14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_moro]

wiele sie mowi o tym, nasza wyobraznie karmia rozne filmy... a jaki Wy macie stosunek do zdobycia czarnego pasa? po prostu kolejny stopien czy cos bardziej "mistycznego"? kawalek czarnej szmatki czy obietk mniejszego lub wiekszego kultu? czy posiadanie czarnego pasa do czegos zobowiazuje (do czego?) czy 1 dan jest dla was gornym czy raczej dolnym szczeblem waszej "drabiny taekwondo"?

[budo_kane]

A co moro ? Przymiezasz sie do czarnego paska :-) ?

[budo_moro]

narazie nie. ot taki problem mi przyszedl do glowy i pomyslalem ze ktos moze miec cos ciekawego do powiedzenia w tej kwestii

[budo_gizmo]

Swoim uczniom, którzy zdają na czarny pasek, mówię zawsze to samo - pamiętajcie, że ten stopień nazywa się PIERWSZY dan. Od tego dopiero zaczyna się zabawa... Na pewno jest to pewna cezura, moment przełomowy. Symbolicznie, dla mnie powinien być to ktoś, kto przestaje być jedynie "odtwórcą". Od tego punktu zaczyna się tworzyć "swoje" taekwondo... Od czarnego pasa oczekuję profesjonalnego podejścia w treningu. To już nie powinien być ktoś, nad kim muszę stać z pasem i gonić do pracy. Młodsi patrzą zupełnie inaczej niż na czerwony pasek, choć to tylko krok dalej...

Gizmo

[budo_hide]

Mowi sie, ze pas nigdy za czlowieka walczyl nie bedzie. Tez mysle ze moze kolor nie jest tak istotny... ale pierwszy dan, pierwszys topien mistrzowski bynajmniej dla mnie znaczy, ze posiadacz jest juz odpowiednio uksztaltowany w sferze mentalnej. Powinien byc wyciszony, zharmonizowany, i cechowac sie intuicyjna inteligencja. Wiecie, cos w rodzaju hmm.. pana Mijagi z karate kid Moze glupi przyklad ale pierwszy jaki mi przyszedl do glowy. Byl dosc wyrazny wiec czemu nie..
Moze jest cos w tym co pisal moro, ze te wyobrazenia ksztaltuja amerykanskie badziewia, ale jakos nie wyobrazam sobie np. nietolerancyjnego matola z czarnym paskiem. Bo poza umiejetnosciami mysle, ze powinien symbolizowac takze dojrzalosc :wink:
Tak wiec zobowiazuje i trzeba byc godnym przyjecia tego stopnia.
Ale to tylko takie moje skromne wyobrazenie 8)
Pozdrawiam.

[budo_ira]

Ta, ponieważ na sparingach nie patrzymy na stopnie (tak zostaliśmy wychowani przez trenera ) to trzeba cały czas się sprężać. A lata lecą. Miejsce w grupie trzeba sobie wywalczyć.
A do egzaminu podchodziliśmy chyba inaczej. To było jak dołączenie do elyty , bo I danów było o wiele mniej niż teraz. Jak ktoś był nieprzygotowany to nawet nie śmiał prosic trenera o podpisanie aplikacji. Sam pas nie jest czymś do czego mamy sie modlić, tylko czymś co zobowiązuje: do pewnego poziomu wiedzy, umiejętności, zachowania. I samodzielności.

[budo_taeyang]

Dla niektórych to początek drogi, poważnej drogi.

Dla innych to koniec. Smutne że dla większości.

[budo_kane]

...Dla innych to koniec. Smutne że dla większości.

dokladnie takie odnosze wrazenie....ze czarny pasek dla wielu to koncowy cel po osiagnieciu ktorego nie ma juz nic do zdobycia ani doskonalenia :?

