Pomyślałem, że powinienem się pochwalić
. Właśnie wróciłem do domu i odebrałem paczkę od Lorda von Banana. No muszę powiedzieć, że chwała bogom, Lord jest porządnym człowiekiem. Otwieram paczkę i widzę zielone pudełko z napisem Camillus. Otwieram i.... w środku jest mój Necker. Nie mam pojęcia, dlaczego niektórym na wstępie się nie podobał. Jak na mój gust, to jest dość toporny, ale to akurat coś co lubię. Właśnie mam go na szyi i wcale taki ciężki nie jest. Aha! Włosy goli! I to kilka razy pod rząd 
. Z niewiadomych przyczyn moja rodzina dziwnie patrzy na moja wygoloną lewą łapę 8) . Szczęście mnie rozpiera, ale wiem, że nie starczy mi na długo i zacznę zaraz się rozglądać za czymś nowym... może La Griffe? 8)
FaceBook
