Tajemnicze KI...
Napisano Ponad rok temu
Testowali go ci panowie dwaj testem na podnoszenie - wiecie - on stoi, oni się napinaja i nie mogą go podnieść....
Niestety w.w. panowie MiM wykazali się całkowitym brakiem zrozumienia pojęcia KI i beszczelnie Mistrza uniesli na oczach osłupiałej gawiedzi, doprowadzając MIstrza do .
Ja tam nie wiem, jak to z tym KIm jest, ale coś mi tutaj brzydko pachnie :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Już było.Niestety w.w. panowie MiM wykazali się całkowitym brakiem zrozumienia pojęcia KI i beszczelnie Mistrza uniesli na oczach osłupiałej gawiedzi, doprowadzając MIstrza do .
Ja tam nie wiem, jak to z tym KIm jest, ale coś mi tutaj brzydko pachnie :twisted: :twisted:
Wysocki co prawda stał na palcach, ale to tylko dlatego że im zabrakło wzrostu.
Ta taka sztuczka, faktycznie, trudno takiego kogoś podnieść, jesli się bierze pod łokcie. Trzeba tak balansowac obręcza barkową, żeby przerzucać cięzar ciała z jednej strony na drugą i nie doprowadzić do sytuacji w której obaj panowie mają opór i mogą swobodnie dźwignąć.
Gorzej jak panowie nie są wtajemniczeni w te arkana, szacunku do mistrza też nie mają, i wezmą jak pijaka, zwyczajnie pod pachy. Fizyka jest nieubłagana. M&M nie byli wtajemniczeni Wynik poszedł w świat.
Napisano Ponad rok temu
Już było.
Niestety w.w. panowie MiM wykazali się całkowitym brakiem zrozumienia pojęcia KI i beszczelnie Mistrza uniesli na oczach osłupiałej gawiedzi, doprowadzając MIstrza do .
Ja tam nie wiem, jak to z tym KIm jest, ale coś mi tutaj brzydko pachnie :twisted: :twisted:
Wysocki co prawda stał na palcach, ale to tylko dlatego że im zabrakło wzrostu.
Ta taka sztuczka, faktycznie, trudno takiego kogoś podnieść, jesli się bierze pod łokcie. Trzeba tak balansowac obręcza barkową, żeby przerzucać cięzar ciała z jednej strony na drugą i nie doprowadzić do sytuacji w której obaj panowie mają opór i mogą swobodnie dźwignąć.
Gorzej jak panowie nie są wtajemniczeni w te arkana, szacunku do mistrza też nie mają, i wezmą jak pijaka, zwyczajnie pod pachy. Fizyka jest nieubłagana. M&M nie byli wtajemniczeni Wynik poszedł w świat.
już ktoś powiedzieł, że "wszystko już było" :wink: ale jak słusznie stwierdziłeś - wynik poszedł w świat :twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeden kolega uzył na mnie ki-j .
nooo.. i tak Ci juz zostalo....
Napisano Ponad rok temu
Jeden kolega uzył na mnie ki-j .
nooo.. i tak Ci juz zostalo....
o widze ze ty też tak masz
Napisano Ponad rok temu
Jeden kolega uzył na mnie ki-j .
nooo.. i tak Ci juz zostalo....
o widze ze ty też tak masz
niee.. ja nie... to tylko ty tak opisujesz o sobie.... i widze to po twoich slowach...
o sobie nic nie pisalem...ze np jakis kolega uzyl na mnie ki-j...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
buehehe..po mnie widac?? wez sie przyjrzyj w lusterku.... to widac wlasnie po tobie...MAsz racje do teog nie potrzeba słow..po tobie to widac
i jeszcze o tym piszesz dodatkowo.. wiec wszystko jasne...probujesz sie wycofac... i udawac ze kijo-terapia nie wywarla zadnego wrazenia na tobie...a to sie tak nie da
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oto przykład:słyszeliście o technice żelaznej ręki?główna zasada jest taka ze trzeba w odpowiednim momencie skręcić biodra w ściśle określony sposób:)
tak samo jest gdy 2 osoby próbuja podnieść cie za nadgarstki ty masz rozluźnione ręce ale w odpowiedni sposób skręcasz biodra i oto cała technika!!!czy to9 nie banalnie proste????
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staz P.Orban - Warszawa
- Ponad rok temu
-
Aikido w Rybniku jak oceniacie :)
- Ponad rok temu
-
Aikido Kobayashi - technika sankyo
- Ponad rok temu
-
Ćwiczyć z patykami czy nie?
- Ponad rok temu
-
Uwaga uczniowie Cognard sensei!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Boken i Jo
- Ponad rok temu
-
Trening z początkującymi
- Ponad rok temu
-
walić czy nie walić?
- Ponad rok temu
-
Nebi Vural w Zielonej Gorze 22-24.10.2004...
- Ponad rok temu
-
Relacja ze stażu EFE1 w Siedlcach 23-24.10.2004
- Ponad rok temu