Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ciekawe zjawisko


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

budo_klichu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:słubice

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
ZGADZAM SIE Z Greg(zg) KOZACZEK I KOLESIE
  • 0

budo_kejos
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bielsko

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
No to ja opowiem taka sytuacje .
Byłem sobie na pewnej imprezie nad jeziorem .Wynajety domek campingowy ,kilka domkow w kolo ,jakis wiekszy budynek z pokojami ,a gdzies tam najnizej (domek byl najwyzej) byla sobie osrodkowa dyskoteka .Pech chcial ,ze pare osob (chba z 5) poszlo na ta dyskoteke ,gdzie jednemu spodobala sie jakas laska ,ktora to chwycil za tylek .Niestety laska byla miejscowa i miala miejscowego chlopaka ktoremu nie spodobal sie ten jakze przyjacielski gest .Nawiazala sie walka ,z ktorej niestety "tubylcy" wyszli przegrani .Mowie niestety bo zadzwonili po koksow z wioski obok (ochrona jakiejs tam dyskoteki) .Ci wpadli wpierdolili "naszym" tak ze jednemu nastawialem bark a kilku lezalo lub siedzialo z rozjebanymi ryjami (ja w czasie calego zajscia bylem w lesie bo impreza byla lipna to wolalem w nocy pobuszowac).Znowu niestety "nasi" tez nie byli z tego faktu zadowoleni i przyjechaly kolejne koksy z kijami .Heh nie wiedzialem ,ze to nasi i naprawde bylem ciezko myslacy w momecie kiedy zobaczylem chyba z tuzin wyrosnietego chlopa z kijami idacych w moja strone .Cholera nogi same pracuja w kierunku przeciwnym .Na szczescie ktorys tam rzucil imieniem ,znalem (kolesia ktorego byla to osiemnastka) ,po mojej odpowiedzidzi uslyszalem nasi i bylem juz o pare kilo lzejszy .Jeszcze raz niestety po krotkiej rozgrzewce i interwencji ,2 "tubylcow" mialo trepanacje czaszki a dyskoteka zostala zdemolowana .Jak dla mnie to bylo troche za duzo .
  • 0

budo_kejos
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bielsko

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko

Ja raczej spotkalem sie z innym zjawiskiem:
Idziecie na jakas impreze a tam jakis kozaczek was zaczepia wywiazuje się bojka i kozaczek dostaje wpierdol.
I co sie dzieje pozniej, mija jakis czas i zjawia sie wspomniany wyzej kozaczek w towarzystwie kilku kompanow - kozaczkow ze sprzetem i nie chca cholera isc na piwo :D


Zapomnialem tego zacytowac w poprzednim poscie :)
  • 0

budo_deejay
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 444 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko

bo wiesz ja u rządze i gdybym zadzwonił po koleżkow to by cie załatwili

za ten tekst tez powinnien dostać wpierdol
  • 0

budo_olaff
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 515 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Edinburgh / Breslau

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
mi raz się tak zdarzyło na imprezie ... jakiś chłopaczek zaczął dostawiać się do mojej dziewczyny, z początku nie interwenjowałem, bo ona potrafiła takie sytuacje sama rozładować i tak jest najlepiej, ale w pewnym momencie patrze się a facet obejmuje ją w biodrach mimo, że ona się odpycha i patrzy na mnie ... podchodzę do gościa i mówię "... facet nie życze sobie, żebyś dotykał ją gdziekolwiek..." on mi na to, że mam gówno do powiedzenia w tej kwestii ... pierwszy liść i zaproszenie na dół padło z mojej strony, a on że nie idzie ze mną nigdzie i dalej coś mi ubliża :/ docisnąłem go do ściany, oberwał parę razy główką - lekko, bo bardziej go postraszyć chciałem ani nie chciałem urządzać rozróby u koleżanki w domu. Puściłem go i jeszcze pare razy zaproponowałem mu, żebyśmy zeszli na dół, ale nie chciał ... po paru minutach zauważyłem , że zaczął się zbierać do domu, chciałem go na dół odprowadzić jeszcze, ale dziewczyna mi zabroniła.
Efekt tej sytuacji był taki, że ile razy koleżanka robiła impreze i mu mówiła, tyle razy pytał czy ja będe i w zależności od tego pojawiał się, lub nie ...

przypomniał mi się zaj*** tekst z filmu Forrest Gump - Forrest otrzepuje się po bijatyce, cisza, wszyscy patrzą na niego, a on mówi: "...przepraszam, że urządziłem bijatykę na spotkaniu Czarnych Panter" :lol:
  • 0

