18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_greggor]

Witam

Mam pytanie odnośnie tzw. "stali chirurgicznej". Kilka lat temu nabyłem w polskim sklepie turystycznym nóz, który według producenta był przeznaczony dla płetwonurków. Ponieważ nóz ten robił wrazenie solidnego, nabyłem go z przeznaczeniem do ciężkiego użytkowania w lesie. W trakcie rzucania rozleciała sie rękojeść (co nie powinno dziwić - była wykonana z gumy) i nóż powędrował na półkę. Obecnie zastnawiam się nad przywróceniem nożowi świetności - dorobienie nowej rękojeści i porządne naostrzenie. W związku z tym mam pytanie - co to jest ta stal chirurgiczna (taką nazwe podał producent, z którym sie kontaktowałem), czy jest to dobra stal, czy warto popracować nad tym nożem czy lepiej pozostawić go na półce? Chodzi mi głównie o to, czy stal taka dostatecznie długo będzie trzymac ostrość? O tej stali na podstawie dotychczasowych obserwacji moge powiedzieć jedno - jest ona niemalże absolutnie nierdzewna, ale wydaje mi sie, że jest niezbyt twarda, na co wskazuje stepiony czubek ostrza - efekt wbijania w drewno. Prosze o wszelkie informacje na temat tej stali.

[budo_kaligula]

stal chirurgiczna to nazwa blizej nieokreslonej stali nierdzewnej stosowana przez producentow/sprzedawcow. rownie dobrze moze to byc stal na poziomie jak 440C, Sandvik 12C27 lub H18, albo niskiej jakosci 420. jednak jesli jest to porzadna stal, to producent sie tym chwali... wiec niestety w najlepszym przypadku to 440A, a prawdopodobnie gorzej.
jest jeszcze jedna mozliwosc - sam sprzedawca nie wiedzial co sprzedaje (co zdarza sie czesto), i byc moze zastopil nieznana nazwe 440C swojska "stala chirurgiczna" pokaz fotki tego noza, nazwe producenta itp - moze ktos powie cos blizszego na jego temat.

[budo_smoku]

Warto dodać, że stal chirurgiczną stosuje np. Victorinox.


PZDR,
Smoku

[budo_kaligula]

Vnox stosuje stal INOX ktora mniej wiecej odpowiada 440A. niestety przecietnemu czlowiekowi mowi to dokladnie nic - "stal chirurgiczna" o wiele wiecej

[budo_piterm]

Tak z rok temu coś o tym w Blade Magazine czytałem. Generalnie określa się tak stale nierdzewne, o często bardzo zawyżonej zawartości chromu. Można je bardzo dobrze i gładko wypolerować, a dzięki temu łatwo je było bardzo dokładnie wyczyścić przed sterylizacją (dziś oczywiście są jednorazówki, ale jeszcze kilkanaście lat temu miało to znaczenie). Poza tym stale takie można baaaardzo wysoko zahartować i wymagają wysokiej temp. do odpuszczenia więc a) dobrze trzymały ostrze i nie trzeba ich było ostrzyć przed każdym zabiegiem oraz długa starylizacja w autoklawach nie powoduje nawet minimalego odpuszczenia stali. Tyle teoria. Oczywiście tak przehartowana stal była bardzo krucha, ale sądzę, że podczas operacji raczej się taki wyrostek wycina a nie wyważa W nożach jest to głównie chwyt reklamowy, poza niedużymi scyzorykami, gdzie faktycznie może się taka stal sprawdzić. Z takiej stali są robione niektóre nożyki Case, ale nie hartują ich aż tak wysoko jak było to praktykowane przy skalpelach.

[budo_sid]

Vnox stosuje stal INOX ktora mniej wiecej odpowiada 440A. niestety przecietnemu czlowiekowi mowi to dokladnie nic - "stal chirurgiczna" o wiele wiecej

INOX, czyli nierdzewna. To nie jest rodzaj stali... chyba (niech mnie ktoś poprawi, jeśli trzeba).

