28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bardt]

wlasnie wrocilem z treningu bez ochraniaczy piszczelowych... dobrze, ze do wtorku mam przerwe 8)

[budo_sq5qc]

Owszem,jest to bardzo sztuka walki wymagająca spokoju wewnętrznego i harmoni.Jednak treningi nie są wcale spokojne.Nie moge(przynajmniej ja)porównać ich do żadnych innych.Są inne,na innej zasadzie niż nptypowe karate kyoku-shim(przepraszam za błędy w pisowni jak coś).A przynajmniej mam takie wrażenie.Ja po powrocie z treningów nie miewam siniaków,stłuczeń czy ponadrywanych stawów.Oczywiście zależy to od wielu czynników,np "kontuzjującego"partnera.Jest to duży wysiłek,podczas technik czasami pojawia się ból,ale nie pozostawia to żadnych negatywnych śladów.Za to zostaje w głowie wiedza:).
Za to po turnieju rycerskim miałem pękniętą torebke stawową palca prawej ręki,obitą głowe i gigantyczny siniak po toporze na plecach... ale to ozdoba dla rycerza:).

[budo_michal_m]

-myc sie
-nie chojraczyc
-wiecej techniki mniej sily
-uzywac zawsze nowej igly

[budo_warhead]

NIe spinac sie ... walka na treningu to walka treningowa nie zawsze musisz wygrywac.
Rozgrzewac uszy i nos przed walka.
Obcinac paznokcie ... zakladac ubrania bez metalowych i plastikowych wkladek.

[budo_niebieski]

- rozgrzewka czyli żadne wygłupy na macie przed treningiem zanim się nie zrobiło swojego na rozgrzewce

[budo_yokot]

Instruktor kilka razy w ciągu treningu powinien zwrócić uwagę, że jeśli ktos czegoś nie może robić np ze względu na uraz kolana/kręgosłupa/ito/itd to niech tego na siłę nie robi! I instruktor powinien wiedzieć o tych ograniczeniach więc trzeba mu powiedzieć - nie jest przecież wszechwiedzący...

[budo_eutyfrona]

Dbać o swojego uke, tzn. przy rzucaniu mieć oczy dookoła głowy i nietylko.

[budo_yanoosh]

Ja proponuje nie jeść tuz przed treningiem. Godzina to minimum, a najlepiej ze dwie. No i nie pić nic gazowanego. Raz się zdarzyło, że zamiast kiai ktoś sobie zdrowo beknął na treningu, prosto w twarz sensei. Więcej go nie widzialem, szkoda, bo nawet niezły był chłopak, mogli z niego ludzie wyrosnąć. A o puszczaniu pawia, po ciosie w bebechy też juz słyszalem...

[budo_niebieski]

Podciągnę to pod bezpieczeństwo psychiczne
Getry warto mieć pod spodniami. Jak trzasną w trakcie treningu takie spodenki to żenady nie ma i można doćwiczyć do końca w spokoju. Wiem z doświadczenia.