Skocz do zawartości


Zdjęcie

Parę pytań


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań

Nie znam sie na nozach....
Pozdrawiam

Ja tez nie - dlatego jak np. wpadam na jakom strone www, to czytam wszystko, co tylko dam rade znalezc :P
  • 0

budo_karol r
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 95 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
ja prawdę mówiąc nie uznaję czegoś takiego jak nóż na wystawę. Ładne ustrze, to takie po którym widać że sporo przeszło.
Mam w kuchni kilkakrotnie przerabianą węglową klinge, oksyda czy cóż to na niej było wytarła się i teraz mam coś na wzór "tiger stripes", piłka omal się już nie starła, rękojeść jest chyba 3 nowa, a ostrze jest krótsze i węższe od pierwowzoru o dobre parę cm/mm.
I gdybym nim nie rzęczał codziennie grubych kości, badyli, nie otwierał słoików, zupy chmielowej i wielu innych to faktycznie ten możnaby już powiesić na wystawce :]

Damas fajnie wyglada, to fakt, szczególnie te ciemne odcienie, mimo to nóż to jest narzędzie użytkowe i jak na ten cel widze że dla mnie damast nie jest wart swojej ceny (porównywalnej nieraz do najlepszych stali).
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
a gdyby był damast o parametrach zblizonych do 440 a w cenie 440C

??
:)

tak ps. Seiken - podjął byś sie wykonania testów ??
tzn. szukam kogoś kto przetestuje damast kumpla - chodzi żeby mneij wiecej określić do czego można to porównać - sądzę że Ty miałbyś największe porównanie i wiedze do tego.
Czy dałoby sie wysłać nożyk do Ciebie na jakiś czas cobyś sobie go poużywał i opisał potem ??
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
Oczywiscie ze tak panie Blacha.Moze w koncu znajde damast ktory mnie przekona do siebie.
Osobiscie sobie przyeklem ze kazdy noz ktory bedzie kuty przeze mnie , czy to z weglowki czy damstu , musi przejsc test wyginania w imadle.
Co prawda tu zaczynaja sie schody bo moze sam produkt jest dobry ale hartowanie do dupy ( w przypadku damastu do sztuka nie lada).
Zrobilem ostatnio 2 bilety z damastu ATS34 , niestety dupa blada , obydwa pekly , z pozostalosci wyszedl mi jeden nozyk , tego juz nie wyginalem ale jako przyrzad do ciecia zachowuje sie bardzo pozytywnie.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
no to te testy na sam koniec jakby co - jeden z damastu linowego bede mial do testów - powyginam go powieszam sie na nim i moze skocze na złom szyberdach zrobic w jakims samochodzie.
Chodzi mi bardziej o testy z tego jak sie ostrzy, czy dobrze trzyma ostrośc itp
bardziej użytkowe - a niszczące to swojądrogą - ale to juz ostatecznie jak wszystko inne bedzie juz o nim wiadomo.
jak bedą egzemplarze testowe to na pewn odam znać na prv.
  • 0

budo_akme
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1650 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań

A skad ja mam wiedziec co to z Native jest skoro nie jest napisane?

No ja sie troche rozpedzilem, ale juz prostuje :)

Chodzilo mi o Native I, ktory to nozyk bardzo polecam... mi sluzy juz prawie 3 lata i... sprawuje sie bez zarzutu!
Native I to ten gorny na fotce (lightweight FRN handle), a pod nim Native II (stainless steel handle).
Dołączona grafika

Native III wyglada natomiast tak:
Dołączona grafika

Mam nadzieje, ze pomoglem... 8)
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań

Mam nadzieje, ze pomoglem... 8)

No ba!
Zawsze i wszedi
Dzieki
Pozdrawiam
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
przepraszam młody jestem, mało w życiu widziałem ale

