44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_horror vacui]

Może chcą uniknąć pielgrzymki nawiedzonych greenbeltów z KK, którzy będą chcieli prowadzić rozpoznanie bojem.
"Oyama ćwiczył Goyu Ryu przed uformowniem własnego stylu - sprawdźmy co to jest warte..."

Wolą potencjalnych chętnych najpierw zweryfikować werbalnie.
Tak sobie myślę...

[budo_goju]

Horror vacui...


Mas Oyama ćwiczył Goju Kai (Yamaguchiego) a nie Goju Ryu (Miyagiego)
a to wielka różnica. Proponowałbym najpierw poczytać troche o Goju Ryu i o Kyokushinkai zanim zaczniesz sie wypowiadać.
Mamy troche więcej niż 15 lat więc jest to ostatni złośliwy post na który odpisujemy. Chciałbym zadać tobie pytanie. Czy znasz Senseia Drewniaka? Jeżeli znasz to napewno znasz również Senseia Szczepańskiego. A my jesteśmy osobistymi uczniami tego drugiego. tak więc nie ma tu żadnej konspiracji.
Serdecznie Pozdrawiam zarówno tych ćwiczących jak i tych klikających w klawiaturkę

Ps. nasze nazwiska zostały już podane we wcześniejszych postach.

[budo_marp]

Mas Oyama ćwiczył Goju Kai (Yamaguchiego) a nie Goju Ryu (Miyagiego)

To akurat fakt, ale ja o czym innym ...

Parę latek temu był w Polsce MEITATSU YAGI - 10 dan Goju-Ryu ... macie związki z jego organizacją czy z jakimś innym nauczycielem Okinawskiego Goju-ryu?
Pamiętam, że na tych treningach wtedy był też jakiś facet z Goju-ryu z Wielkiej Brytanii chyba. Ale czy on miał jakiś wysoki stopień to nie wiem.


Pozdr.

[budo_wesley]

Mas Oyama ćwiczył Goju Kai (Yamaguchiego) a nie Goju Ryu (Miyagiego)

To akurat fakt, ale ja o czym innym ...

Parę latek temu był w Polsce MEITATSU YAGI - 10 dan Goju-Ryu ... macie związki z jego organizacją czy z jakimś innym nauczycielem Okinawskiego Goju-ryu?
Pamiętam, że na tych treningach wtedy był też jakiś facet z Goju-ryu z Wielkiej Brytanii chyba. Ale czy on miał jakiś wysoki stopień to nie wiem.


Pozdr.

MEITATSU YAGI jest ze szkoly Meibukan. Goju ryu proponowane przez Pana Szczepanskiego to Okinawa Goju Ryu, "szefem" jest Morio Higeona, a do Polski na seminaria przyjezdza George Andrews (prawdziwy twardziel )
Sorry, za bledy w pisowni nazwisk.

Pozdrawiam

[budo_marp]

MEITATSU YAGI jest ze szkoly Meibukan. Goju ryu proponowane przez Pana Szczepanskiego to Okinawa Goju Ryu, "szefem" jest Morio Higeona,

Dzięki Wesley. Jeśli Morio Higaonna to już wiem

Pozdrawiam

[budo_yuda]

ej, ej, ej, ej
chwila, moment, sekunda.
ten gościu z Goju-Ryu ktory byl z Wielkiem Brytanii i byl w czarnym kimonie ma 6 DAN i sie nazywa Robert Patton. jaki odlam reprezentuje to nie wiem ale na pewno nie Meibuikan a predzej pod Higaone bym go podpiął.
W Polsce jest bardzo mało osób reprezentujących Goju-Ryu wer. okinawska. sam Szczepański ma bodajże 2 albo 3 DAN tak przynajmniej było jakies 4 lata temu, po czym troche odpuścił z Goju i zaczął się bardziej interesować swoją firmą ochroniarską od tego czasu żadnych informacji o Nim nie mam. z tego co wiem to Goju-Ryu wer. okinawska to oficjalnie nie ma przedstawicielsta innego niż sensei Szczepański tak więc jak ktoś mówi że jak feniks z popiołów powstała nowa sekcja tego odłamu to jakoś mi się nie chce wierzyć aczkolwiek nie mowie nie jednak jak dla mnie jest to troche niebezpieczne tym bardziej ze jakos nieszczegolnie maja sklonnosci do informowania ludzi z zewnatrz o swoich poczynaniach.

