77 odpowiedzi w tym temacie

[budo_barth.]

mnie też sie wydaje, ze Niedziel przesadza... 8)

sparring z kobietą, juniorem osobą lżejszą ma sens, pozostaje kwestia podejścia i tego co chcesz osiągnąć podczas takiego randori.

W życiu nie wypróbuje jakiegoś ryzykownego wyjścia z techniki z kimś o wiele cięższym i silniejszym podczas randori, poprostu mam szansę, że nie zdąże odklepać :? , podczas gdy walcząc z kimś lżejszym (patrz: czasem :wink: słabszym fizycznie) moge robić jakąś niewypróbowaną i ryzykowną technike nie martwiąc się o kontuzje. W razie zagrozenia zawsze moge nadrobić siłą. Oczywiście bywają wyjątki :wink: ( Salve Anim )

Tak więc na tym prostym przykładzie wydaje mi sie, ze sparring ma sens zawsze nie zależnie od płci, wagi i inych rzeczy

Kwestia podejścia do walki :wink:

[budo_martius]

Martka - faceci najczesciej uwazaja ze jak im technika nie wychodzi zaczynaja nadrabiac sila - dziwia sie potem ze jak przeciwnik jest wiekszy i silniejszy to maja spore klopoty. Prawda jest taka ze walka z dziewczyna uczy kombinowania i robienia technicznego bo czego sie czlowiek robiacy silowo nauczy kiedy ciezarem i sila przygniecie dziewczyne ?
Niczego - ale to nie jest wina sparringpartnera a nieumiejetnosci cwiczenia z nim.

[budo_niedziel]

Mały animek (...) jeszcze ćwiczyła.

Animek:) Jak patrzylem na twoje skoksowane cialo to myslalem ze jestes ciezszy Nie mialem racji skoro mowisz inaczej ( ja nie uwazalem na biologii :-) ). Przyklad dzidzi jest troche chybiony, bo to osoba, ktora kilkanascie lat juz cwiczy. No a moze wlasnie dobry, nie wiem :?

bartek: nie mow, ze przesadzam, bo raz na 2 tyg wypalasz do mnie z textem: " Bo znow Paulinie nos rozbijesz ", " Dziewczyne pobiles " itd. Osiagnac w czasie randori chce tego co zwykle czyli walczyc, pocwiczyc techniki i wygrac. Wole z chlopakami i mam do tego prawo :-)

A wogole racja , niech sobie kazdy cwiczy co lubi. Nikt mu tego nie zabroni. Co nie znaczy, ze uwazam ze ma jest dobre dla kobiet. Ale przeciez nie mam sekcji, w ktorej ucze walczyc anie jak przychodzi dziewczyna na mate to nie wyskakuje z nozem

[budo_barth.]

bo raz na 2 tyg wypalasz do mnie z textem: " Bo znow Paulinie nos rozbijesz "

ok, nie bede już wspominał o tym smutnym wydarzeniu :twisted:

a co do reszty, to cieszę sie, że masz swoje zdanie :wink: masz do niego pełne prawo (ach te uroki demokracji ), ale nie zapominaj, że nie możesz odmawiac go innym pisząc, ze ktoś sie do czegoś nie nadaje tylko ze względu na np. płeć

[budo_marla]

Panowie, panowie, panowie...
szkoda słów

[budo_niedziel]

ale nie zapominaj, że nie możesz odmawiac go innym pisząc, ze ktoś sie do czegoś nie nadaje tylko ze względu na np. płeć

Ale ja nie zabraniam niczego. Nie odmawiam zdania. Po prostu stwierdzam, ze sie nie nadaja Przeciez to normalne. Ja wiem, ze sie nie nadaje na np: pedagoga czy innego nauczyciela, na lekarza i do wielu innych rzeczy. Nie robie z tego sensacji. Napisalem, ze sa wyjaki i to jest prawda. Nikomu niczego nie odmawiam.

[budo_kanasta]

W życiu nie wypróbuje jakiegoś ryzykownego wyjścia z techniki z kimś o wiele cięższym i silniejszym podczas randori, poprostu mam szansę, że nie zdąże odklepać , podczas gdy walcząc z kimś lżejszym (patrz: czasem słabszym fizycznie) moge robić jakąś niewypróbowaną i ryzykowną technike nie martwiąc się o kontuzje. W razie zagrozenia zawsze moge nadrobić siłą. Oczywiście bywają wyjątki ( Salve Anim )

Moge tylko dodac, ze taki gosc jak Eddie Bravo w wywiadzie powiada, ze najlepiej mu sie cwiczy z niebieskimi pasami (sam ma czrny) bo moze podrasowac i utrwalic sobie technike - wiec roznica umiejetnosci moze isc na plus zarowno dla slabszego jak i lepszego

pzdr barth. i niedziel (plytki sie pala)

[budo_barth.]

Ale ja nie zabraniam niczego. Nie odmawiam zdania. Po prostu stwierdzam, ze sie nie nadaja Przeciez to normalne. Ja wiem, ze sie nie nadaje na np: pedagoga czy innego nauczyciela, na lekarza i do wielu innych rzeczy. Nie robie z tego sensacji. Napisalem, ze sa wyjaki i to jest prawda. Nikomu niczego nie odmawiam.

