Obite uda
Napisano Ponad rok temu
Ten Ukrainiec to znockautowany już wyszedł na ten ring. Chyba się chłopak przetrenował. Tzn. uda miał przetrenowane.
Napisano Ponad rok temu
:twisted:
To moja ulubiona kombinacja zaraz po "prosty - low kick"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale widzisz, ze facio podczas wyprowadzania lowkicka prawą ręką macha bezproduktywnie przed nosem białasa. Według mnie w tej kombinacji jest miejsce na drugi cios ręką - tą samą co kopiąca noga. Czyli 2 proste i kopniak.
nienienie
zwroc uwage na sile tego lokasa, wiesz skad on ja wydobyl, z biodra, ktore odkrecil po haku, a uderzajac prawa reka, stracil by ta sile (odkrecil by biodro) na to uderzenie, wzgledem czego lokas nie byl by taki silny
Napisano Ponad rok temu
To "bezroduktywne" machanie dodaje lokowi dynamiki.
Acha... ten bialas to zdaje sie gloryfikowany Mirko.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Tak, wiekszosc thai boxerow opuszcza cala reke by zwiekszyc dynamike loka, ale nie kazdy rozkminia, ze wystarczy wkrecic sam lokiec, trzymajac przy tym ochrone twarzy (chyba za duzo mowie )
Napisano Ponad rok temu
nienienie
Nie wiem czy pamiętasz Tae Tad - z rok temu na treningu dyskutowaliśmy o tym samym.
Spoko, ja widzę zalety dobrego zamachu. W przypadku, gdy przeciwnik dostał celnie przednim - tak, że się zwinął i daje nam czas na wyprowadzenie lowa "z zamachem" to wiadomo :twisted:
Jednak nawyk wyprowadzania drugiego ciosu ręką jest chyba bezpieczniejszy.
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Chciałem dorzucić pare słów od siebie nt OBITYCH UD.
Piszecie,że boli, że są siniaki itp. Ok,wszystko do wytrzymania i nie ma się czym martwić, dopóki można chodzić :wink:
Ale w ubiegły czwartek przyjęłem loła dokładnie w miejsce,które próbowałem wyleczyć już od dwóch tygodni- ból jak cholera- ale spoko, dotrwałem do końca treningu i bez problemu dotarłem do domu. Na drugi dzień rano zaczęła się jazda! Nie pomagały okłady z lodu, masaże ani zadne maście- tak że w kolejną noc miałem problemy ze spaniem.
Co dziwne ból zamiast łagodnieć pogłębiał się i nie odczuwałem go w jednym miejscu, tylko na niemal całej wierzchniej powierzchni uda... :? Leżąc na plecach nie mogłem unieść nogi, a na następny dzień poważnie zwiększył się problem z chodzeniem.
Najlepsze jest to, że nie miałem i nadal nie mam nawet najmniejszego śladu siniaka!!) -jedynie drobne opuchnięcie.
Zaniepokojony rozwojem sprawy w niedzielę poszedłem do szpitala. Lekarz obejrzał nogę i stwierdził że wszystko jest ok- Jest jedynie mocne stłuczenie, nie mam przerwanych włókien ani nie ma mowy o złamaniu- przepisał HAEMATOWEN gel i nakazał przynajmniej trzy tyg. odpoczynku...
Miał ktoś z was podobny przypadek? -Bardzo silny ból, poważne problemy z chodzeniem ale bez choćby zarysu sińca!
Od wczoraj opuchlizna sporo mi się zwiększyła i "spływa" sobie powolutku w dól nogi- jest już nad samym kolanem.. mimo to,dzięki okładom i maściom dziś już czuję że ból nieco ustąpił..
na koniec przestroga już oblatana, ale jak często się zdarza,że wciąż lekceważona-
LECZCIE SWOJE KONTUZJE DO KOŃCA, BO CIĘŻKO JEST POTEM O CZĘŚCI ZAMIENNE!:wink:
pozdrawiam. Anabi.
Napisano Ponad rok temu
Myślę, że oberwałeś w jakiś specialny punkt, prwadopodobnie jakiś nerw i dla tego tak to się skończyło. 3maj sie. Co cie nie zabije to Cię wzmocni.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może to jest jakaś metoda - rozbiegać od razu po obiciu?
Napisano Ponad rok temu
2 lata temu (z małym haczykiem bo to był lipiec...) wyszedłem sobie z treningu - akurat przygotowywałem sie do zawodów zatem... zmęczenie dość poważne. By nie powiedzieć baaaardzo poważne. Okładalismy się ale bez przesady (taki stan trwał już od miesiąca)
Posiedziałem u qpmla godzinkę
Potem miałem 3 km do autobusu.. wyszedłem od niego i deko mnie udo zabolało (tak jak sqrcz)
Pomyślałem walić to... dołożyłem do pieca bo czas mnie gonił
Efekt ?
