Skocz do zawartości


Zdjęcie

Andrew "Powerfule Pole" Gołota....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
123 odpowiedzi w tym temacie

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Andrew "Powerfule Pole" Gołota....
Zaskoczył mnie Gołota na plus. Nie liczyłem na to, że to będzie tak wyrównana walka. Gdyby nie to, że Ruiz jest mistrzem sędziowie dali by na remis.
Ruiz zmusił Gołotę do walki na swoich zasadach. Widać było, że Gołota jednak obawiał się nokautu, bo walczył usztywniony i obawiał się walczyć kombinacyjnie.
Szkoda, że taki nudziarz jak Ruiz dalej będzie mistrzem, ale obiektywnie trzeba przyznać, że zasłużył. No i dzięki tej walce jestem 460$ do przodu. :D
Widzieliście tego nerwusa od Ruiza, którego wyproszono z hali? Wydaje mi się, że to była ustalona zagrywka Ruiza, żeby podkręcić Gołotę.
Natomiast naprawdę wzorowo zachował się Ruiz po 2 deskach w 2 rundzie(te pierwsze to raczej przypadkowe były - stracił równowagę po ciosie) - do końca 4 rundy były zapasy. No i pokazał, że jednak umie boksować. W półdystansie jest naprawdę niebezpieczny - ma instynkt.
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Andrew "Powerfule Pole" Gołota....

Walka ..... traumatyczna.... moim zdaniem brak słów. Jak do tej pory obejrzałem 3 pojedynki z udziaęłm Ruiza ...w zasadzie to spałem na ich( poza walką z Jonsem) ...zero pasji...kunsztu...czy to było pięściarstwo ?Tym razem podszedłem o wiele bardziej emocjonalnie jako, że walczył nasz Andrzej i tym samym bardzo uważnie obejrzałem walkę mimo, że przyszło mi to z wilekim trudem.
Sens zasadniczej refleksji jaka mi sie w tym momencie nasuwa chyba najlepiej oddają słowa WORNSA - to wstyd i hańba żeby ktoś walczący w taki sposób był zawodowym mistrzem świata kat. ciężkiej. ( O ile pamiętam to on robił mu zawsze ostrą jazdę, czego wielu tu nie rozumiało ...ja się dziś też podpisuje pod tymi słwami) BULL SHIT !!!!!!

Nie wiem czy byłbym w stanie spojrzeć w oczy ludziom, którzy wydają tak potworną kasę po to by zobaczyć niewątpliwe piękno tego sportu i przychodzą na takie imprezy ....Zastanawiam sie jaki DK ma intereses by ktoś taki ciągle utrzymywał trofeum ?

Nie powiem, żeby walki Ruiza mi się podobały, ale chętnie je oglądam.
Bo patrzę się na gościa i widzę, że on znalazł sposób na przeciwników - tak jak prawnik kruczek prawny.
Przecież Ruiz nie klei się do przeciwników dlatego, bo on tylko tak umie (zna wszystkie elementy bosku) - on walczy tak, bo w tym jest najlepszy. Sam wie, że walczy nieefektownie, ale co ma zrobić - powiedzieć sobie : dziś walczę w stylu Byrda i przegrać? Natomiat w walce z Gołotą zauważyłem, że on nie tylko w klinczu jest dobry - potrafi też nieźle namieszać w półdystansie. Ma dobre sierpowe, świetną kondycję, potrafi uśpić przeciwnika a potem przyspieszyć i zawsze idzie za ciosem.
Dlatego moim zdaniem obiektywnie zasługuje na ten tytuł. (Podobnie ja zasługuje Byrd, Gołota, Kliczko, Rahman i paru innych). Nie zasługuje Brewster :roll: (czy jak to się tam pisze).
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Andrew "Powerfule Pole" Gołota....
Muchol ile zarobiłes stawiając na Ruisa?
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Andrew "Powerfule Pole" Gołota....
przecież napisałem ok. 460$, bo zeby się zabezpieczyć postawiłem też na remis i to oczywiście przegrałem
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024