[budo_marp]

ej, ej, ej, ej
chwila, moment, sekunda.
ten gościu z Goju-Ryu ktory byl z Wielkiem Brytanii i byl w czarnym kimonie ma 6 DAN i sie nazywa Robert Patton. jaki odlam reprezentuje to nie wiem ale na pewno nie Meibuikan a predzej pod Higaone bym go podpiął.

Dzięki Yuda. O tego mi właśnie chodziło. Nie wiedziałem kto to był.

Pozdr.

[budo_gaweł]

Oj ojoj,panowie i Panie! To Goju Ryu w Polsce to dosyć skomplikowany temat (jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne) ale wybaczcie,nie będę go wyjaśniał na Forum.
Nie wszyscy ćwiczący Okinawa Goju Ryu, są tacy "konspiracyjni", zresztą kiedyś temat Okinawa Goju Ryu był już poruszany na Vortalu i coś niecoś tam napisałem.
W tej chwili Okinawa Goju Ryu w Polsce jest pod "opieką" Sensei G.Andrews,ćwiczących też by się trochę znalazło,zresztą jak by kto chciał to mamy taką stronkę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] nie jest może to zbyt wiele informacji ale zawsze coś.
Co do honorowych danów to proszę Greenbelt pomyś zanim coś napiszesz,bo Okinawa Goju Ryu to nie tylko "Goju" ,ale także inni i wierz mi,nie spotkałem się z żadnym Honorowym Danem,a te stopnie Kyu,które ja przyznałem (albo promowałem) były w pełni zasłużone.
Co do Pana Szczepańskiego,to trzeba mu przyznać i oddać szacunek,że sprowadził Okinawa Goju Ryu do Polski i większość ćwiczących przeszła przez jego ręce.Inna sprawa,że dla wielu nie jest już nauczycielem...
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem

[budo_greenbelt]

Oj ojoj,panowie i Panie! To Goju Ryu w Polsce to dosyć Co do honorowych danów to proszę Greenbelt pomyś zanim coś napiszesz,bo Okinawa Goju Ryu to nie tylko "Goju" ,ale także inni i wierz mi,nie spotkałem się z żadnym Honorowym Danem,a te stopnie Kyu,które ja przyznałem (albo promowałem) były w pełni zasłużone.
Co do Pana Szczepańskiego,to trzeba mu przyznać i oddać szacunek,że sprowadził Okinawa Goju Ryu do Polski i większość ćwiczących przeszła przez jego ręce.Inna sprawa,że dla wielu nie jest już nauczycielem...
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem

Wypierasz sie swojego nauczyciela ? Szczepanski byl znany z tego ze mlodych adeptow kk pedzil w mrozie po sniegu, dzieki temu mieli bable na stopach, program telewizyjny "Luz" kiedys to odkryl wraz z shihanem Muratem, oby zyl wiecznie. Konspire to walicie jak jakas sciema by to byla.........kazdy sie promuje jak umie

[budo_gaweł]

Greenbelt czytaj uważnie.Co innego znaczy,że "nie jest już nauczycielem", a co innego,że się go wypiera.Znam wiele różnych "tematów" dotyczących P.Szczepańskiego,czy kazał biegać po śniegu,nie wiem.Ja miałem okazję go poznać jak zacząłem ćwiczyć Goju Ryu,czyli ok.6 lat temu.Wczesniej nie miałem takiej okazji.Dlatego też historie o tym co P.Szczepański robił ćwicząc Kyokushinkai nie są mi znane i uważam,że nie są mi do czegokolwiek potrzebne.Wiem,że był bardzo dobrym zawodnikiem KK i już...

[budo_greenbelt]

Greenbelt czytaj uważnie.Co innego znaczy,że "nie jest już nauczycielem", a co innego,że się go wypiera.Znam wiele różnych "tematów" dotyczących P.Szczepańskiego,czy kazał biegać po śniegu,nie wiem.Ja miałem okazję go poznać jak zacząłem ćwiczyć Goju Ryu,czyli ok.6 lat temu.Wczesniej nie miałem takiej okazji.Dlatego też historie o tym co P.Szczepański robił ćwicząc Kyokushinkai nie są mi znane i uważam,że nie są mi do czegokolwiek potrzebne.Wiem,że był bardzo dobrym zawodnikiem KK i już...

byl niczym sniezna kula, a dlaczego odszedl wiesz, no coz uderzylo mu troche do glowy i chcial robic kase na wlasnym mackarate, no ale chyba mu sie ostala tylko ta firma ochroniarska, pracujesz tam ?

[budo_druid]

następny karateka 1 z tego greenbelta. Ja polecam nie zdyskutować z tym kimś :-)

[budo_horror vacui]

Horror vacui...


