Ciekawe zjawisko
Napisano Ponad rok temu
Byłem sobie na pewnej imprezie nad jeziorem .Wynajety domek campingowy ,kilka domkow w kolo ,jakis wiekszy budynek z pokojami ,a gdzies tam najnizej (domek byl najwyzej) byla sobie osrodkowa dyskoteka .Pech chcial ,ze pare osob (chba z 5) poszlo na ta dyskoteke ,gdzie jednemu spodobala sie jakas laska ,ktora to chwycil za tylek .Niestety laska byla miejscowa i miala miejscowego chlopaka ktoremu nie spodobal sie ten jakze przyjacielski gest .Nawiazala sie walka ,z ktorej niestety "tubylcy" wyszli przegrani .Mowie niestety bo zadzwonili po koksow z wioski obok (ochrona jakiejs tam dyskoteki) .Ci wpadli wpierdolili "naszym" tak ze jednemu nastawialem bark a kilku lezalo lub siedzialo z rozjebanymi ryjami (ja w czasie calego zajscia bylem w lesie bo impreza byla lipna to wolalem w nocy pobuszowac).Znowu niestety "nasi" tez nie byli z tego faktu zadowoleni i przyjechaly kolejne koksy z kijami .Heh nie wiedzialem ,ze to nasi i naprawde bylem ciezko myslacy w momecie kiedy zobaczylem chyba z tuzin wyrosnietego chlopa z kijami idacych w moja strone .Cholera nogi same pracuja w kierunku przeciwnym .Na szczescie ktorys tam rzucil imieniem ,znalem (kolesia ktorego byla to osiemnastka) ,po mojej odpowiedzidzi uslyszalem nasi i bylem juz o pare kilo lzejszy .Jeszcze raz niestety po krotkiej rozgrzewce i interwencji ,2 "tubylcow" mialo trepanacje czaszki a dyskoteka zostala zdemolowana .Jak dla mnie to bylo troche za duzo .
Napisano Ponad rok temu
Ja raczej spotkalem sie z innym zjawiskiem:
Idziecie na jakas impreze a tam jakis kozaczek was zaczepia wywiazuje się bojka i kozaczek dostaje wpierdol.
I co sie dzieje pozniej, mija jakis czas i zjawia sie wspomniany wyzej kozaczek w towarzystwie kilku kompanow - kozaczkow ze sprzetem i nie chca cholera isc na piwo
Zapomnialem tego zacytowac w poprzednim poscie
Napisano Ponad rok temu
za ten tekst tez powinnien dostać wpierdolbo wiesz ja u rządze i gdybym zadzwonił po koleżkow to by cie załatwili
Napisano Ponad rok temu
Efekt tej sytuacji był taki, że ile razy koleżanka robiła impreze i mu mówiła, tyle razy pytał czy ja będe i w zależności od tego pojawiał się, lub nie ...
przypomniał mi się zaj*** tekst z filmu Forrest Gump - Forrest otrzepuje się po bijatyce, cisza, wszyscy patrzą na niego, a on mówi: "...przepraszam, że urządziłem bijatykę na spotkaniu Czarnych Panter"
Napisano Ponad rok temu
P.S Niejestem wprawiony w bujki i może dla tego mu pozwoliłem się wytrzeć.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tam gzdie jestem jest taki klubik gdzie wojsko chodzi popatrzeć na panny - często jest na co patrzeć No ale i w ryj można wyłapać!!
Jakiś czas temu podleciał tam do mnie gościu i zaczyna się drzeć, że zajebałem mu komóre i że jak mu nie dam 300 PLN to wpierdol!!
Beszczelan trzoda i tyle!! Wyśmiałem go i dalej sobie bronczeza soncze. kolo wrócił z dwoma wyrostkami o troszkę szerszym rozstawie łokci i ramion i czaczyna drzeć się, że się doigrałem i że oni zaraz mi "dojebią". Wstałem i mówie dawaj!! Wiecie - taki wiracha ze mnie (i wcale nie miało znaczenia, że 40 osób przy sąsiednich stolikach to kolesie z jednostki ) No ale z nimi walczyłem sam - 3:1. po akcji wpadli "niby" zaskoczeni bramkarze i wynieśli 3 klopsy mielone!!
Po 30 minutach podchodzi ten sam kolo co na początku i mówi, że telefon mu dziewczyna schowała a kolesie go podpuścili i że bardzo mu przykro i że on mi piwko kupi. Wybaczyłem mu od razu i rozpocząłem rokowania pokojowe. Zamiast piwa postawił flaszke, a jak się teraz czasem spotkamy to zawsze mnie pozdrawia i przedstawia swojemu towarzystwu -"To mój ziomuś z Wrocławia - spoko kolo , niezły fajter mówie wam"
Pozdrawiam...
Napisano Ponad rok temu
A piwo zwykłem pijać tylko z dobrymi kumplami. Kapral ma rację
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Co to za chwyty ?
- Ponad rok temu
-
Instruktaż bicia na plaży w Hawajach
- Ponad rok temu
-
Kolejny filmik z ulicy
- Ponad rok temu
-
Nowa Huta , Kraków - historia calkiem zabawna :)
- Ponad rok temu
-
Ciekawa rzecz dotycząca ulicy.
- Ponad rok temu
-
Pozory mylą
- Ponad rok temu
-
Świąteczna ustawka w W-wie ??
- Ponad rok temu
-
Jak robić żeby policja nie miała się do czego przy..?
- Ponad rok temu
-
Pytanko
- Ponad rok temu
-
zimna krew
- Ponad rok temu