Jeżeli nawet uczył się z kaset to chylę czoła przed jego talentem i tym, że potrafi opanować ten styl tak aby spokojnie walczyć w nim i nauczać innych w sposób skuteczny. O ile pamiętam walki Piotrka to wygrywał niejedne Mistrzostawa Polski właśnie przede wszystkim kopiąc - obijając golenie, uda i twarze przeciwników, a jego podwójne i potrójne kopnięcia przeszły już do histori sztuk walk.
przestraszony
Dobrze, ze tamten temat został zamknięty bo wypowiedzi np. Kaprala odarły mnie ze złudzen do reszty. Ale nie, nie, ni chu.....steczka. To za mało by było, trzeba jeszcze trochę. A zatem chyba czas na rozprawkę w stylu komedii z elementem tragedii..nieee rozprawki nie chce mi się.
Ludzie gdyby nie chuojiao..ale skoro tak..powiem tak, zmieniam nauczyciela, piszę właśnie maila do Tysona i niech uczy mnie cjfz, tak ładnie wyzwala energię przy uderzeniach...albo do Crocopa-kopie skubany-pewnie uczył się cjfz(komedia), a teraz tragedia:
choćby ktos się zesrał to nie nauczy się CHUOJIAOFANZI z kaset, książek itp. JASNE to jest niemożliwe przy złożoności tego systemu- a juz o nauczaniu tego nie wspominam.
Prosiłbym o nie poruszanie już więcej tematu ChuojiaoFanzi ani osoby uczącej tego systemu w WaWa.Tematu "Cjfz-warszawa" nie ma-znikł, poszedł sobie,wyparował. Ludzie ogarnijcie się proszę. Potrenujcie albo coś...komputery szkodzą na oczy