Mas Oyama ćwiczył Goju Kai (Yamaguchiego) a nie Goju Ryu (Miyagiego)
a to wielka różnica. Proponowałbym najpierw poczytać troche o Goju Ryu i o Kyokushinkai zanim zaczniesz sie wypowiadać.
Mamy troche więcej niż 15 lat więc jest to ostatni złośliwy post na który odpisujemy.

Matko Boska!
Ludzie kochani czy musicie się tak nadymać na każdą rzuconą uwagę?
Zdanie o inspiracjach Wielkiego_Niezwyciężonego_M._O. było hipotetycznym ciągiem myślowym hipotetycznego nawiedzeńca, który moim zdaniem nie wnikałby w niuanse odłamów stylowych, które ćwiczył jego ubóstwiany heros. Usiłowałem w jakiś logiczny sposób wytłumaczyć sobie (i innym - mój błąd jak się okazuje) dziwaczny sposób waszej hmm... promocji.
I tyle.

Mimo wszystko zdrowia życzę.

[budo_gaweł]

Nie nie pracuję w firmie ochroniarskiej P.Szczepańskiego,a ta firma to bardzo odległe dzieje.
I jeszce jedno,tak żeby było wszystko jasne.Nie należe do ludzi,którzy mają "zaszczyt" być uczniami (aktualnymi) P.Szczepańskiego i w tej chwili to mam z P.Szcepańskim tyle wspólnego,że widząc go na seminariach mówię mu "dzień dobry".

[budo_ninja65]

Greenbelt...

Ja nie widze zeby ktoś pisal negatywnie o twoim mistrzu. O ile takiego masz. troche szacunku dla osoby która ćwiczyła karate w tym czasie gdy ty jeszcze ssałeś cyca mamusi. Sensei Szczepański ćwiczy karate od 35 lat a ty czym mozesz sie pochwalić?
Proponuje nie wypowiadac sie na temat człowieka którego prawdopodobnie nawet nie znasz. Poza tym z tego co mi wiadomo to właśnie w KK rządzi polityka, układy i mamona ...

Pozdrawiam...

[budo_greenbelt]

Greenbelt...

Ja nie widze zeby ktoś pisal negatywnie o twoim mistrzu. O ile takiego masz. troche szacunku dla osoby która ćwiczyła karate w tym czasie gdy ty jeszcze ssałeś cyca mamusi. Sensei Szczepański ćwiczy karate od 35 lat a ty czym mozesz sie pochwalić?
Proponuje nie wypowiadac sie na temat człowieka którego prawdopodobnie nawet nie znasz. Poza tym z tego co mi wiadomo to właśnie w KK rządzi polityka, układy i mamona ...

Pozdrawiam...

Ja tylko 17 lat, fakt Szczepanski to byl niezly kyoku, ale stosowal tez metody wzieta z wojskowej fali, dlatego sympatia go nie darze, nie mial w sobie humanizmu tak jak w zendo karate maja, pozdrowienia dla zapasa ;-)

[budo_wnuk]

Greenbelt co do tego że ćwiczysz karate 17 lat miałbym wątpliwości bo z twoich wypowiedzi wynika, że ty sam jeszcze nie masz nawet 17 lat.

[budo_ostry007]

Goju dzięki za pozdrowienia.I żeby było jasne to się nie czepiam...
Ale kontakt tylko na e-mail?Przecież prościej byłoby napisać,że Dojo jest tu ,a treningi o tej .Wszyscy przynajmniej tak robią.
Pozdrawiam

Witam wszystkich serdecznie.
Od pewnego czasu przypatruje sie tej burzliwej debacie i tak sie zastanawiem co jest jej tematem? Bo chyba nie sztuki walki, a ludzie komentujacy sposob kontaktu z Klubem Okinawa GoJu Ryu lubia sie czepiac, bo to jest zapewne lepsze i latwiejsze od treningu i nawet moze nikt z Was sie nie spocil. Szczerze gratuluje. Moim podziwem darze szczególnie Pana Gawła, który woli zapewne przyjechać osobiście z Białogardu na trening niż wstępnie wygodną formą jaką jest e-mail dowiedziec sie wszystkiego czego tylko jego beztroska dusza podróżnika zapragnie.
Zastanówcie sie po co tracicie swój cenny czas na to forum i zaśmiecacie je niczego niewnoszącymi postami lepiej jest robić (ćwiczyć) niż gadać.
Pozdrawiam...

