7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jester raiin]

Czolem.

Znalazlem podobne rozwarzanai w innych sekcjach forum, ale
dotyczyly one raczej japonistyki, ja zas jestem milosnikiem
chinskiego Jian Shu.

Kwestia wyglada tak :
Kawal czasu temu Polacy trafiali na Sybir. Mamy dluga tradycje
odwiedzania tego miejsca luksusowych kurortow wypoczynkowych.
Niektorzy z naszych przodkow jednak nie byli zadowoleni z panujacych
tam warunkow i uciekali. Istnieja potwierdzone istorie, ze niektorym
podczas ucieczek przypadkowo, czy tez celowo wypadalo skierowac sie
do Chin.

W zwiazku z czym...
Czy istnieja gdzies informacje na temat ewentualnych spotkan
(pojedynkow) polskich i chinskich szermierzy ?

Interek raczej nie mowi na ten temat zbyt wiele (przynajmniej przy
moich umiejetnosciach szukania).

[budo_dacheng]

Polacy trafiali co najwyżej do Dongbei (czyli obszar dawnej Mandżurii), a nie do "chińskich Chin". Czyli obszar, który poza przynależnością do Chin, niczym nie różnił się od Syberii. W Chińskich źródłach też nie ma właściwie żadnych informacji o mistrzach sztuk walki z tego obszaru. Ale i tak, nawet jeśli w czasach zsyłek Polacy tam trafiali, to pewnie na palcach jednej ręki można ich policzyć. Większa liczba Polaków trafiła tam i utworzyła większe skupisko dopiero po czasach pozssyłkowych, gdy budowano tam kolej. W sumie istnieje w Polsce stowarzyszenie Polaków z Mandżurii. Możnaby dotrzeć do dziadków i popytać, czy w ogóle się tam zetknęli z jakimiś sztukami walki. Gdy w latach 80. dwóch z nich pytałem, to powiedzieli, że przed wejściem "Wejścia Smoka" na polskie ekrany, w ogóle o czymś takim nie mieli pojęcia :-)

[budo_jester raiin]

Aha. Sprawa odnosnie Sybiru wyjasniona. Dzieki piekne.

A czy pojawily sie gdzies jakies informacje o polskich wagabundach,
ktorzy kiedykolwiek w przeszlosci odwiedzili "Panstwo Srodka" i mieli
tam jakies zajscia bojowe ?

[budo_jan chodkiewicz]

Witam,

Jeden z moich wykładowców, pisał (czy pisze) pracę na podstawie pamiętnika Polaka który był w Chinach bodajże podczas powstania bokserów. Spisał jakiś styl walki na kije przy okazji. Spytam się o konkrety, gdyby co.

[budo_marcin_kr]

znajomy był przed kilku laty w Chinach i zetknął sie tam z jakimś starym (kilkusetletnim) traktatem wojennym, gdzie Chińczycy pisali, że nallepszymi żołnierzami europejskimi byli ... lisowczycy 8O

[budo_dżujon]

nie ma sie co dziwic lisowczycy byli niezwykli. dosc powiedziec ze zyg3 wyslal jeden oddzial na pomoc oblezonemu wiedniowi (tzw pierwsza odsiecz wiedenska) i tak tam namieszali ze turcy uderzyli na polske a habsburgowie stwierdzili ze sa tak niszczycielscy ze juz lepiej by bylo gdyby przegrali z turkami niz gdyby wygrali z lisowczykami... no i jest to jedyny przypadek ze jednostka wojskowa przeszla do podan ludowych (niemieckich) jako postacie nadprzyrodzone z innego swiata

[budo_jan chodkiewicz]

zyg3???

Zygmunt III Waza, tak się nazywał nasz król.

[budo_cromcruah]

moze to sie przyda. podobno kozacy pod wodza jakiegos polaka bronili twierdzy przed chinczykami.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]