Ten film przedstawia zawodnikow przygotowujacych sie do I Otwartych Mistrzostw Swiata w Karate. Warto zaznaczyc ,ze juz wczesniej , bo od 1969 roku rozgrywane były All Japan , natomiast ten turniej rozegrany został w 1975 roku.
Mistrzostwa Swiata były marzeniem Sosai Oyamy odpoczatku istnienia Kyokushin. Mistrz Oyama chciał doprowadzic do konfrontacji Karatekow z całego Swiata. Udało sie to w 1975 i od tego roku cyklicznie co 4 lata odbywa sie w Japonii ten turniej z uczestnikami z panstw , w ktorych Kyokushin jest uprawiany. Po smierci Mas Oyamy kazda organizacja swiatowa robi swoje Mistrzostwa Swiata, takwiec mamy kilku mistrzow swiata Kyokushin Karate...
Menthol oczywiste jest ,ze tacy Mistrzowie jak Royama, Sato , Ninomija, Williams i inni niemieli by szans z obecnymi zawodnikami i niemam tu namysli Filho, Kazumiego i Huga, tylko takich jak Plechkanov, Osipov, Teixeira. Wiadome jest ze 30 lat temu walczyło sie inaczej, a inaczej dzisiaj sie walczy , tak wiec moim zdanem porownania sa tutaj bez sensu. Osoby , ktore startowały w tym turnieju czesto miały doswiadczenie w Shotokan Karate , tak wiec garda była typowa dla tego stylu. Zreszta aspekt sportowy Kyokushin karate dopiero sie rozwijał, nie było typowych treningow pod zawody, takwiec praca rak, ich układ w walce i reszta wykonywanych technik była daleka od tego doczego nas przyzwyczaili dzisiejsi zawodnicy. Jak dla mnie to taka namiasta nowoczsnego Karate ,zblizonego do dzisiejszego był Ninomija, Azuma i Oishi - ich styl walki był inny od reszty zawodnikow. Natomiast Sato był typowym fizolem - zreszta cwiczył pod tym katem, skupil siebardziej na sile niz tchnice (komentarz narratora)
Wartosc tego filmu moze byc tylko i wyłacznie historyczna, a nie szkoleniowa.Ciekawe jest to ,ze mozna zobaczyc w "akcji" dzisiejszych Shihanow/Kancho takich jak Shigeru Oyama, Howard Collins, Miuki Miura, Tadashi Nakamura itd.
Co bylo lepsze to to ze przepisy byly bardziej liberalne i mozna bylo rzucac, lapac, podcinac, naciagac glowe na kolano. Nawet niektorzy probowali dobijac przeciwnikow na ziemi!
Pewnie masz na mysli walki Sato, ale przepisy nie były bardziej liberalne niz teraz. Mozna było robic to codzisiaj. A jezeli chodzi o trzymania, czy przytrzymywania to obecnie tez mozna torobic tylko przez ok 3 - 4 sekundy...
Wogole fajne sceny sie tam pojawialy: np. Willy Williams (wielki czarny madafaka ze stanow:) ) walczacy z drzewem gdzie w pewnym momencie wali drzewo z dyni
Mi sie to w ogole niepodobało. Nawet stwierdze,ze to beznadzieje było i niepotrzebnie cos takiego pokazywali.
Poza tym widac dlaczego Royama ma tyle tych danow
Dlaczego ma tyle danow? Robił cos czego inni nie robili?
Rowniez goraco polecam Fighting Black Kings - zobaczcie jak 30 lat temu wygladało Kyokushin Karate.
Osu!