8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_abuk]

Jesli ktos zna to porosilbym o cwiczenia takie jak np na szybkosc - przebijanie kartki luzno wiszacej dowolna reczna technika.

Dodam ze trenuje KK od ok miesiaca i jeszcze nie za bardzo sie znam ale sie staram. Przepraszam jesli bylo ale nawet nie wiem jak to znalezc

[budo_pwl]

Hmmm... nie jestem pewnie tutaj jakimś specjalnym autorytetem, ale z mojego doświadczenia wynika że najpierw trzeba się skupić na podstawowych elementach techniki (obniżenie pozycji ciała, skręty bioder, synchronizacja ruchów), bo to przede wszystkim to się na początku liczy. Dopiero po opanowaniu tych elementów mają sens jakieś treningi 'szybkościowe' w stylu np. partner trzyma rękawice i "otwiera" je na chwilę (w tym momencie musisz trafić w rękawicę), bez tego naprawdę lepiej poćwiczyć dużo "na sucho". Jak to mówił bodajże Nakayama, żeby opanować jakąś technikę trzeba ją przećwiczyć minimum 10 tysięcy razy.

[budo_pro8e]

Na szybkośc i na refleks jest takie fajne cwiczenie. potrzebujesz partnera. Stoicie naprzeciwko siebie i macie wyciagniete ramiona na jakies 70% maksymalnej ich dlugosci. Partner trzyma w rece kamien, szyszke, komorke, zarowke, piszczalke dla psa ... no, w kazdym razie ma to byc cos co da sie złapać. partner wyciaga reke na owczesne 70% trzymajac to cos w rece w takiej pozycji, jakby robil normalne tsuki. Ty z kolei kladziesz swoja reke na jego reke wnetrzem dloni na jego zewnetrznej czesci dloni. Jego zadaniem jest puscic ow przedmiot, a twoim aby go zlapac zanim spadnie na ziemie. naprawde dobrze wyrabia refleks...
Boze... opisalem to tak ze sam to ledwo rozumiem ... Ide spac..

[budo_laser]

Jesli ktos zna to porosilbym o cwiczenia takie jak np na szybkosc - przebijanie kartki luzno wiszacej dowolna reczna technika.

Dodam ze trenuje KK od ok miesiaca i jeszcze nie za bardzo sie znam ale sie staram. Przepraszam jesli bylo ale nawet nie wiem jak to znalezc

Spokojnie Wszystko przyjdzie z czasem, a przebijanie kartki to trik bardziej niż faktyczne super umiejętności Co innego rwanie w rękach całej książki telefonicznej

[budo_slaszysz]

Spokojnie Wszystko przyjdzie z czasem, a przebijanie kartki to trik bardziej niż faktyczne super umiejętności Co innego rwanie w rękach całej książki telefonicznej

Wystarczy otrzymać rachunek za telefon na kwotę 100 000 zł i wtedy rwiesz książki jedna za drugą. :wink:

[budo_yanoosh]

A ja chętnie rozszerze ten topic, o nietypowe metody szkoleniowe.

Czy i ew. jak trenerzy probowali Was zmusić, do poprawienia techniki?

Wiadomo, że miesiacami, czy latami pozna poprawiac kogoś słownie, tysiace razy pokazywać i nawet prowadzic jego ruchy jak po sznurku, ale nie zawsze to działa.

Mam na myśli pomysły takie jak wiązanie rąk w gardzie, żeby jej przy kopnieciach nie rozrzucać. Albo wciskanie kijka za pas i opaskę na czole, żeby sie przy kata nei garbić.

[budo_buasheii]

To ostatnie mi by się przydało na mój jakże prosty kręgosłup... Ot, choroba zawodowa

[budo_slaszysz]

A ja chętnie rozszerze ten topic, o nietypowe metody szkoleniowe.

Czy i ew. jak trenerzy probowali Was zmusić, do poprawienia techniki?

Shinai. Bardzo precyzyjnie pokazywał, gdzie jest błąd.

[budo_karate_koks]

Mam na myśli pomysły takie jak wiązanie rąk w gardzie, żeby jej przy kopnieciach nie rozrzucać

Powiem ci, ze moj sensei to stosowal, bo taki jeden gosciu nie mogl sie oduczyc robic samolotow podczs kopniecia