W autobusie już noga się nie zginała
Bolała
Noc na pogotowiu.. strzał w dupę miał mi pomóc
Rano okazało się że nie bardzo
Różnica w obwodzie pomiędzy bolącym a zdrowym udem 15 cm na korzyść chorowitego
Wieczorem... pierwszy macho lekarski (czytaj naczyniowiec) po 2 h badanbia wykluczył zapalenie żyły (myślałem że sie posram ze strachu jak zakładali tą możliwość)
Potem dowiedziałem się że mam zmiażdżony mięsieć.. następna wersja że zerwany w pizdu.. a potem (to już była głęboka noc) pewien lekarz powiedział że trzeba ciąć.
Nie wiem komu dziękować że mnie nie cieli (pewnie temu co flachę zrobił z anastezjologiem... w wyniku czego ten ostatni nie był w stanie uśpić mnie w sposób "odwracalny")
Rano (już leżąc grzecznie w szpitalu) dowiedziałem się że chodzić to "MOŻE" jeszcze będę ale raczej zebym się na coś szybszego nie nastawiał
Sport ?? - szachy ... może
i to all zaraz przed wyjazdem do Francji na niezłą harataninę
Myślałem że w łeb sobie strzele (na szczęście gun nie jest na standardowym wyposażeniu łoża na urazówce)
Jak się skończyło ?
3 tyg bez ruchy.. 1 miech rehabilitacji... i dokładnie rok później wystartowałem w I Pucharze Polski MT
ALE... fuksa miałem nieprzeciętnego. Gdyby mnie pocieli tej pierwszej nocy to pewnie qrwa bym teraz o kuli zapierdzielał albo i lasce jakiejś.
A morał ? nie można qrwa czasem olewać że boli i zakładać że przejdzie... nie pierwszy raz mnie noga bolała i dokładnie jak poprzednicy pomyślałem " a ch..j przejdzie tak jak przechodziło"
A dodam że jakiejś specjalnej bomby w nogę nie dostałem.. nawet nie pamiętam żeby mało specjalnej
Rozpisałem się jak dziki zatem zakończę tutaj
Pozo i panowie uważajcie na takie powtarzające się siniaki i temu podobne (dodam że do dziś żaden konował nawet nie potrafi w przybliżeniu powiedzieć dlaczego mi się to udo zwaliło ani dlaczego się naprawiło...)
Pozo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I to tuż przed zawodami, gdy człowiek daje z siebie wszystko,by się dobrze przygotować.... a tu taka kupa :?
-i co,cisza? Jak widać po fighter nie lubi chodzić do lekarza.Ilu z Was poszło z tym problemem do lekarza?
A jak już musi iść,to trzeba go tam zanieść :wink:
Napisano Ponad rok temu
a co do blokow u mnie kiedys blok byl dosc wysoki, od jakiegos1,5 roku tylko nie wiem czy to dobrze opisze... blokuje noge w rzepce w ten sposob ze tylko lekko unosze noge nad ziemie i sciagam stope mozno w dol, kolano zablokowane i jesli bylo to dobrze zgrane i uderzenie trafia w kilka cm pod kolanem(ktore dzieki temu sciagnieciu stopy jest zablokowane) to nie czuje sie prawie bolu a napiera ostro kopiacego, gdzies mialem filmik z K1 bodajze jak gosc sobie w ten sposob noge zlamal trafiajac w to miejsce.ZAZNACZAM ze tylko jesli low kick pojdzie w to miejsce, kurcze jak sie nazywa to najtwardsze miejsce nad piszczelem a jeszcze pod kolanem?? :wink:
Napisano Ponad rok temu
heuheuhe to pewnie ode mnie go przyjąłęś :wink:mialem tak kiedys ze tez przyjalem low na udo :
blok o którym piszesz jest zajebisty (i tez tu go opisywałem) ale wtedy gdy lowkick idzie na gorną częśc uda gdy idzie na dolną to może nam wejść na klano. Chyba w tym topiku kilka pieter wyżej Ozzz opisał fajny patent na blok polączony z kontraatakiem :wink:
Napisano Ponad rok temu
chyba na odwrot co do tego opisywanego przeze mnie bloku jak idzie na dolna czesc to wtedy jest ok jak na gorna to wlasnie moze wejsc bo stopa jest tuz nad ziemia to sie przydaje jak przed chwila robilo sie inna technike i nie ma za duzo czasu do odparcia ataku wystarczy sciagnac mocno stope w dol i wypchnac lekko biodro a palcami stopy prawie sie dotyka podloza(stopa jest skierowana do niego prawie prostopadle) mate moze sie pomylilo ci z tym "chowanym" blokiem... wpadnij na trening to porownamy:D ja znow chodze:d
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
LAST MAN STANDING - 16.10.04 Bergneustadt/Germany
- Ponad rok temu
-
KICKBOXING pytanie
- Ponad rok temu
-
Gdzie najlepiej trenowac Kick-boxing w Krakowie???
- Ponad rok temu
-
Toruń
- Ponad rok temu
-
Tychy-Muay Thai??
- Ponad rok temu
-
chcę się zapisać - szukam klubu w wawce
- Ponad rok temu
-
Rob "The Dutchman" Kaman - wywiad
- Ponad rok temu
-
poranne treningi gdansk
- Ponad rok temu
-
Młodzieżowcy
- Ponad rok temu
-
Szczena
- Ponad rok temu