[budo_nechrist]

dla mnie czarny pas to cos takiego... jak dyplom magistra.
cos, na co ciezko sie zapracowalo, aby to osiagnac i jak sie juz to osiagnie, to mozna byc szczesliwym czlowiekiem.
moze i to brzmi banalnie, ale tak wlasnie uwazam

[budo_kane]

dla mnie czarny pas to cos takiego... jak dyplom magistra.
cos, na co ciezko sie zapracowalo, aby to osiagnac i jak sie juz to osiagnie, to mozna byc szczesliwym czlowiekiem.
moze i to brzmi banalnie, ale tak wlasnie uwazam

...i moze rowniez jak dyplom magistra...czarny pasek stracil troche na swym znaczeniu :wink:

[budo_ira]

mozna by odpowiedziec ze zależy na jakiej uczelni ten magister . . . ale prawda jest taka że dużo zależy od własnej pracy; jak słysze (a było tak) ze ktoś przechodzi do innej federacji bo "tutaj" nie może zdać to jest to dla mnie zaniżaniem własnego poziomu. Jak nie zdałem (też tak było) to nie płakałem na egzaminatorów tylko zap......em dodatkowo 4-6 godz. tygodniowo. Wiem że zdają czasem tacy co niby nie powinni, ale to nie powinno być usprawiedliwieniem dla mojej osoby.

[budo_yanoosh]

Mam nadziję, że mnie nie zlinczujecie, że na fotum o taekwondo wypowiada się 1 dan w karate.
O tym, że mam zdawać na czarny pas dowiedziałem się "ostatni". TZN juz większość klubu wiedziała, że mnie trener wytypował, ale mnie nie było na kilku treningach, więc dowiedziałem się bardzo późno. Technicznie byłem gotowy od kilku lat. Ale mentalnie... bałem się. Wiedziałem, że będę musiał dawać przykład, zawsze się starać i nie popełniać błędów. Rozważałem nawet rezygnację z wyzwania jakim był egzamin. Miałem jednak wsparcie całego klubu i teraz się cieszę. Zdałem i stanąłem na starcie swojej drogi karate.

[budo_picachu]

Czarny przeciwienstwo bieli . Tak jak rozni ludzie przychodza na poczatku i maja bilale paski tak sa rozni sa ludzie z czarnymi pasami. Ale ja osobiscie uwazam ze do tego trzeba dorosnac mentalnie, nieublizajac umiejetnoscia, ktore powinny byc rozniez na przyzwoitym poziomie. :twisted:

[budo_ca_in]

Moim skromnym zdaniem (nie mam dana - może kiedyś ) czarny pasek powinien sumiennie reprezentować TKD, czy też inną sztukę walki. Ludzie z zewnątrz i pczątkujący oceniają myśle głównie po opziomie umiejętności i zachowaniu czarnych pasków.

Zresztą sama nazwa - stopień mistrzowski.

Czyli ktoś, kto ma DANa powinien swoim zachowaniem dawać przykład do naśladowania dla innych, czy to niższych pasków, czy ludzi spoza TKD.
Niestety nie każdy DAN którego widziałem zachowywał się odpowiednio do paska .

[budo_carpediem]

Witam!

Moim zdaniem jak juz ktos chce zdawać na czarny pas musi bardzo krytycznie podejsc do swoich umiejetnosci i zadac sobie jedno wazne pytanie: Czy jestem juz gotowy? Trzeba sobie zdawac sprawe z tego ze posiadanie dana zobowiozuje do pewnych rzeczy. Czarny pas powinien dawac przyklad idei i zasad TKD - to nie tylko odpowiednia technika. Znaczace jest nasze podejscie do TKD - czy to jest tylko sport czy sport z "duszą" - rozumienie pojecia SZTUKA WALKI. Tylko gdy sie rozumie tak na prawde mozna powiedziec ze mam umiejetnosci odpowiadajace poziomowi czarnego pasa. I jak wiele osob powiedzialo : 1 Dan jest tylko poczatkiem.

Pzdr CarpeDiem