budo_taurus15
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wyszków

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
mialem raz taką sytyłację, nawet niedawno.Gościu ze szkoly chcial mnie lać z dwoma kolegami, ale ja powiedzialem że z nim moge się lać ale nie z trzema (to nie ze spiny, bo kosa w kieszeni zawsze jest.tylko dla tego ze musial bym jej użyć, a niechcial bym któremuś porżnąć ryja, bo by mnie potem z kosami ganiali) a więc on się zgodzil, zebyśmy lali się we dwóch(przy czym był z deka zapewny siebie tj. przykozaczony).Po lekcjach poszliśmy na taką polankę i zaczeliśmy się lać, on powiedzial ze lejamy sie tylko na pięści, a ja mu na to ze na wszystko tylko niekopiemy leżącego. Gościu (przykozaczony) Wyskoczyl z łapami dostał repete, potem go cupnełem za bluze w okolicach klatki piersiowej, gościu chcial mi walnać z bańki, ale jedną ręką go puscilem i wyjebalem mu w nos (fajne uczucie jak pięść się "zapada" na czyjejś twarzy:)) Potem chcialem coś mu zrobić z łapami i mi niewyszlo i wyszlo tak ze dostałem parę strzalów w tyl głowy, odwrucilem się i jeszcze raz mu wypłacilem. Zalał się chłopak krwią i powiedzial że musi się wytrzeć. A ze ja głupi to pozwoliłem mu na to. Ale na koniec gościu zmiękł "Jusz nie kozaczył" i powiedzial że lipny powód wybrał na to abym go obił. I teraz mówi mi cześć, ja też mu odpowiadam :) . Ale niejesteśmy jakimiś dobrymi kolegami. Kiedyś się nieznaliśmy i niemówiliśmy sobie cześć, to teraz sie poznaliśmy i jusz mówimy.:)
P.S Niejestem wprawiony w bujki i może dla tego mu pozwoliłem się wytrzeć.
  • 0

budo_hdr-ply
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Piekła

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
Bywało, że zaczepiali mnie z kolegą na ulicy czy coś ale zawsze sie dobrze to kończyło .. : )) a sytuacji ze z nieznajomkiem ktorym sie pobilem na piwo szedlem nie było takiej.
  • 0

budo_jerryisback
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kosh/wwa
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
mi sie jeszcze nie zdazylo rozwiazywac sporow ulicznych silowo, ale watpie zebym z kims kogo mialem ochote skrzywdzic chcial isc na browarka w przyjacielskiej atmosferze....
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
Ja obecnie w wojsku jestem i służe mojemu krajowi własną krwią ( 8O )

Tam gzdie jestem jest taki klubik gdzie wojsko chodzi popatrzeć na panny - często jest na co patrzeć :) No ale i w ryj można wyłapać!!

Jakiś czas temu podleciał tam do mnie gościu i zaczyna się drzeć, że zajebałem mu komóre i że jak mu nie dam 300 PLN to wpierdol!!
Beszczelan trzoda i tyle!! Wyśmiałem go i dalej sobie bronczeza soncze. kolo wrócił z dwoma wyrostkami o troszkę szerszym rozstawie łokci i ramion i czaczyna drzeć się, że się doigrałem i że oni zaraz mi "dojebią". Wstałem i mówie dawaj!! Wiecie - taki wiracha ze mnie (i wcale nie miało znaczenia, że 40 osób przy sąsiednich stolikach to kolesie z jednostki :) ) No ale z nimi walczyłem sam - 3:1. po akcji wpadli "niby" zaskoczeni bramkarze i wynieśli 3 klopsy mielone!!

Po 30 minutach podchodzi ten sam kolo co na początku i mówi, że telefon mu dziewczyna schowała a kolesie go podpuścili i że bardzo mu przykro i że on mi piwko kupi. Wybaczyłem mu od razu i rozpocząłem rokowania pokojowe. Zamiast piwa postawił flaszke, a jak się teraz czasem spotkamy to zawsze mnie pozdrawia i przedstawia swojemu towarzystwu -"To mój ziomuś z Wrocławia - spoko kolo , niezły fajter mówie wam"

Pozdrawiam...
  • 0

budo_badger
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jaworzno

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
Zdarzały mi się dawniej zatargi z ludźmi z sąsiednich dzielnic. Nieraz się po pysku dostało. Minęło pare lat, ja znam już wielu z nich osobiście i jesteśmy "na cześć", ewentualnie jakaś gadka szmatka. Jest kilku nielicznych, z którymi się niespecjalnie lubię, ale mijamy się normalnie, nie prowokując konfliktów. Z kilkoma "kilerami" mam dobre układy. Jest też jeden synek, który kiedyś pyskował coś na mnie, akurat jak miałem kontuzję ścięgna i nie mogłem biegać. Kumpel zdjął go z rowera mawachą :) Od tamtego czasu mówi mi cześć i ogólnie dąży do pokojowych relacji.
A piwo zwykłem pijać tylko z dobrymi kumplami. Kapral ma rację :)
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
co do tubylców, to przypomina jak jeździłem po wioskach piszac jakiś artykuł, do jednej trafiłem swieżo po zadymie. wynik był 3:0 dla miejscowych (3 rozbite łby u sasiadów), widziałem sprzęty, bardzo proste, ale nie miałbym ocohty na awanturę, sztachety w wbitymi gwoździami itp. zabawki.
  • 0

budo_kejos
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bielsko

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciekawe zjawisko
to mi matka opowiadala ,ze jak byla kiedys pod namiotem to koles , ktory tez byl rozbity na tym samym polu zadarl z tubylcami ,a oni wpadli na pole w nocy ,oblali namiot rozpuszczalnikiem i podpalili .Chlopak sie spalil zywcem .Od tej opowiesci wiem ,ze wszystkiego sie mozna po tubylcach spodziewac .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024