27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dusza]

zanim zaczniesz dobrze wchodzic w nogi to zobacz pierwsza walke CroCop vs Fujita :wink: :wink: :wink: :-)

[budo_warhead]

Zanim zaczniesz powaznie myslec o uderzeniu proponuje obejrzec walke Muhamed Aliego z Foremanem ...
co mialo przyblizyc nam Twoje twierdzenie na przykladzie zawodowcow?

[budo_bartek1980]

Wejście w nogi to jedna z najlepszych technik obaleń w połączeniu jeszcze z wyniesieniem może się skończyć nokautem dla przeciwnika szczególnie na twardej powierzchni. Dobrą techniką obalającą jest także klincz i wybranie nogi przeciwnika po czym przejście do pozycji bocznej.

[budo_kaibita]

Z ta pozycja boczna roznie bywa, trenuje bjj od calkiem niedawna a w pozycji bocznej wszystkim partnerom spuszczam niezle manto, jak juz obalisz przeciwnika na ziemie nie wchodz z nim do parteru tylko kop lezacego (brutalne ale skuteczne :roll: )

[budo_nekochian]

Wydaje mi się, że to wszystko i tak zalezy od sytuacji (na ulicy). Znam osobę, która w ten sposób (wchodząc w nogi i powalając przeciwnika na twarda glebe) się obroniła- kolesia przytkało (takiego ataku się kompletnie nie spodziewał), dostał kilka strzałów w buzie i już nic więcej nie chciał... no ale ta osoba to rasowy zapaśnik, he he Dodam, że to była sytuacja 2 vs. 1 (pan nr 1 oberwał wcześniej )... Żałuje tylko, że tego nie widziałam- i nie mówcie, że też jestem łobuzem :wink: :twisted: , czysta ciekawość.
Pozdrawiam

[budo_jasio]

Należy odwrócić uwagę od tego co faktycznie zamierzasz zrobić by nie oberwać kolankiem i wykorzystać moment. Pamiętam że w starym zeszytowym wydaniu podręcznika samoobrony widniało zalecenie iż należy tuż przed atakiem unieść na moment ręce do góry aby przyciągnąć uwagę przeciwnika do góry i z zaskoczenia atakować nogi

[budo_dusza]

... ze to nie jest takie proste jakby sie moglo wydawac ...

[budo_warhead]

Nie jest proste jak wiesz ze to zrobi .. oraz umiesz sie obronic przed tym ... no chyba ze masz sile, celnosc, motoryke zawodowca i wiesz ze on w tym momencie to zrobi, przewaznie jednym ciosem sie nie nokautuje ... chyba ze czysto wejdzie.