[budo_radek k]

Witam wszystkich fascynantów Okinawa Goju Ryu i tych ,którym się nudzi i za przeproszeniem pierdzielą takie głupoty ,których powstydził by się i czterolatek z przedszkola. ludzie o czym wy piszecie. Ja przeczytałem pierwsze ogłoszenie ,,Goju,,i zrozumiałem bez wielkiego wysilku. Napisalem do nich i proszę nie uwierzycie co się stalo….otrzymałem kupe informacji, ulice na której uczą ,nazwiska osob prowadzących itp. Wiec normalny człowiek który zainteresowany jest tymi treningami lub samą informacją powinien myślę uczynić podobnie. Pozwólcie ze się przedstawię głownie tobie Gaweł. …..Radosław Kamiński Okinawa Goju Ryu Radom…i zacznę od tego ,że chciałbym z wielką przyjemnością pochwalić się iż znam owych prowadzących Okinawa Goju Ryu w Warszawie. Sam osobiście ćwiczyłem z Sen. Bartoszem który wyżej się przedstawił i z sen Piotrem Utkowskim i również z wielką przyjemnością pozwolę sobie napisać ze gdyby takich nauczycieli Jak oni było więcej w Polsce to owa Polska przesiąkłaby wreszcie duchem Okinawy. Znam tez bardzo dobrze ich system treningowy i dziwie się jeszcze jak znajdują czas na to żeby odpisywać na takie dziecinne Bzdziny ,które czytałem wyżej. Gaweł ..chociaż ty powinieneś zachować się jak normalny człowiek który powinien, i myślę ze coś sobą reprezentuje. Powinieneś choćby odpisać innym ciekawym świata, kim są ci owi ludzie z Goju w wawie. Przecież znasz ich osobiście tak jak i mnie. Widziałeś nie raz jak ćwiczą i co sobą reprezentują ponieważ to na pewno nie mogło umknąć twoim oczom. Przykre jest to ze ludzie ćwiczący sztuki walki, ba nawet ten sam styl potrafią podrzerac się i podkładać sobie nogi. Myślę że ,,goju, czyli ci ludzie o których mowa nie zniżą się do takiego poziomu aby zaczęliby rywalizować z wami słownie. A jestem przekonany ,ze mieliby dużo do powiedzenia głownie o tych ,którzy zazwyczaj tylko gadają. Wiec nie przychodzi mi nic innego do głowy, tylko ten cytat „nie gań innych ani nie potępiaj ich ,bądź ostrożny tylko w braku swojej szczerości”. A widzę ze takiej szczerości trochę zabrakło w niektórych pisemnych wypowiedziach ludzi którzy reprezentują Okinawa Goju Ryu w Polsce. Juz nie będę nawet zniżał się do poziomu takiego aby odpisać Panu……..który twierdzi iż wpadnie ze swoim super wyprasowanym zielonym pasem wraz ze swoją super brygada i poukładają klocki ludziom z Goju….w Warszawie. Mogę tylko powiedzieć tyle iż zdziwiłby się jakby mu się ten pasek pogniótł .Wiec ludzie bądźmy dojrzali i jak nie interesujemy się tym o czym mowa albo nie mamy o tym zielonego J pojęcia to proszę nie róbmy z takiego forum jak budo - szopki ,albo zlotu przedszkolaków żrących się nawzajem….na zakończenie składam wielki ukłon Sen. Szczepanskiemu ,ekipie Goju z wawy oraz wam wszystkich……………Okinawa Goju Ryu Radom….o.g.r.k.d Radek kaminski. O.g.r.k.d to mój wcześniejszy nick wiec nie jestem tu poraz pierwszy .Zapomnialem poprostu swojego hasła wiec odpisuje jako Radek. K. pozdrawiam

Na zakończenie prosiłbym te osoby którym się nudzi i tym chcącym pokazać jaki to ja nie jestem mądry i wyszkolony o założenie swojego wspólnego pokoju o nazwie….— „kata w sumie po co albo mawashi geri kopnięciem na weekend bądź żelazna koszula w ciągu jednej doby lub
Poczytaj mi mamo książka dla doskonalenia ducha”.

[budo_gaweł]

Radek...
Nie do mnie należy ocenianie umiejętności innych ćwiczących Goju Ryu. Jak zapewne przeczytałeś moje posty,to nie było tam ani słowa negacji co do umiejętności czy zaangażowania Bartka czy Piotrka,moja dygresja dotyczyła j e d y n i e formy informacji.A tak po prawdzie,co ja mogę wiedzieć o ich umiejętnościach,tyle,że na seminarium kątem oka coś zobaczę...I wierz mi,że nigdy się o nich nie wypowiadałem źle,a że trochę nas dzieli?No cóż,tak to już bywa...