- nie znam sposobu porównywania (raczej takiego podpartego lekkuchno techniką, czy wiedzą) porównywania "trzymania" ostrza w klingach uzytkowych ze stali jednorodnych (jakieś PN, EN, ISO, ASTM, ANFOR), ;jak naprzykład cięcie tyle a tyle materiału ,o takich własnościach, w takich warunkach; moze ktoś zna z chęcią się dokształcę,
- nie spotkałem się z (patrz punkt 1) z porównywaniem innych, bardziej mierzalnych parametrów stali (Rg, strzałka ugięcia, temp. przejścia w stan kruchy, a co się z tym wiąze jakieś kryterium udarności), nawet porównywanie odporności na korozję wbudza czasem śmiech, raczej tylko voodoo producenta, bez podawania parametrów obróbki cieplnej i innych własnosci stali,
- czasem są tak duże zakresy (w procentach) pierwiastków stopowych (w normie danej stali), ponadto sposób obróbki cieplnej, katy ostrza i jego kształt wprowadzają tyle zmiennych, że trudno jest czasem porównywać produkty (klingi) z tego samego gatunku stali i powiedzieć: zachowują się podobnie, czas pracy (do stępienia - a co to jest stępienie??) jest takii a taki (z takim błędem statystycznym, lub odchyleniem standartowym)
- patrząc na powyzsze podpunkty trudno wypowiadać się MNIE na temat porównywania damastu z stalą jednolitą (a co porównywać), niech zyje voodoo,

pozdro
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
melonmelon
mnie chodziło raczej o luźne porównanie użytkowości
bez tabel schematów i badań
po prostu porównanie
Seiken widział w chuj noży tyle też używał i miał - poużywa sobie tego damastu i potem napisze luźne opinie jakies
taka prosta użytkowa recka bez zgłębianai sie w tabele badani itp.
  • 0

budo_krętacz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Myślenice

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
Witajcie!
To dzięki fotkom Akme juz chyba teraz wiem, co widziałem. A widziałem w sklepie mysliwskim na ul.Orlej w Lublinie parę dni temu. Na 95% był to Native I. Miał wyraźny bladeplay, był wyraźnie tępawy i miał cenę - tu uwaga, mogę się mylić! - 472 zł, lub może 427. Wszystko jedno, nawet jezeli ta niższa, to i tak chyba trochę drogo...?.
A tak poza tym, to dość mi się podobał, robi wrażenie dużo potężniejszej kosy niz na zdjęciach. Nawet odniosłem wrażenie, jakby klinga była zbyt masywna w stosunku do dość delikatnej rękojeści.
Może ktoś tam w tym sklepie był ostatnio i ogladał ten noż? Jeżeli błądzę co do modelu i ceny, to proszę o skorygowanie.
  • 0

budo_kkamill
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Praszka

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań

- nie znam sposobu porównywania (raczej takiego podpartego lekkuchno techniką, czy wiedzą) porównywania "trzymania" ostrza w klingach uzytkowych ze stali jednorodnych (jakieś PN, EN, ISO, ASTM, ANFOR), ;jak naprzykład cięcie tyle a tyle materiału ,o takich własnościach, w takich warunkach; moze ktoś zna z chęcią się dokształcę,


normy na to tez nie widzialem, ale spotkalem kiedys w necie takie porownanie, ktore moze dac jakis obraz trzymania ostrza
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_ov_darkness
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1044 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroku...

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
Ja bardzo przepraszam, ale jak usłyszałem o stali damasceńskiej z Damaszku, to aż mnie skręciło. 8O

Po pierwsze stal damasceńska ma niewiele wspólnego z damastem skuwanym (do którego AFAIR bułat i stal "japońska").

Damast, to "stop"zwykłej stali i stali "wootz"- stali robionej z żelaza z bardzo specyficznymi zanieczyszczeniami, które występowało chyba tylko w Indiach.

Technika wytwarzania stali damasceńskiej została opanowana bodajże ok. XII-XIII w. n.e., ale mogę się mylić, natomiast stal bułatowa jest starsza i to znacznie. Z tego co czytałem, własciwości mają podobne. Zarówno japońska katana, miecz ze stali damasceńskiej, jak i bułatowa szabla potrafią podobno przeciąć rzuconą w powietrze jedwabna chustę, leżący na powierzchni wody liść itp.

