15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wojtas13]

Jak w temacie. Military.pl nieźle się rozwija, a i ceny nie najgorsze (mówię ogólnie, nie o cenach ER).

[budo_cynik]

No no, niezle niezle... Ogolnie produkty ER polecam, niebawem recka Shrapnela si eukaze na stronie Pitera tylko niech bogowie pozwola mi ja ukonczyc....

[budo_wojtas13]

A mi jakoś ER nie podchodzą.
Kiedyś strasznie się tym podniecałem, ale to są noże wybiynie nieużytkowe dla cywilnego użytkownika. Geometria nie kłamie i taki nóż choćby golił w locie to w normalnej pracy (cięcie) będzie sprawiał nie lada kłopoty.
Po obmacaniu na zlocie: skreślone z mojej listy potencjalnych zakupów.

[budo_cynik]

Eee przepraszam ale Shrapnel ma pelny plaski szlif... nie do ciecia on jest...?

[budo_kkamill]

U mnie tez niestety ER spadlo w notowaniach po tym jak obmacalem na zlocie. O ile fixedy jeszcze moga byc to foldery to duze niepraktyczne klocki.
No chyba ze ktos faktycznie potrzebuje skladanego lomu ktorym sporadycznie - powtarzam - sporadycznie trzeba cos przeciac.

A shrapnel moze i ma pelny plaski szlif, ale rekojesc jest tak krotka ze nie da sie ukryc ze sie niewygodnie trzyma

[budo_wojtas13]

Szrapnel to tylko wyjątek potwierdzający regułę. I też nie jest pozbawiony wad np. krótka rękojeść i spora masa (i subiektywnie: w mojej ręce nie leżał zbyt wygodnie).

[budo_vince]

Dokladnie, w moim przypadku Shrapnelek tez mial za krotka rekojesc... Pozostaje jednak przy swoim MFS.

[budo_wojtas13]

I wyszło na to, że są ludzie, któzy jednak przedkładają wygodę i walory użytkowe nad ciekawy design.
A w przypadku MFS'a jest to skuteczne połączenie obydwu. Osobiście wolałbym rękojeść z G10 niż oplot.

[budo_rybak]

I wyszło na to, że są ludzie, któzy jednak przedkładają wygodę i walory użytkowe nad ciekawy design.

E tam... Chyba wszyscy sa tacy, jak juz z fotek sie przesiada na 3D noze ze stali i roznych takich innych materialow - takie, ktore mozna pomacac, pociac...

A w przypadku MFS'a jest to skuteczne połączenie obydwu. Osobiście wolałbym rękojeść z G10 niż oplot.

Czy PiterM nie pokazywal kiedys fotek Striderow majacych standardowo oplot - z okladzinami?

Oni chyba cos takiego Ci zrobia na zamowienie.

[budo_wojtas13]

Mój brat chciał takiego MFS'a z G10 i Piter odpowiedział, że tego akurat modelu z G10 nie da rady.

Niby jest EBS i EBLS ale to już niezłe kloce. MFS to naprawdę niezły chlastacz.

[budo_fascynat]

A ja zastanawiam się, aby w przyszłości kupić Col Moschina, zeszlifować górną gardę i wstawić nowe okładziny - wtedy byłby miodzio nożyk uważam. :wink:

[budo_wojtas13]

A ja zastanawiam się, aby w przyszłości kupić Col Moschina, zeszlifować górną gardę i wstawić nowe okładziny - wtedy byłby miodzio nożyk uważam. :wink:

Ale nawet wtedy cięcie czegokolwiek grubszego niż wysokość szlifu będzie sprawiało kłopoty.

[budo_lachim]

ER jak byłem w Italii to się naoglądałem i namacałem -bo na shrapnela byłem napalony .Skończyło się na MFS z którego jestem zadowolony oplot nie jest zły. Po bliszym zapoznaniu się z nozem jedyna stwierdzona wada to słabe trzymanie noża w pochwie lubię noże nosić w odwróconej pozycji ale Piter powiedział że się "dociśnie" na goroco i bedzie dobrze.

Vince twój MFS dobrze siedzi w pochwie

[budo_kangoo owner]

Szrapnel to tylko wyjątek potwierdzający regułę. I też nie jest pozbawiony wad np. krótka rękojeść i spora masa (i subiektywnie: w mojej ręce nie leżał zbyt wygodnie).

A ja mam małe łapki. A jakby w którąś wpadł shrapnel to " ni hu hu " bym go nie wypuścił . :wink:
Pozdrawiam...

[budo_raffii]

U Marsa ceny są korzystniejsze i obsługa pięciogwiazdkowa,mimo że na Military narzekać nie mogę. A jako backup w teren i tak wybiorę MPC.

[budo_blacha]

ja tam nie rozumeim
mi strider MFS podobał sie dopuki nie wziołem go w łape, potem przestał sie podobać w ogóle
shrapnel podobał mi sie tak sobie, po zlotowym macaniu podoba m isie zajebiście i jest strasznie wygodny - troszke inny chwyt i lezy rewelka i wcale nei ma za krótkiej rekojeści (łape mam średnią) na co moge narzekac w przypadku MFS - zupełnei mi nei leży w łapie - jak klocek drewna.
ot co komu sie podoba i co komu lezy to temat do dłuuuuuuuuuuugich ale bez owocnych debat
no i walory użytkowe w przypadku MFSa i shrapnela moim zdaniem przemawiają na korzyśc tego drugiego, ale to pewnie dlatego że MFS za cholere mi nie lezy w zadnym chwycie, no nic a nic, a shrapnel "chodzi" pięknie.