[budo_kaligula]

nazwe INOX podaje za [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], byc moze nie jest to poprawna nazwa, ale innej nie spotkalem (poza "stal chirurgiczna" )

[budo_sid]

nazwe INOX podaje za [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], byc moze nie jest to poprawna nazwa, ale innej nie spotkalem (poza "stal chirurgiczna" )

Jeśli masz rację, oddaję honor :-)

[budo_melonmelon]

stale inox są to ogólnie stale odporne na korozję, wrzucili do tej grupy stale nierdzewne i kwasoodporne (kuchenki z obudową INOX, zlewozmywaki INOX, aaaaa i garnki inox, też sztućce)
po polskiemu to stale SONK (Stale Odporne Na Korozję)
jak wyżej wspomniano dobra polerowalność, odporność na korozję spowodowana dodatnim potencjałem w/g elektrody wodorowej (co z kolei jest spowodowane obecnością kilkunastu procent chromu)
stale chirurgiczne czyli stale dla chirurgi raczej, stosowane w chirurgii (se tak myślę) czyli stale nie korodujące w środowisku tak destrukcyjnym jak ciało ludzkie
i to zarówno narzędzia (nie tylko te twarde ale i miętkie też się zdarzają np z kwasoodpornej, no nie wiem : pinceta?? ) się stykają z cieczami z ciała ludzkiego
jak i stale na wszczepy jak wyżej ino dłuzej (inplanty)

i jak to ktoś wcześniej zauważył znakomity chwyt marketingowy (no ludziska zrobić ankietę w MARKECIE: z czego pan kce kupić noże kuchennne ZE STALI CHIRURGICZNEJ CZY ZE STALI 440C HARTOWANEJ KRIOGENICZNIE?)

pozdro

[budo_fraktal0]

łatwo je było bardzo dokładnie wyczyścić przed sterylizacją (dziś oczywiście są jednorazówki, ale jeszcze kilkanaście lat temu miało to znaczenie).

Sory że się wpieprzam trochę OT ale proszę nie mylić skalpeli i noży chirurgicznych.To nie są synonimy.

Noż chirurgiczny to następca lancetu i podejrzewam że bardzo rzadko bywa jednorazowy.To monobloki bez wymiennego ostrza , wyrzucane po prostu po stępieniu.Idealnie gładka powierzchnia służy nie tylko dokładniejszej sterylizacji (takie pojęcie wogóle nie istnieje - coś jest albo nie jest sterylne -tertium non datur ) ale i odtłuszczeniu powierzchni przed sterylizacją (parową ,gazową itd.)Stal cholernie dobrze trzyma ostrze , ale jest krucha jak diabli.Nie ma to znaczenia bo zgadzam się z Piterem że nie do tłuczenia a do cięcia służy..
Skalpele to narzędzia z wymiennymi ostrzami jednorazowymi ,wymyślone na potrzeby tzw. "małej chirurgii", do małych ambulatoryjnych zabiegów.I tu stal ma inną ,dużo większą giętkość,co umożliwia zamocownie ostrza w rękojeści,łatwiej się też tępi , ale w tym przypadku (taniocha) nikomu to nie przeszkadza...

Taki mały wtręt od chirurga.

Pozdrawiam

fraktal0

[budo_smoku]

i jak to ktoś wcześniej zauważył znakomity chwyt marketingowy (no ludziska zrobić ankietę w MARKECIE: z czego pan kce kupić noże kuchennne ZE STALI CHIRURGICZNEJ CZY ZE STALI 440C HARTOWANEJ KRIOGENICZNIE?)

Taki mały OT: Co to znaczy hartowanie kriogeniczne? Spotkałem się z tym terminem, lae nie znalazłem odpowiedzi, co to jest.

