22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tsuki]

Dzisiaj mój kumpel jako ciekawostkę opowiedział mi o szkle w sprayu, króry jest bronią dość ekhem "przewrotną" - opsikany tym koleś powinien zastygnąć w bezruchu, bo każdy ruch (pieprzyć stylistykę, to nie lekcja polskiego) powoduje wbijanie opiłków szkła w ciało. Zwłaszcza paskudne, gdy się dostanie w oczy - prawie zawsze skutkuje ślepotą. Podobno niegdyś używane do rozpędzania tłumów. Szukałem o tym w googlach, ale nic nie znalazłem. Ktoś się wypowie?

p.s
Fajny gadżet na ulicę, huh? :wink:

[budo_xaimoon]

hmmm takie małe opiłki ,które można rozpylić chyba nie zrobią ,aż takiej dużej krzywdy :? (albo mi się tylko tak wydaje :roll: )

gorzej jak się wpadnie w ten 'dym' szkła

[budo_dark]

butelka musi byc wieksza niz wiekszosc tych z zwyklym gazem a i stezenie musi byc tez wieksze...ale chetnie bym to zobaczyl, kurde 8O

[budo_robertp]

Dzisiaj mój kumpel jako ciekawostkę opowiedział mi o szkle w sprayu, króry jest bronią dość ekhem "przewrotną" - opsikany tym koleś powinien zastygnąć w bezruchu, bo każdy ruch (pieprzyć stylistykę, to nie lekcja polskiego) powoduje wbijanie opiłków szkła w ciało.

Dawno, dawno temu zdarzało się w szkole dorwać coś takiego z izolacji rur ciepłowniczych, zwane "watą szklaną" i wpychać koleżankom i kolegom za koszule. Nikt nie zamirał bez ruchu, było to niemiłe i wkurzające, ale bez przesady.

[budo_xaimoon]

Dzisiaj mój kumpel jako ciekawostkę opowiedział mi o szkle w sprayu, króry jest bronią dość ekhem "przewrotną" - opsikany tym koleś powinien zastygnąć w bezruchu, bo każdy ruch (pieprzyć stylistykę, to nie lekcja polskiego) powoduje wbijanie opiłków szkła w ciało.

Dawno, dawno temu zdarzało się w szkole dorwać coś takiego z izolacji rur ciepłowniczych, zwane "watą szklaną" i wpychać koleżankom i kolegom za koszule. Nikt nie zamirał bez ruchu, było to niemiłe i wkurzające, ale bez przesady.

qmpel w wieku 8 lat sobie tak całe dłonie pociął...

[budo_zgrywus]

Jakos watpie w cos takiego :? Tak rozdrobnione szkolo byloby poprostu pylem szklanym i nie daloby lepszych skutkow od powiedzmy gipsu czy maki, nie mowiac juz o tym ze energia kinetyczna takiego pylka nie daje szans zeby przebil cokolwiek poza banka mydlana. To takie pierwsze skojarzenia jesli chodzi o "szklo w sprayu". Jakos tego nie widze... :? chyba ze chodzi o prawdziwy miotacz tluczonego szkla ale wtedy ciezko to nazwac sprayem

[budo_wnuk]

Ktoś tu chyba ci naściemniał, po pierwsze gdyby żeczywiście to powodowało slepotę to by prawdopodobnie nie używano tego do rozpędzania tłumu.

[budo_niedziel]

chyba ze chodzi o prawdziwy miotacz tluczonego szkla ale wtedy ciezko to nazwac sprayem

wtedy to bylby rozpylacz

[budo_campo]

szkło w sprayu? Genialna sprawa dla ćpunów *! Zamiast kruszyć żarówkę wystarczy sztachnąć się zawartością spraya i biały(lub inny kolor) proszek szybciej dostanie się do krwioobiegu :twisted:

* o sposobie z żarówką opowiadał mi dawny znajomy, proszę nie utożsamiać mnie z tym shitem

[budo_wrestler 1]

kurde, jeśli coś takiego istnieje to nie stawiać tego w lazience! co by bylo jakbys uzyl tego rano przez pomylke zamiast dezodorantu?

[budo_dusza]

szkło w sprayu? Genialna sprawa dla ćpunów *! Zamiast kruszyć żarówkę wystarczy sztachnąć się zawartością spraya i biały(lub inny kolor) proszek szybciej dostanie się do krwioobiegu :twisted:

.... Ty u mnie terz kretyni rozbijali neonowke mieszali z białym i wciagali... po paru dniach nie potrafili zatamowac krwawienia z nosa... 8O SUCKERS...

[budo_smoke]

szkło w sprayu ?! ...
rozumiem "małe opiłki" ...
jakby były takie małe to by nic nie robiły ...
a jakiegoś sensownego rozmiaru ? ...
to chciałbym widzieć ten spray ...
coś ala gaśnica chyba ...

[budo_wysz]

A może się człowiekowi coś popieprzyło? Bo "Liquid Glass" w spreju służy do czyszczenia samochodów

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_tsuki]

Oczywiście, że mowa jest o opiłkach szkła, a nie czymś w rodzaju silikonu czy czegoś tam. Wysz, takie ostre opiłki mogą być skuteczne w czyszczeniu rożńego opornego syfu.

[budo_klichu]

nic nigdy nie słyszałem

[budo_zecior]

Dawno, dawno temu zdarzało się w szkole dorwać coś takiego z izolacji rur ciepłowniczych, zwane "watą szklaną" i wpychać koleżankom i kolegom za koszule. Nikt nie zamirał bez ruchu, było to niemiłe i wkurzające, ale bez przesady.

Od waty szklanej ma sie wysypke, wiem bo dawno temu za kare "łatałem" podziurawione kajaki wykonanez tego samego materialu. Swoja droga cholernie po ty swedzi :wink:

[budo_zgrywus]

Wysz, takie ostre opiłki mogą być skuteczne w czyszczeniu rożńego opornego syfu.

Identycznie jak piasek

[budo_mradu]

widzialem to cale szklo w sprayu...w sklepie ze smiesznymi rzeczami... nazywalo sie "proszek na swedzenie" i skladalo sie ze sproszkowanej waty szklanej...

[budo_redd0g]

opsikany tym koleś powinien zastygnąć w bezruchu, bo każdy ruch (pieprzyć stylistykę, to nie lekcja polskiego) powoduje wbijanie opiłków szkła w ciało.

Podobno niegdyś używane do rozpędzania tłumów.

Czegoś tu nie qmam...... Jak oni tym rozpędzali tłumy skoro opiskany powinien zastygnąć w bezruchu?

[budo_tsuki]

nie widzę tu sprzeczności - tłum po akcji "spsikania" raczej nie stałby spokojnie. Ewentualnie, żeby dodać gawiedzi energii możnaby posłać kilku panów w mundurkach z pałkami. "Powinni" znaczy "byłoby dla nich najlepiej".