Byc moze nie jest to tactical ale nie wiem, gdzie indziej to wsadzic.
Pytalem w sklepach, ale cos czuje, ze im zalezy zeby czlowieka z kasy oskobac, a nie pomoc.
Otoz na pare miesiecy wybieram sie do Finlandii, gdzie tak do marca bedzie srednio -25, wiec musze sie zaopatrzyc dobrze zeby mi tylek nie zmarzl.
Glownie bede sie przemieszczal szkola - dom ( godzina drogi autobusem + czekanie na przystanku; 1 przesiadka ) oraz po miescie, na imprezy itp, plus sporadyczne wypady do Laponii itp.
Kurtke mam, takie cudo,

Specyfikacje
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
+ dodatkowo biore windstoper alpinusa, jako trzecia warstwe, jakby mialo spasc ponizej tych -25.
Klopot ze spodem.. nie mam za duzo kasy i nie wiem, co wybrac. Normalne sztruksy i jakas wypasiona bielizne termiczna ( i jaka wlasnie , ceny od 80 do 400zl ), czy raczej spodnie na deske? Znalazlem takie campusa calkiem fajnie wygladajace ( oddychaja, wodoodporne itp ), boje sie tylko siedzenia w nich w szkole - zapoce sie caly i bede sam siedzial
:wink:
Obuwie odpowiednie mam. Czapka, rekawice - nie mam.. pojecia.
4 stycznia spadam.
Zeby bylo tactical to w kieszen biore point guarda, ostrzynke lanskiego, mulitool'a STAR'a i cos tam Albarete ( od dziewczyny dostalem ) 8)
Jezeli macie jakiekolwiek rady, ktory moga mi pomoc, to chetnie.