ŚmieciE :/
Napisano Ponad rok temu
Ja miałem kiedyś taką sytuację. Stoję sobie na krańcówce z kolegą, godzina 10, zima, podchodzi trzech kolesi w naszym wieku, może ciut starszych, zaczynają demolować przystanek. Myśmy sobie odeszli za budę... dalej spokojnie czekamy. Podchodzi do nich jakichś 4 innych kolegów. Tamci wyglądają na nas, patrzą, coś gadają... No fajnie, mówię do kolegi, żeby sobie przejść na drugą stronę pod sklep całodobowy, a kolega Nieee niee będzie spoko, nie przejmuj się. Za chwilę podchodzi do nich jeszcze 3, mniejszych.
Lezą do nas na legalu. Łapią mnie i trzymają tyłem do reszty, ale lekko O_o. Kolegę zaczęli bić ;/ Kasę mu zabrali i koma chceli... A jak jak ta dupa stałem i nic nie zrobiłem. Potem kazali nam spitalać w pola, a oni pojechali autobusem do sąsiedniego miasta, do Łodzi, bo ponoć oni łodziaki. Ja wyszedłem bez szwanku, nic ode mnie nie chcieli, kolega lekko poobijany, bez 15 zł.
Do tej pory mam kaca moralnego, że mu nie pomogłem. Ale ich było 10... Zastanawia mnie czemu jego skroili, a mnie nie ? Mogli przecież bez problemu nas obu. Mieli olbrzymią przewagę liczebną. Co mogłem w tej sytuacji zrobić lepiej ?
Napisano Ponad rok temu
Co mogłem w tej sytuacji zrobić lepiej ?
Nic. Trzeba było przejść..
Pozdrawiam,
n.
Napisano Ponad rok temu
2.Unikanie walki to rozsadna i prawidlowa postawa.
a potem
"Sztuka walki bez walki" to nie znaczy unikanie wszelkich zagrozen i spierdalanie zawsze jak tylko mozna.
Rozsądne postępowanie to własnie unikanie zagrożeń.Nie prowokowanie pewnych sytuacji.Albo wyżej stawiasz dumę wyżej i nie spierdalasz albo własne zęby :wink: Ja mój pogląd opieram nie na filozoficznych przemyśleniach na temat "walka bez walki" tylko na praktyce własnej i znajomych.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie ma chuja jak idziesz 2 na 10 ...
a z tym umawianiem z kumplami "lejemy czy spieprzamy" to się nie ma co bawić ...
Napisano Ponad rok temu
Kilka miesięcy temu na przystanku obskoczyło mnie towarzystwo damsko męskie gadając coś o pozyczeniu komórki, powiedziałem ze nie ma mowy. mieli na oko po około 18 lat, wszyscy w klimacie hip hopolo. Poszli sobie, a nie nie zdąrzyłem jeszcze zrobic kilku oddechów jak sie na mnie rzucili. Powiem tyle, że dwóch lezało, trzeci wiał, aby szybciej, jedna z panienek typu hip hop girl dostała po gębie, aby się raczyla uspokoić. Pierwszy probował low kicka na udo (coś pooglądał albo cwiczył) - zblokowałem go kolanem, takze trafił lekko poniżej kolana i poszedł na glebe, drugi dostał w szarpaninie otwartą dłonią w twarz, potem kopa w jajca, trzeci dał noge. ja nieposzkodowany, co mnie nie mało zdziwiło, bo byłem sam jeden w gajerku, ludzie stali i się nie wtracali, 23 w nocy. Także przystanki to miejsca dośc niebezpieczne, słyszałem już o kilku awanturach przystankowych.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Myślę, że dobrze. Walka jeden na pięciu to dla Ciebie żadne wyzwanie. Dałbyś im lanie ale tylko pięciu - nie ma się potem czym chwalić.... ostatnio zauwazyłęm ze sie ktos tam tłukł pod szkołą ...chciałem ich rozdzielic (zauwazylem ze jakies bydle tłucze słabszego) ale dookoła bylo jeszcze z 4 gosci wiec jednak zrezygnowałęm jak myslicie dobrze zrobiłem ? :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a tak wogole czy dresy maja jakas zimowa nazwe
Mają ...debile :wink:
pozdrawiam
mlodyraduh
Napisano Ponad rok temu
hmm... to widze ,że niezły jestes
może i tak, chocaiż ja twierdze, że trafiłem na poczatkujących w zawodzie złodziejaszka, wolałbym nie lac z trzema goścmi w moim wieku...
Napisano Ponad rok temu
unikac walki
unikac niebezpiecznych miejsc etc etc
najlepiej takim frajerom jeszcze oddac kase3 i podwiezc do domku
i moze jeszcze laske im zrobic co?
jak gnoje sie nikogo nie boja to meze by sie przydalo zeby zaczeli?
3 na 3 to calkiem niezla sytuacja
kolesie podpici etc
(i nie wierze ze nie mieliscie zadnego sprzetu...po roku jakiekolwiek stylu "skutecznego na ulicy" powinienes juz cos o tym wiedziec)
najebac im i sie upewnic ze beda pamietali ze dostali wpierdol(kilka wybitych zebow,naderwane ucho cos w tym stylu)
wielu pewnie powie ze nie mam racji ale w glebi serca wiecie ze na takich gnojkow resocjalizacja nie dziala
co dziala to pozadny wpierdol
jak nie zadziala za pierwszym razem to powtarzac az do skutku.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
POZNAŃ - POKAZY SAMOOBRONY DLA KOBIET
- Ponad rok temu
-
WROCŁAW - POKAZY samoobrony dla kobiet
- Ponad rok temu
-
Krótki incydent osiedlowy
- Ponad rok temu
-
Dobry Glina ... Zły Glina - Spojrzenie Subiektywne
- Ponad rok temu
-
Zabity uderzeniem w twarz...
- Ponad rok temu
-
The Subtle Safety Defensive Ring
- Ponad rok temu
-
wykręcone techniki
- Ponad rok temu
-
Teraz ja tu będę sprzątał...
- Ponad rok temu
-
Skin jest całkiem łysy, włosków on nie nosi ...
- Ponad rok temu
-
Warto walczyć (smutna i wstrząsająca historia )
- Ponad rok temu