Padło na Hatch Patrol Bag. Wytrzymała, fajna militarna linia no i praktyczna i w terenie i w cywilu.
Dodatkowo sprawiłem sobie jakieś rękawiczki do CQB. Na las wyjebie stare nomexy, które się rzecierały, pusczały w szwach i były zbyt cienkie.
Teraz Pora na Hatche Street Guard(kurwa, czemu nie było mnie stać na operatory albo SWAT??? shit fuck, ale kiedys hehe) Wewnętrzna strona z kevlaru ponoć ma zapobiegać w pewnym stopniu cięciom, zewnątrz dosyc wytzrymała warstwa neoprenu, świetnie się w nich manipuluje przedmiotami, nie ślizgają się, dobrze się operuje bronią, pali cigareta i pewnie wali konia. pewny chwyt, musze je tylko na linach pzretestować i na akcji jakiejś.
a oto fotensy:










[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]