Niestety weryfijkacja może być trudna, bo, przynajmniej jeżeli chodzi o stal damasceńską i bułatową, to egzemplarze zachowanej broni (mówię tu o tych prawdziwych, a nie o XVII- wiecznych podróbkach!!!) można policzyć na palcach obu rąk.

Jeszcze raz zastrzegam, że moja wiedza nie pochodzi z publikacji naukowych, nie jestem też metalurgiem, więc zarówno w ogóle jak i w szczególe mogę się mylić. Errare humanum est


Pozdrawiam!
  • 0

budo_ov_darkness
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1044 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroku...

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Takiego znalazłem linka, ale nie miałem czasu czytać, bo spadam na uczelnię, więc tylko przejrzałem.

P.S. Był kiedyś w Świecie Nauki artykuł o stali damasceńskiej, oraz próbie jej skopiowania, udanej zresztą.

Pozdrawiam
  • 0

budo_karud
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 84 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Parę pytań
Akurat według większości źródeł stal damasceńska (damast krystaliczny) i bułat to dokładnie to samo (indyjski wootz też). Damaszek nie był centrum jej wydobycia, nawet chyba nie centrum przeróbki, na pewno cntrum handlowym i stąd za pośrednictwem krzyżowców nazwa. Ta stal powstaje poprzez specjalny proces wytopu i powolnego studzenia. Z tym materiałem wyłącznie z Indii to też coś nie tak, skoro niejaki generał Anosow robił pod koniec XIX w bułat w zakładach w Złatouście z syberyjskiej rudy na skalę prawie przemysłową. Bułat wystepował w dwóch odmianach: miekkiej (o ile pamiętam około 0,6% węgla) i twardej (nie pamiętam zawartości, na pewno dobrze ponad 1%). Na głownie był uzywany głównie ten drugi (przynajmniej na dobre perskie głownie, bo hindisu robili dziwne rzeczy) i z ich spręzystością i udarnościa to było tak sobie. Damast skuwany powstaje przez zgrzanie "do kupy" stali róznych gatunków (o róznej zawartości węgla) i do tej grypy zalicza się zarówno wyroby europejskie (rzymianie robili głownie zgrzewane z równoległych warstw, "barbarzyńska" Europa robiła skręcany, "wzorzysty", np. Karolingowie, Wikingowie, Anglosasi, itd.), jak i wspomnianą "stal japońską" (rozumiem że chodzi o to z czego robili głownie katan), malajskie krisy i różne inne. Powodem powstania takich głowni (przynajmniej w Europie) był po prostu brak dobrej gatunkowo stali w odpowiednio dużych gatunkach. Poprzez skuwanie/zgrzewanie odstawano nie tylko większe kawałki ale jednocześnie poprawiano własności użytkowe głowni, np. sprężystość i udarność ( z tym że w przeciwieństwie do współczesnych damastów we wczesnym okresie prawie zawsze samo ostrze było dokuwane z jednolitej twardej stali).
Co do własności użytkowych, zgadzam się z Seikenem, przy obecnych stalach i różnorodności ich gatunków ciężko mówić o tym żeby damast przewyższał je własnościami mechanicznymi, natomiast co do urody to kwestia gustu. Jako materiał na nóż czysto użytkowy damast nie jest najlepszym pomysłem 9może poza damstem nierdzewnym z Damasteel), po prostu dobrze wygląda póki jest ładnie wywołany i zachowuje kontrast. Czesto użycie do niektórych owoców lub warzyw (niezła jest cebula :) ) powoduje ściemnienie całego wzoru, a czyszczenie gotowego noża i wywoływanie damsastu do nowa nie należy do przyjemności, szczególnie jak nóż nie jest całkowicie rozbieralny. Sam oprawiam głownie z damastu dla ludzi bawiacych się wikingów, ale na własne potrzeby mam głownię (też "historyczną")zgrzaną z miękkiego tylca i ostrza z przyzwoitej stali, bez żadnych wzorków, za to jak złapie jakąś francę to bez żalu ją mogę wyczyścić.
Pozdrawiam
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024