31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fred]

No wlasnie, w Beckerach glownie ta sliska rekojesc jest troche nie tego, bo reszta generalnie jest ok. A ogladalem Wyszowego TAK'a i bardzo mile mnie ten noz zaskoczyl (no moze oprocz firmowej pochwy :wink: ) i generalnie bardziej mi podszedl niz toporny Becker Crewman.

[budo_wojtas13]

Widzę że rośnie całkiem poważne grono miłośników. Też się nie mogę doczekać RATa 3.

A co do wyboru D2/1095? Ja wybrałem poniekąd przez przypadek - po prostu była okazja na taniego TAKa z węglówki to wziałem. Ale jak bym miał jeszcze jednego zakupic to raczej znów z 1095.

D2 szkoda by było uzywać np. jako klina do rąbania.
A tak (TAK) to nie boję się mocniej przypieprzyć.

A ja się nie boję D2 w BogDog'u do łupania używać i nie miwałem z nim problemów. Do zwykłego rąbania też próbowałem, ale BogDog jest za lekki i przez co traci na skuteczności. Miałem w ręku twojego TAK'a i ten był wyraźnie cięższy, przez co lepiej się nim rąbie, a i grubość ma większą więc i łupanie mu łatwiej przychodzi.
Jak bym miał te dwa noże jakoś scharakteryzować to BogDog to raczej camp-utility a TAK survival-utility. TAK jest bardziej "taktyczny" i ma zapas mocy, ale jednosześnie użytkowość nie cierpi z tego powodu.

[budo_wysz]

A ja się nie boję D2 w BogDog'u do łupania używać i nie miwałem z nim problemów.

jakis czas temu pisałeś:

Stal D2 w tym nożu znacznie lepiej trzyma ostrość niż N690 w Benchmade, 1095 z Ontario, ale jest też bardziej krucha.

Rąbałem drewno na szczapki do rozpalenia ogniska. Na bloczku betonowym opierałem deseczkę, opczym lekkim uderzeniem wbijałem w nią klingę, po czym już "nabitą" desekczką uderzałem z wyczuciem, jak mi się wydawało, w bloczek i pech chciał, że klika razy stuknąłem w beton.
Zawsze mam klika noży i staram używać się ich na zmianę. I tak było tym razem. Więc warunki były podobne, bo każdym starałem się pracować z "wyczuciem". Na RTAK'u i Monochromie były malutkie wgniecenia na krawędzi tnącej, natomiast Bog Dog miał wykruszenia. Ostrzenie usunęło te mankamenty, ale z tego wysnułem wniosek o większej kruchości D2. Co jest raczej oczywiste, bo BogDog hartowany jest do 60 hrc..

Jak dla mnie, to wykruszenia są jednak problemem.
Wolę nóż ostrzyć niż przeprofilowywać. Zwłaszcza w terenie.
A archiwum to przydatna rzecz

[budo_wojtas13]

I wszystko się zgadza, bo tak wykruszenia w D2 jak i wgniecenia w 1095 powstały od uderzenia w bloczek betonowy, a nie od drewna. Stopień uszkodzenia klingi w obu przupadkach był mniej więcej podobny (głębokość). Przewagą (niewielką) wykazała się 1095 bo wgniecenia łatwiej (szybciej)można było usunąć niż wykruszenia w D2, no i twardość kling była na niekorzyść (przy ostrzeniu) D2.
Dlatego z oferty Ontario osobiście wybrałbym takie wersje:
RAT-3 (tu nie ma wyboru ale nawet gdyby był to wziąłbym D2) i TAK-1 - D2
RAT-7 i RTAK - 1095.
Ale to moje osobiste preferencje.

A w ogóle to chodzi mi po głowie zakup TAK-1 w obu wariantach - sprawdzenie który będzie dla mnie lepszy i pozostawienie zwycięzcy.

[budo_wysz]

Ale to moje osobiste preferencje.

A w ogóle to chodzi mi po głowie zakup TAK-1 w obu wariantach - sprawdzenie który będzie dla mnie lepszy i pozostawienie zwycięzcy.

Czego ci z całego serca życzę.

No i wszystko jasne. Kwestia preferencji i gustu. Ja pozostanę jednak przy 1095.

pozdrawiam
wysz

[/b]

[budo_wojtas13]

A taki czarny TAK niestety podoba mi się bardziej.

Jakbyś mógł napisać czy ta nowa pochwa od Pitera spełniła twoje wymagania, czy widzisz jakieś mankamenty (uzytkowe). Moze jakieś małe porównanie?

[budo_wysz]

Niestety jeszcze nie doszła
poczta polska :roll:

Jak tylko bedę miał ją w łapach to wrzuce porównawczą recenzję ze starą pochwą

[budo_wojtas13]

a to by było dobre douzupełnienia rodziny.
Jakiś czas temu było to pokazane na stronia Randall Adventure, ale zniknęło. może i niezgrabny i jakoś próbuje nasladować TAK-1, ale to zawsze folder RAT/TAK.



Wysz, może wiesz co się stało z tym projektem?

[budo_wysz]

Wayfarer jest w fazie testów. Od ponad dwóch lat. Najprawdopodobniej wypuszczą go na Shot Show 2005.

Już wiadomo, że na pewno będzie się róznił od prototypu wzorowanego na Al Mar SERE 2000. Ma to być ciężki skurwysyn do twardej roboty. Mike Perrin używał go przez czas jakiś jako dłuta. Młotkiem go napieprzał. 8O

Prototyp: Stal VG10
Produkcyjniak: D2

Proto: Okładziny z czarnego G10
Prod: (Jeff:"Brown or some other earthy color but not black. I'm freakin' sick of "tactical" colors)

Dodadzą też klipa - tip down, deep carry. Choil ma być większy. Zmienili też kołek na wygodniejszy. Grubsze linersy

No i na konic info od Jeffa które mnie rozwaliło:
"Yes wysz, It's set up for left or right hand carry"

Mańkuty górą!!

[budo_kubek]

No dobra, fajny składaczek.
Jakoś jednak wolę noże ze stałą klingą. Szczególnie jeśli ma to być wół roboczy. Wszystkie te zabawy z rozchwianym ostrzem i wypadającymi śrubkami, jakoś mnie nie pociągają.
No chyba, że to ma być taki miejski EDC, coby nim listy otwierać.
Pozdrawiam.

[budo_wysz]

Kubek, a kto powiedział, że to ma być wół roboczy?

Mocny backup w terenie, kuchenniak obozowy i urban EDC. Do listów to Jesterek wystarczy, a z RATem to raczej po Marszałkowskiej chodzić nie będziesz, prawda?

[budo_kubek]

Nawet na backup, w teren wolę coś ze stałą klingą.
Prostsze toto, mniej do czyszczenia i pewniejsze. Jak się nie mylę to powinno być również tańsze.
Ale to tylko takie moje małe prywatne zboczenie.
Pozdrawiam.