10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_yossarian]

Ostrzylem dzis bratu BM Ascenta, noz ktory od kilku lat ciagle ktos w rodzinie uzywa i tak sie zastanawiam, czy zauwazyliscie kiedys aby ostrze noza pod wplywem czestego/wieloletniego ostrzenia sie kurczylo ? Zastanawia mnie to, gdyz zawsze sciagam z tego noza sporo stali, (ostrze go srednio co dwa tygodnie) zeby przywrocic mu ostrosc, ostrzalka wrecz robi sie czarna, a wydaje mi sie, ze krawedz jest w tym samym miejscu co na poczatku. Porownywalem nawet zdjecia zrobione nozowi tuz po zakupie ze stanem obecnym, i nie widze roznicy. Czy ostrzenie zdejmuje wiec tak cienka wartswe stali, ze efekt jest niewidoczny golym okiem, nawet po wielu ostrzeniach? Czy tez zauwazyliscie jednak po jakims czasie cofanie sie krawedzi ?

[budo_sid]

Czy tez zauwazyliscie jednak po jakims czasie cofanie sie krawedzi?

Tak. W Wengerze (2 lata) zrobił się malutki recurve. Gerberowi (2 lata) zaczął rosnąć brzuszek, a stara Muela (6 lat)... szkoda słów. O nożach w kuchni już chyba nie muszę wspominać...

[budo_mithrandir]

Krawędź tnąca cofa się zauważalnie... Ja mam tak np w LCC i w większości starych często używanych noży.
Oczywiście zależy jak ostrzysz, nawet jeśli często, to może tylko podostrzasz drobnym kamieniem, wtedy zmiany są niemal niezauważalne.
Przy cięższym użytkowaniu czasem pojawiają się szczerbki np, które można usunąć zdejmując relatywnie sporo stali.

Pozdr
Mithr

[budo_kangoo owner]

"Znikanie" noża najlepiej widać podczas zakupów w małych sklepach mięsnych . Często nieprawidłowo ostrzone noże potrafią osiągać nieprawdopodobne kształty . Kiedyś znajoma poprosiła aby podostrzyć jej nóż kuchenny . Zapytałem po co jej nóż do filetowania ? (taki był cienki) Okazało się..... to był typowy "szef kuchni " tyle że od lat w rodzinie i ubyło go już ponad połowę .

Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na fakt ,że ulubione kuchenniaki z czasem tracą też na długości ostrza . Jest to wynikiem zbierania materiału również z czubka noża.

Jednym zdaniem : Nóż też człowiek i z wiekiem się kurczy .

[budo_yossarian]

Uspokoiliscie mnie troche, bo juz zaczalem zastanawiac sie nad istnieniem wrozki nozowej, uzupelniajacej w nocy zdarta warstwe stali Fakt, ze raczej uzywam drobnoziarnistych ostrzalek i nie mialem do tej pory stycznosci z wiekszymi szczerbami, jednak naprawde mnie zdziwil ten ascent, bo to chyba najczesciej i najdluzej ostrzony noz jaki mam. Pozdrawiam, Yoss

[budo_sid]

Jednym zdaniem : Nóż też człowiek i z wiekiem...

... rośnie mu brzuch. :wink:

[budo_-wój-]

Muszę trzasnąć fotkę (obiecuję) - mamy w domu takiego kuchenniaka, zrobiony zaraz po wojnie z niemieckiej szabli oficerskiej (co dosyć precyzyjnie określa jego wiek), faktycznie - przez lata ostrzenia klinga zrobiła sę grubości małego palca. Swoją drogą - przedni kawałek stali...

[budo_hakas]

Czołem . Zbieranie noża zależy także od jakości kamienia do ostrzenia. Ale tak jak wszystko i noże się zużywają. Pozdrawiam

[budo_kotwic]

Ostrzenie bardzo wyraźnie wpływa na kształt i parametry klingi.
Na pewno jest to zależne od rodzaju stali, częstości użytkowania i ostrzenia.
Ja posiadam od 12lat, wędkarski scyzoryk Gerlach i przez ten czas był ciągle używany w różnych warunkach.
Ostrzenie doprowadziło, że jego klinga ma szerokość 1cm, (w najszerszym miejscu), a nowy nóż w tym miejscu jest szeroki na 1,5-1,6cm. Ponadto kilinga skróciła sie o ponad 1cm, a nigdy nie była złamana lub ukruszona.
Po prostu efekty ostrzenia widać dopiero po dłuższym czasie.
pozdr.
niestety fotki bedę mógł zrobić dopiero w styczniu, na razie nie mam czasu.

[budo_logan3]

Taki patent jest normalny,nie raz widzialem na kuchenniakch ze troche go mnie i jakos taki dziwny sie wydaje,tak samo na nozach w sklepach miesnych.Ale najepiej obrazuje to ostrzenie noża na szlifierce, 5 sekund i ostrze idealnie cofniete;]

[budo_kubek]

Mój Vicek Nomad, po 6 latach ciężkiej służby, stracił prawie połowę szerokości klingi. Teraz to już prawie wharncliffe.