Ja tez nie - dlatego jak np. wpadam na jakom strone www, to czytam wszystko, co tylko dam rade znalezcNie znam sie na nozach....
Pozdrawiam
Parę pytań
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mam w kuchni kilkakrotnie przerabianą węglową klinge, oksyda czy cóż to na niej było wytarła się i teraz mam coś na wzór "tiger stripes", piłka omal się już nie starła, rękojeść jest chyba 3 nowa, a ostrze jest krótsze i węższe od pierwowzoru o dobre parę cm/mm.
I gdybym nim nie rzęczał codziennie grubych kości, badyli, nie otwierał słoików, zupy chmielowej i wielu innych to faktycznie ten możnaby już powiesić na wystawce
Damas fajnie wyglada, to fakt, szczególnie te ciemne odcienie, mimo to nóż to jest narzędzie użytkowe i jak na ten cel widze że dla mnie damast nie jest wart swojej ceny (porównywalnej nieraz do najlepszych stali).
Napisano Ponad rok temu
??
tak ps. Seiken - podjął byś sie wykonania testów ??
tzn. szukam kogoś kto przetestuje damast kumpla - chodzi żeby mneij wiecej określić do czego można to porównać - sądzę że Ty miałbyś największe porównanie i wiedze do tego.
Czy dałoby sie wysłać nożyk do Ciebie na jakiś czas cobyś sobie go poużywał i opisał potem ??
Napisano Ponad rok temu
Osobiscie sobie przyeklem ze kazdy noz ktory bedzie kuty przeze mnie , czy to z weglowki czy damstu , musi przejsc test wyginania w imadle.
Co prawda tu zaczynaja sie schody bo moze sam produkt jest dobry ale hartowanie do dupy ( w przypadku damastu do sztuka nie lada).
Zrobilem ostatnio 2 bilety z damastu ATS34 , niestety dupa blada , obydwa pekly , z pozostalosci wyszedl mi jeden nozyk , tego juz nie wyginalem ale jako przyrzad do ciecia zachowuje sie bardzo pozytywnie.
Napisano Ponad rok temu
Chodzi mi bardziej o testy z tego jak sie ostrzy, czy dobrze trzyma ostrośc itp
bardziej użytkowe - a niszczące to swojądrogą - ale to juz ostatecznie jak wszystko inne bedzie juz o nim wiadomo.
jak bedą egzemplarze testowe to na pewn odam znać na prv.
Napisano Ponad rok temu
No ja sie troche rozpedzilem, ale juz prostujeA skad ja mam wiedziec co to z Native jest skoro nie jest napisane?
Chodzilo mi o Native I, ktory to nozyk bardzo polecam... mi sluzy juz prawie 3 lata i... sprawuje sie bez zarzutu!
Native I to ten gorny na fotce (lightweight FRN handle), a pod nim Native II (stainless steel handle).
Native III wyglada natomiast tak:
Mam nadzieje, ze pomoglem... 8)
Napisano Ponad rok temu
No ba!Mam nadzieje, ze pomoglem... 8)
Zawsze i wszedi
Dzieki
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
- nie znam sposobu porównywania (raczej takiego podpartego lekkuchno techniką, czy wiedzą) porównywania "trzymania" ostrza w klingach uzytkowych ze stali jednorodnych (jakieś PN, EN, ISO, ASTM, ANFOR), ;jak naprzykład cięcie tyle a tyle materiału ,o takich własnościach, w takich warunkach; moze ktoś zna z chęcią się dokształcę,
- nie spotkałem się z (patrz punkt 1) z porównywaniem innych, bardziej mierzalnych parametrów stali (Rg, strzałka ugięcia, temp. przejścia w stan kruchy, a co się z tym wiąze jakieś kryterium udarności), nawet porównywanie odporności na korozję wbudza czasem śmiech, raczej tylko voodoo producenta, bez podawania parametrów obróbki cieplnej i innych własnosci stali,
- czasem są tak duże zakresy (w procentach) pierwiastków stopowych (w normie danej stali), ponadto sposób obróbki cieplnej, katy ostrza i jego kształt wprowadzają tyle zmiennych, że trudno jest czasem porównywać produkty (klingi) z tego samego gatunku stali i powiedzieć: zachowują się podobnie, czas pracy (do stępienia - a co to jest stępienie??) jest takii a taki (z takim błędem statystycznym, lub odchyleniem standartowym)
- patrząc na powyzsze podpunkty trudno wypowiadać się MNIE na temat porównywania damastu z stalą jednolitą (a co porównywać), niech zyje voodoo,
pozdro
Napisano Ponad rok temu
mnie chodziło raczej o luźne porównanie użytkowości
bez tabel schematów i badań
po prostu porównanie
Seiken widział w chuj noży tyle też używał i miał - poużywa sobie tego damastu i potem napisze luźne opinie jakies
taka prosta użytkowa recka bez zgłębianai sie w tabele badani itp.
