Napisano Ponad rok temu
Re: Sztuka walki jako sztuka
Wydaje mi sie, ze sa nazywane "sztukami" dlatego, ze osiagniecie w nich jakiegos poziomu wymaga takiej samej pracy i poswiecenia jak w innych "sztukach" - tancu, muzyce itp. Tak jak w innych sztukach nie osiaga sie w nich nigdy "obiektywnie najwyzszej" doskonalosci i nie ma 100% przepisu, zastosowanie sie do ktorego pozwalalo by na pewno osiagnac sukces. Tak jak w innych sztukach, ma tu znaczenie cos takiego jak "talent" (nie lubie tego slowa). Wykonywane przez Ciebie techniki niosa Twoja interpretacje ruchu - tak jak sie to dzieje np. w przypadku aktora odtwarzajacego role na scenie.
Sa piekne jak wszystko, co jest dzieki wlozonej w nauke pracy wykonywane z pozorna latwoscia, lekkoscia i mistrzostwem mimo, ze jest trudne i wiele osob tego nie potrafi.
Maja jeszcze ta wspolna ceche z innymi sztukami, jak np. poezją, ze wiele osob nie rozumie i nie docenia tkwiacego w nich piekna. :wink: