Skocz do zawartości


Zdjęcie

jak zachować się w pociagu?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
39 odpowiedzi w tym temacie

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

A prawda jest taka ze trzeba starac sie wybierac wagony blisko przedzialu konduktorskiego, nawet jak maja uklad to musza pozory zachowywac .... i przy sobie nie pozwala rabowac ...


Miałem przedział tuż obok kusztkowego. Moje wewnętrzne przeczucie mi mówi, że to on nas nadał (małżeństwo, samo w przedziale, weekendowy wypad do Wiednia z małym bagażem)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
a zlozyliscie oficjalna skarge ? lub zglosiliscie kradziez ?
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
Kiedyś miałiśmy z kumplem niebezpieczną sytuację w drodze na staż, ale wtedy kumpel zareagował instynktownie, ja zreszta też. Nas dwóch po jednej stronie, bagaze u góry, ich było cztery osoby, dwóch gości, nieco od nas młodszych, panienka (typ szmaty) i małolat, jej brat, jak się domyslilismy, pili piwo i palili papierosy co nam niezbyt pasowalo, dlatego otworzyliśmy okno. Zaczęli od ognia, jak nie mielismy to potem coś innego chcieli, potem jeszcze coś, wiem że staneło na bułce, zapytał jeden czy mam dac jedną, mówie że mam, wstałem jak kto głupi, by sciagnąć torbe z góry, walnął mnie butelką po tym piwie, całe szczęscie, żejakoś sie nieco wykreciłem, bo podczas ataku zauważyłem co sie swieci, dostałem w łepetynę nie za mocno, ale poczuć się dało, butelka sie nie stłukla, co było wielkim fartem, siniaka potem miałem solidnego. Kumpel z siedzaka z całej siły drugiego potraktował z buta (kumpel ważył wtedy 110 kilo !) także tamten poleciał na sciane, ja sie szarpałem z tym pierwszym, który mi wypłacił loda, kumpel z kopa małolata, dał w pysk tej zdzirze co z nimi była i pomógł mi (małolat ich zostawił i dał nogę, ten powalony dostał jeszcze raz w jajka), razem przyparliśmy go sciany, ja go przytrzymałem, koles mu wypłacił kontrola, także gościu odjechał, panienka dostała kopa w dupę i zrobiła wylot. Obaj panowie jeszcze poczuli że źle trafili, ja to przynajmniej wpadłem w szał, swojemu wrogowi wypłaciłem chyba z dziesiec ciosów na twarz jak leżał, także jak mu farba poszła to dałem spokój, zresztą kumpel musiał mnie odciągać. Potem ich niezbyt grzecznie wywalilismy na korytarz, była jeszcze potem sprzeczka z kolejarzami, bo małolat nakapował na nas. Jakoś to rozwiazaliśmy, przy pomocy argumentów, także kolejarze dali sobie spokój, ja miałem całe czerwone oko i podarta bluzę, to też był argument, choc co prawda tamci wyglądali gorzej. Małolata dorwalismy na dwoorcu, bo wysiadali tam gdzie my, czyli w Wawie. to było nie tak dawno, jakieś dwa, dwa i pół roku temu temu, na stażu miałem limko.

jak jade sam unikam spania, dlatego nie lubie nocnych podróży, jak jade z kims to zawsze staramy się by jedna osoba nie spała. ten kto jest przy wejściu, stara się jakoś zablokowac drzi, tak by nikt nie wszedł niezauwazalnie, zasłaniamy przedział itp.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

a zlozyliscie oficjalna skarge ? lub zglosiliscie kradziez ?

Pewnie, umorzone po 3 miesiącach ... Normalka
Od tej pory mamy uraz do nocnych pociągów. Żebym jechał osobowym przez pół Polski, ale ja frajer uwierzyłem, że miedzynarodowym IC jest inaczej. No było inaczej. Po mordzie nie dali :?
  • 0

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
Czytałem, że złodzieje czasami usypiają gazem. Ktoś wie coś może na ten tamat, jaki gaz, jak go wpuszczają, jak się zabezpieczyć ?
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
Tak maski gazowe :/ ale glupio udawac slonia w przedziale :(
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

a zlozyliscie oficjalna skarge ? lub zglosiliscie kradziez ?

Pewnie, umorzone po 3 miesiącach ... Normalka
Od tej pory mamy uraz do nocnych pociągów. Żebym jechał osobowym przez pół Polski, ale ja frajer uwierzyłem, że miedzynarodowym IC jest inaczej. No było inaczej. Po mordzie nie dali :?


a skarga w Icc ? na brak kuszetkowego w chwili popelniania przestepstwa ?
  • 0

budo_hide
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Żary

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
Tak czytam czytam.. stwierdzilem ze do Wroclawia pojade jednak PKS'em :)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

a skarga w Icc ? na brak kuszetkowego w chwili popelniania przestepstwa ?


Chyba złożyliśmy i bez odpowiedzi. To ze dwa-trzy lata temu było.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

Czytałem, że złodzieje czasami usypiają gazem. Ktoś wie coś może na ten tamat, jaki gaz, jak go wpuszczają, jak się zabezpieczyć ?


Policja twierdzi, że czegoś takiego nie ma. Ja miałem inne wrażenie, ale nie sądze, żeby oni to robili waląc z butli wężem przez szparę w drzwiach.
Śpisz wchodzą (jakoś sobie z łańcuszkiem poradzili, nie przecieli) i pewnie wtedy odrobinę na głębszy sen bezpośrednio pod nos.
Po przebudzeniu miałem kaca i cholernie chciało mi się pić. Ale ja trafiłem na "elitę" cholerna ich mać. Nawet aparatu Zenit nie wzieli, tylko Euro.
P.S. Przeżyliśmy dzięki kartom kredytowym, nie wzieli i mogliśmy kontynuować podróż.
  • 0

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

Tak maski gazowe :/ ale glupio udawac slonia w przedziale :(


W zależności od tego jak wpuszcają ten gaz oraz temp. na zewnątrz można otworzyć okno. Ale to w sytuacji, gdyby ten gaz wpuszczali np. przez jakąś szpare w drzwiach.
  • 0

budo_karbador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 112 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

Czytałem, że złodzieje czasami usypiają gazem. Ktoś wie coś może na ten tamat, jaki gaz, jak go wpuszczają, jak się zabezpieczyć ?


Policja twierdzi, że czegoś takiego nie ma.


Pewnie używają czegoś do narkozy.
  • 0

budo_hauer
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 67 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Van puR

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
Warhead no nieźle, kiedyś zastosowałem coś podobnego w nocnym do wawki. Zwykle chodze w okularach, ale zdjałem, siadłem tak, zeby z korytarza było widac szramy na gebie (no co mam pare blizn) i zostawilem swiatło zapalone bo nie chciałem spać (bo jakoś tak podobnie do AdamD mysle w tej kwestii). I jaki efekt ? Ludzi w pociagu było sporo ale do mnie nikt nie chcial sie dosiąść, no moze poza dwoma ppanami gdzes w połowie drogi. Dziwnie gadali, ale byli mili, a juz po 5 minutach rozmowy okaząło sie ze to starzy recydywiści co własnie z paki wyszli i jada do wawy bo maja już ustawiona robote no włamy do samochodów. Hehe w kazdym razie niexle sie z nimi gadąło o bójkach i przestępczym półswiatku. serio, cąłkiem normalnie gadaliśmy, chyba wzieli mnie za swojego :twisted:

AdamD - tak co do skaldu w przedziale to ciekawostke słyszałem w jednym programie o pociągowych rabusiach, jeden taki przyznał sie że obrabia wszystkich oprócz księzy i zakonnic..katolik jakiś czy co ?? 8O

...a najlepsza rado to i tak "nie wsiadac do pociągu" :cry:
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
Tak dla informacji - to, czego (hipotetycznie) używają do usypiania, wcale nie musi być w postaci gazu w butli typu gaśnica, tylko prawdopodobnie jest to jakaś lotna ciecz w małej buteleczce, chociażby eter, czy chloroform.
Pozdrawiam,
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

Tak dla informacji - to, czego (hipotetycznie) używają do usypiania, wcale nie musi być w postaci gazu w butli typu gaśnica, tylko prawdopodobnie jest to jakaś lotna ciecz w małej buteleczce, chociażby eter, czy chloroform.


Wiesz jakby potem śmierdziało w przedziale. Te substancje każdy by wyczuł (nawet po obudzeniu, ale zawsze). Prawdopodobnie jest to gaz używany przy narkozie typu halotan,izofluran,sewofluran .
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
pociagi podmiejskie na linii Otwock-Warszawa są dla mnie podstawowym środkiem transportu od czasow liceum, więc juz 15 lat sobie nimi podróżuje o najrozmaitszych porach. Pieniądze stracilem raz (trzech typów, kosa do gardła, wysiedli na najbliższej stacji), dwa razy jakieś chłopaczki próbowały, ale im nie wyszło (ciasnota w pociągu pozwala obrabiać jednego, a drugi niech podryguje za jego plecami), trzy razy wdałem sie w bójkę z drechami nawet nie o pieniądze tylko po prostu wrażeń szukali (raz dostałem bęcki - dwa szwy na brodzie, raz remis w starciu z dwoma - niewielkie obrażenia po obu stronach, ale goście sie zniechęcili, raz rozsmarowałem jednego typa na podlodze, a gdy nadbiegł jego kumpel, wykopałem kumpla z przedziału)
MOje rady: nie spać, nie jeździć samemu w przedziale (nawet w południe), jeździć prz służbówce, trenować rękoczyny
i tyle
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
eter i chloroform to był tylko przykład lotnej cieczy... Po uśpieniu eterem raczej byś czuł, że to był eter.
Pozdrawiam,
  • 0

budo_zandark
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 370 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?
moim zdaniem to trzeba byc czujnym i nie dac sie zaskoczyc. Jak sie jedzie z pseudokibicami i w kilku wchodzo do przedzialu to lepiej nie interweniowac (moj kuzyn mial taką sytuacje lute dostal, czapke mu zwineli i se poszli) a najlepiej to nie pokazywac ze sie cos ma czyli nie wyciogac komory bez potzeby, bilet nosic w kieszeni a nie w portfelu, a wszystko cenne na dnie plecaka bo przynajmniej bedziesz miec czas na ochloniecie z zaskoczenia (jak nie bedziesz czujny) albo na wymyslenie jakiegos planu.
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

Jak sobie poradzić w pociągu?


:lol: - przecież ten temat to był jakiś kabaret, rady jak do wybierających się do Wietnamu

I co jest warte takie gdybanie? Przecież wiadomo, że każda sytuacja jest inna i należy polegać na szybkej ocenie sytuacji.
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak zachować się w pociagu?

Dodałbym do tego wszystkiego jeszcze, żeby POD ŻADNYM POZOREM nie dać się poczęstować czymkolwiek. Cukierkiem, jabłkiem, ciastkiem, kanapką, sokiem, wodą, piwem, wódką ... NICZYM!

:lol:
Masz rację. Tylko rozbawił mnie sposób w jaki to piszesz - niemal jak jakiś aksjomat. :wink:
To co : jacyś studenci poczęstują Cię mineralną, upał jak cholera i odmówisz? Nie umiesz rozpoznać na oko kto jest lewy a kto nie.

Inna sprawa, że ja akurat w podróży nie jem ale z innego powodu (ciężko ręce umyć). A skoro 1-2 dni bez jedzenia to dla mnie nie problem to te parę godzin też spokojnie wysiedzę.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024