Napisano Ponad rok temu
To dzięki fotkom Akme juz chyba teraz wiem, co widziałem. A widziałem w sklepie mysliwskim na ul.Orlej w Lublinie parę dni temu. Na 95% był to Native I. Miał wyraźny bladeplay, był wyraźnie tępawy i miał cenę - tu uwaga, mogę się mylić! - 472 zł, lub może 427. Wszystko jedno, nawet jezeli ta niższa, to i tak chyba trochę drogo...?.
A tak poza tym, to dość mi się podobał, robi wrażenie dużo potężniejszej kosy niz na zdjęciach. Nawet odniosłem wrażenie, jakby klinga była zbyt masywna w stosunku do dość delikatnej rękojeści.
Może ktoś tam w tym sklepie był ostatnio i ogladał ten noż? Jeżeli błądzę co do modelu i ceny, to proszę o skorygowanie.
Napisano Ponad rok temu
- nie znam sposobu porównywania (raczej takiego podpartego lekkuchno techniką, czy wiedzą) porównywania "trzymania" ostrza w klingach uzytkowych ze stali jednorodnych (jakieś PN, EN, ISO, ASTM, ANFOR), ;jak naprzykład cięcie tyle a tyle materiału ,o takich własnościach, w takich warunkach; moze ktoś zna z chęcią się dokształcę,
normy na to tez nie widzialem, ale spotkalem kiedys w necie takie porownanie, ktore moze dac jakis obraz trzymania ostrza
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze stal damasceńska ma niewiele wspólnego z damastem skuwanym (do którego AFAIR bułat i stal "japońska").
Damast, to "stop"zwykłej stali i stali "wootz"- stali robionej z żelaza z bardzo specyficznymi zanieczyszczeniami, które występowało chyba tylko w Indiach.
Technika wytwarzania stali damasceńskiej została opanowana bodajże ok. XII-XIII w. n.e., ale mogę się mylić, natomiast stal bułatowa jest starsza i to znacznie. Z tego co czytałem, własciwości mają podobne. Zarówno japońska katana, miecz ze stali damasceńskiej, jak i bułatowa szabla potrafią podobno przeciąć rzuconą w powietrze jedwabna chustę, leżący na powierzchni wody liść itp.
Niestety weryfijkacja może być trudna, bo, przynajmniej jeżeli chodzi o stal damasceńską i bułatową, to egzemplarze zachowanej broni (mówię tu o tych prawdziwych, a nie o XVII- wiecznych podróbkach!!!) można policzyć na palcach obu rąk.
Jeszcze raz zastrzegam, że moja wiedza nie pochodzi z publikacji naukowych, nie jestem też metalurgiem, więc zarówno w ogóle jak i w szczególe mogę się mylić. Errare humanum est
Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Takiego znalazłem linka, ale nie miałem czasu czytać, bo spadam na uczelnię, więc tylko przejrzałem.
P.S. Był kiedyś w Świecie Nauki artykuł o stali damasceńskiej, oraz próbie jej skopiowania, udanej zresztą.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Co do własności użytkowych, zgadzam się z Seikenem, przy obecnych stalach i różnorodności ich gatunków ciężko mówić o tym żeby damast przewyższał je własnościami mechanicznymi, natomiast co do urody to kwestia gustu. Jako materiał na nóż czysto użytkowy damast nie jest najlepszym pomysłem 9może poza damstem nierdzewnym z Damasteel), po prostu dobrze wygląda póki jest ładnie wywołany i zachowuje kontrast. Czesto użycie do niektórych owoców lub warzyw (niezła jest cebula ) powoduje ściemnienie całego wzoru, a czyszczenie gotowego noża i wywoływanie damsastu do nowa nie należy do przyjemności, szczególnie jak nóż nie jest całkowicie rozbieralny. Sam oprawiam głownie z damastu dla ludzi bawiacych się wikingów, ale na własne potrzeby mam głownię (też "historyczną")zgrzaną z miękkiego tylca i ostrza z przyzwoitej stali, bez żadnych wzorków, za to jak złapie jakąś francę to bez żalu ją mogę wyczyścić.
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
TAK i RAT idą na facelifting?
- Ponad rok temu
-
Niezbędnik
- Ponad rok temu
-
Microtech Camofly
- Ponad rok temu
-
CAMILLUS C.U.D.A MAXX 5.5 Stiletto
- Ponad rok temu
-
Lil' Loco Trace Rinaldi/Shivworks
- Ponad rok temu
-
Niby wszystko jasne..... ale
- Ponad rok temu
-
Świąteczne promocje :)
- Ponad rok temu
-
Czy nosicie foldery z klipse? Czy Wam to nie przeszkadza?
- Ponad rok temu
-
Delica z CarbonFiber i...śrubką:)
- Ponad rok temu
-
Rozterka
- Ponad rok temu