PZDR,
Smoku

[budo_kaligula]

tyle co wiem o hartowaniu kriogenicznym: po hartowaniu odpuszcza sie stal w temperaturach ponizej 0 stopni celsjusza (czasem gruuubo ponizej... np. ciekly azot), podobno daje to bardzo dobre rezultaty -> zwiekszenie udarnosci, nie wiem co z twardoscia
melonmelon powie na pewno na ten temat o wiele wiecej, sam chetnie poczytam

[budo_melonmelon]

http://www.forum-kul...ndpost&p=756176
http://www.forum-kul...ndpost&p=776911
http://www.forum-kul...ndpost&p=778445

sorki kaligula
odpuszcza to się powyżej powiedzmy 150 st C, (ponizej jest odpręzanie)
obróbka krio (wymrażanie, obróbka podzerowa) to jest dokończenia hartowania, czyli uzyskanie większej ilości martenzytu w strukturze a zmniejszenie ilości austenitu szczątkowego
wprowadza mnóstwo naprężeń, zmniejsza znacznie udarność, zwiększa odporność na ścieranie, POTRZEBNE DLA STALI KTÓRE PO HARTOWANIU MAJĄ DUŻO AUSTENITU SZCZĄTKOWEGO, czyli dla stali hartowanych z wysokich temperatur (ta sama stal hartowana z niskiej temperatury ma mało austenitu szczątkowego, hartowana z wyższej temp ma więcej austenitu szczątkowego)
sposób na uzyskanie takich własności jak po wymrażaniu - 2 lub 3 krotne odpuszczanie (patrz stale szybkorżące)

pozdro

[budo_kaligula]

na to wlasnie liczylem :) czyli jest zupelnie inaczej niz mowilem to kolejny offtop, ale mozesz powiedziec co da wymrazanie d2? ale w krotkich slowach - bez austenitu, a bardziej z twardoscia, odpornoscia na scieranie i udarnoscia

[budo_melonmelon]

wymrażanie ma sens dla górnych zakresów temp zalecanych przez poradniki/katalogi
jeśli hartujesz z niższych temperatur z tego zakresu wymrażanie nie ma sensu
odpowiedź (założenie nie przegrzałeś za wysoko, nie nastąpił anormalny rozrost ziarna)
mało austenitu szczątkowego = mała udarność (nc11lv do odpornych na pękanie nie należy, ale unikać podcięć, rys i powinno być oki)
hartowanie z wyższych temp = dużo austenitu po hartowaniu i uzyskiwane niższe twardośći PO HARTOWANIU, wyższa udarność
+ wymrażanie i odpuszczanie (można na twardość wtórną, ale się nie stosuje zbyt często)= mało austenitu szczątkowego, większe naprężenia, wyższe twardośći niż dla niższych temp hartowania, większa odporność na ścieranie, mniejsze zmiany wymiarów (powiedzmy po 2 latach)

tak z innej strony stale na zimno do ciągliwych (odpornych na pękanie) nie należą (poza npw, nz2, nz3)

ponadto o pękaniu
http://budo.net.pl/v...er=asc&start=15

pozdro

[budo_greggor]

Dziękuje za informacje odnośnie stali chirurgicznej. Podaję dokładniejsze informacje na temat noża, o którym pisałem w temacie postu: nóz został kupiony w 1990 roku. Producentem jest Zajdel (więcej informacji na temat producenta nie posiadam). Nóz nazywa się Marin, ma około 12cm dłługości, w górnej części ostrza nacięte są zęby piły. Na nożu jest widoczny punkt po próbie twardości, niestety nie podano wartosci (co dziwne), napisane jest tylko HRC. Nóz jest wykończony na "wysoki połysk", fabrycznie nie był rewelacyjnie naostrzony, praktycznie był tępy. Tak jak pisałem, stal z której jest wyonany jest praktycznie nierdzewna - podczas uzytkowania pokrył sie jedynie niewielkim nalotem w kilku punktach, a od momentu kiedy powędrował na półkę nic go juz nie rusza, żadnej korozji. Wydaje mi się, że stal jest nizbyt twarda. Jezeli to coś mówi komuś, proszę o info. Wkrótvce ostaram sie wrzucic fotki.

[budo_fredi]

sorry, ale, jesli podczas uzytkowania pokryl sie nalotem, to nie jest to stal "praktycznie nierdzewna".
widoczny punkt po probie twardosci?
IMHO raczej uszkodzonie wynikajace zupelnie z czegos innego.

[budo_greggor]

jak mówie próba twardości to tak jest: czarne kółko, napis HRC a w kółku wybity punkt

[budo_fredi]

dla mnie cos takiego psuje estetyke, a ze nie podana jest twardosc wiec to jest tym bardziej bezsensu.