscie styli.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Valetudo (tak w ogóle to co to za sztuka walki ????????), bjj czy muay thai kompletnie sie nie nadają dla wojska. Do perfekcji w tych sztukach dochodzi sie latami, a treningi odbywają się na miekkiej macie i bosoP
Bzdury.
Napisano Ponad rok temu
W wojsku ćwiczy sie w oporządzeniu, butach (same buty eliminują kilka dźwigni na stope z tych używanych w bjj).
Buciki pomagają - ciężej uwolnić noge z dzwigni np. przy skrętówce. Nie mówiąc już o balaszce na noge. Ja nie widze problemu.
i jeszcze to:
bjj czy muay thai kompletnie sie nie nadają dla wojska.
a chwilke po tym to:
Jak żołnierz może "zdjąć wartownika" jeżeli nie zna podstawowych dźwigni czy duszeń ???
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
15 lat i Krav Maga
- Ponad rok temu
-
Krav Maga !!! czy zna ktos jakies osrodki szkolenia na slasQ
- Ponad rok temu
-
GROM po przejściach
- Ponad rok temu
-
Prywatny ANTYTERROR
- Ponad rok temu
-
grom go home
- Ponad rok temu
-
spodnie
- Ponad rok temu
-
AMOK knife fighting
- Ponad rok temu
-
Umm Kasr...
- Ponad rok temu
-
:?: jakieś sekcje combatu (56/krav/inne...)
- Ponad rok temu
-
KM w podstawówce ? :|
- Ponad rok temu