Krzyś... jesteś NIEREFORMOWALNY
nie będe Cię przekonywał... szownisto :wink:

pozdro chłopaki

[budo_sorata]

takie male spostrzezenie

jak dziewczyna ma trenowac , ale jako dziewczyna to OK
ale jak dziewczyna chce trenowac , chcac sie upodobnic do mezczyzny to juz nie jest dobrze, kobieta ma byc kobieta a mezczyzna mezczyzna

starczy juz tych zakompleksionych dziewczynek ktore chca sie bic bo kolezani sie z nich smieja bla bla bla , histori tyle ze film brazylijski by zrobil

i ja nie mowie tu o BJJ a o wszystkich SW

chociaz wlasnie jesli chodzi o grappling to tutaj widujemy malo kobiet...

[budo_animek]

jak dziewczyna ma trenowac , ale jako dziewczyna to OK
ale jak dziewczyna chce trenowac , chcac sie upodobnic do mezczyzny to juz nie jest dobrze, kobieta ma byc kobieta a mezczyzna mezczyzna

Po pierwsze nie ma sekcji Bjj dla kobiet w naszym pięknym kraju. Wiec kobiety są zmuszone do ćwiczenia jak faceci.
Po drugie ćwicząc z facetami, kobieta może się sporo nauczyć (i odwrotnie).

starczy juz tych zakompleksionych dziewczynek ktore chca sie bic bo kolezani sie z nich smieja bla bla bla , histori tyle ze film brazylijski by zrobil

Z tego co wiem, przyczyny z których kobiety trenują są te same jak w przypadku mężczyzn.

[budo_barth.]

ale może kto inny ma tu kompleksy :twisted: ....

.... na punkcie kobiet :wink:

[budo_mkimura]

Po prostu stwierdzam, ze sie nie nadaja

Niedziel, przecież ty też sie nie nadajesz, a nikt cię nie wygania.

[budo_sorata]

Po pierwsze nie ma sekcji Bjj dla kobiet w naszym pięknym kraju. Wiec kobiety są zmuszone do ćwiczenia jak faceci.
Po drugie ćwicząc z facetami, kobieta może się sporo nauczyć (i odwrotnie).

ok tylko niech sie nie upodabnia do facetow w codziennym zyciu , wiadomo ze jak ktos trenuje to trenng sie staje czyms waznym , szczegolnie u kobiet ktore jak juz ida trenowac to nie z zachcianki tlyko z jakims celem, powodem

Z tego co wiem, przyczyny z których kobiety trenują są te same jak w przypadku mężczyzn.

oj i tu sie nie zgodze , bo coraz mniej facetow co ida trenowac nie poto zeby sie "bic na ulicy" tylko dlatego ze maja jakas chcec wspolzawodnictwa, rywalizacji, chca cos w sporcie osiagnac

[budo_martius]

[quote name="budo_sorata"]
ok tylko niech sie nie upodabnia do facetow w codziennym zyciu , [/quote]
[/quote]

Masz racje niech sie nie gola na lyso i odloza te prochy - zgadzam sie z tym calkowicie

[budo_sorata]

prochy alkohol w nadmiernych ilosciach i typowe zachowanie mezczyzn... jest jednak gorsze niz golenie sie na lyso

[budo_niedziel]

Po prostu stwierdzam, ze sie nie nadaja

Niedziel, przecież ty też sie nie nadajesz, a nikt cię nie wygania.

Fakt. Musze troche przykoksic i juz bede dobry

[budo_marla]

ja lubie bjj trenować i spódnice lubie nosić...
jedno drugiemu nie przeszkadza
chociaż od lowkicków w VT siniaki są i spódnicy nosić nie można
;P

[budo_cambo]

Czy powinny cwiczyc z facetami? Zdecydowanie nie.
Pokazcie mi sport kontaktowy w ktorym kobiety startuja razem z mezczyznami. (Curling nie jest sportem kontaktowym).

oooo! Wlasnie tak. Zle sie wyrazilem poprzednio. Pod tym tez sie podpisze:)

dobrze dobrze ale jak dziewcziąt nie ma co mam zrobic tylko praca na worek lub cos :roll:

Bądz cie realnie chłopaki.

Dobrze sporty full kontaktowy np. boks, KB, BJJ, valetudo and MMA nie są dobry dla kobiety a wiele mimo to ze by chciałi nie potrafią.

Ja cwicze boks i teraz KB moj chłopak MMA. karete, KB, Boks i BJJ. On nie lubi to co robię ale akceptuje. Rowniez akceptuje jak jestem zmuszona sparować z facetami. No coś jak nie ma lasek to co mam zrobić zkim. I to jest to samo w kazdy dziedzinie

[budo_cambo]

ja lubie bjj trenować i spódnice lubie nosić...
jedno drugiemu nie przeszkadza
chociaż od lowkicków w VT siniaki są i spódnicy nosić nie można
;P

No ja mam tej samy problem po KB

[budo_mkimura]

moj chłopak MMA. karete, KB, Boks i BJJ

Fakt, ze przy takim natłoku treningów znajduje czas dla Ciebie, należy zaliczyć do cudów niemalże. No chyba, że na treningi dojeżdża tą karetą, wtedy jest szybciej.